Kody reinkarnacji i powódź w Chicago – Małgorzata Brzoza

More videos
Views
   

13 komentarzy

  • Jan
    Reply

    Alex, jak mozesz zapraszac do tego samego blogu prezydenta Potockiego i takie osoby ktore opowiadaja bajeczzki o tunelach w Norwegii z woda zalewajaca Baltyk? Dla wiadomosci tej istoty ze wschodnim akcentem poziom Baltyku nie zalezy od przeplywu wody tunelami, lecz ciesninami dunskimi. To jest abecadlo z geografii szkoly podstawowej w Polsce.

  • uczeń
    Reply

    Panie Astere , tylko pogratulować Panu wiedzy można powiedzieć wszechwiedzy – to widać po Pana komentarzach od lat. i mocnego silnego EGO. Szkoda, że wywiadu z Panem Alexs nie zrobił jeszcze.
    Gratulacje. Przecież Pan wie lepiej to oczywista , oczywistość.
    Pozdrawiam Serdecznie

    • Astre
      Reply

      Panie Uczeń, ta wiedza, która tak Pana męczy to Iluzja wypada, więc mieć określony dystans do tego co się widzi i słyszy. Są tu też u Alexa wywiady na ten temat, to może się Pan z tym zaznajomić jak Pan chcesz.

      Pozdrawiam słonecznie ….

  • Astre
    Reply

    Panie Uczeń…
    Według mnie, to należałoby wpierw zaznajomić się z tym co oznacza słowo krytyka A, jak się Pan zaznajomi jaki ma to znaczeniowy sens, to zrozumiesz Pan co do tego mnie upoważnia. Więc, zacytuję wprost : ” krytyka, to analiza i ocena dobrych i złych stron z punktu widzenia określonych wartości – praktycznych, etycznych, estetycznych, poznawczych, naukowych, behawioralnych etc…
    Pana błąd myślenia to błąd (logiczny) polega on na tym, że odwołuje się Pan do tego co myśli na temat krytyki społeczna zbiorowość. A, społeczna zbiorowość myśli, że krytyka jest zła, a skoro jest zła należy ją tępić na różne sposoby, co wydaje się być powodem powyższego Pana komentarza. Jest to fałszywy dylemat bo nic nie jest złe, ani też nie jest dobre, a to jakie jest wynika tylko z przyjętych przez kogoś własnych ograniczeń. Kolejny błąd, który Pan popełnia nazywa się IPSE DIXIT i polega on na tym, że próbuje Pan uzasadniać swój pogląd odwołując się do swego własnego mniemania. Przecież tu nie chodzi, oto kto ma rację i kto mówi prawdę, lecz chodzi oto, że możliwości jest nieskończenie wiele, a traktowanie czegokolwiek w kategoriach racji i prawdy jest zwykłym ograniczeniem. W kwestii medytacji (miłującej dobroci) mam swoje prywatne zdanie na ten temat i brzmi ono – najpiękniejsze rzeczy przychodzą same. Nie muszę uporczywie medytować i szukać czegoś na zewnątrz, albowiem źródłem radości, szczęścia, spełnienia jest każdy i każda chwila życia. Jeżeli tylko zostanie wprawiona w ruch potoczy się sama niczym kula, która toczy się z górki.

  • Beata
    Reply

    „konsekwencja
    1. «następstwo, rezultat czegoś»
    2. «logiczna ciągłość w działaniu, wytrwałość w dążeniu do czegoś»”
    Czyli jak mamusia mnie ochrzciła to konsekwencją tego jest że mam pieczątkę.
    Teraz mogę zastosować drugie znaczenie tego słowa i konsekwentnie się tej pieczęci pozbywać/zanegować/wyczyścić.

  • uczeń
    Reply

    Panie Astre
    Już kiedyś zwróciłem uwagę na Pana komentarze. Nazwałbym je dzisiaj Inteligentnym kulturalnym hejtem /krytyka i osądzanie innych/ Rozumiem i cenię Pana inne zdanie, natomiast nie rozumiem co Pana upoważnia do krytyki innych. Być może Pan ma rację i Prawdę, a być może i Pan ma rację i prawdę i prelegenci również mają rację i prawdę . Zachęcam siebie i Pana i innych do praktykowania Medytacja miłującej dobroci – Ajahn Brahm https://www.youtube.com/watch?v=Gkt3I48MbPU

  • Astre
    Reply

    Pani M. Brzoza….
    Wszystko co Ci się przydarzyło i Ci się jeszcze przydarzy, łącznie z ”karmicznymi kodami” to dlatego, że wyraziłaś na to duchową zgodę….Nie można, więc mówić, o żadnych konsekwencjach, wynikających z jakichś zdarzeń, bo konsekwencji żadnych nie ma, albowiem życie zmienia tylko formę i rozmiar. Użycie słowa (konsekwencje) w jego negatywnym znaczeniu pojawiające się niby po odmówieniu współpracy z jakąś sektą jest niczym innym, tylko komentarzem do własnych emocji na ten temat. Przecież na każdym kroku można poczytać, że nie jest ważne co się dzieje, lecz o wiele ważniejsze jest to w jaki sposób zareagujemy ?…! W istocie użyte tutaj słowa ( poniosłam konsekwencje przez półtora roku) jest Niekonsekwencją, albowiem w świadomości i komunikacji ludzkiej (konsekwencja) oznacza dążenie do celu, wytrwałość, niezłomność, działanie zgodnie z wyznaczonym planem etc.. i na próżno szukać w tym jakichś negatywnych skojarzeń, bo ich tam po prostu nie ma.
    Problemy tak zwane ”karmiczne”, to właściwie problemy obecne (bo nie ma przeszłości, ani przyszłości) i biorą się i ciągną się przez tak zwane wieki właściwie tylko z jednego powodu i tutaj wybitny nauczyciel duchowy David Hawkins tłumaczy skąd się to bierze : https://www.youtube.com/watch?v=rcPYivEcMcw

  • Agnieszka
    Reply

    Hej,Aleks ciekawe jak to się ma – data urodzenia – do procesu tzw „ponownych narodzin”?chodzi o to,czy data procesu liczy się jako datę byś zrozumiał o co chodzi…hm…jako datę nowego urodzenia z nowym planem wcieleniowym…nie wiem jak to ująć…i czy numerologicznie którą datę urodzenia bierzemy wtedy pod uwagę? 🙂 ciekawe…bardzo ciekawy wywiad,dziękuję,bardzo ciekawa osoba z pani Małgorzaty,ciekawostka o dziedziczeniu barwy głosu…fajowe nie wiedziałam,dziękuję Aleks,super robotę robisz ze swoim zespołem :)pozdrawiam

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>