Tutaj szybko i tylko pobieżnie zasygnalizuję najważniejsze tematy i nie będę ich szczegółowo opisywał. Ale tych, którzy pragną poznać glebie i moc tego przekazu, zapraszam do kontaktu ze mną i uczestnictwo w moich prezentacjach na żywo i warsztatach oraz do zakupu książki wprowadzająca w temat wiedyzmu. Kontakt: drzewied@proton.me
Ja, Drzewied Radosław, żyjąc kilkanaście lat jako mnich świątynny zgłębiałem esencjonalną wiedzę Wed w autoryzowanej prastarej linii ustnego przekazu, co gwarantuje poprawność i moc prezentowanej przeze mnie wiedzy. Dodatkowo robię to w przystępnym i zrozumiałym współcześnie języku oraz praktycznym życiowo kontekście, nawiązując do bieżących czasów i wydarzeń.
Prawdziwe prawo naturalne
Wykładam prawdziwe prawo naturalne, czyli uczę poprawnego rozpoznawania co jest czym i co jest przyczyna czego, czyli algorytmu Natury, wg jakiego ona funkcjonuje. Znając go można dopiero poprawnie postrzegać i myśleć oraz dochodzić do poprawnych wniosków. Obecnie ludzie nie wiedzą co jest czym, gdyż do opisywania tego z czym mają do czynienia nie używają poprawnych (wedyjskich, czyli opartych na wiedzy) pojęć lecz podsunięte im przez niewedyjskie ideologie zwodnicze nazwy, które zaciemniają ich percepcje rzeczywistości.
Praprzyczyna cierpienia. Na Ziemi od szczególnie ostatnich dwóch tysiącleci ludzie żyją w ciągłym stanie wojny, krzywdy, i ogólnie cierpienia i degradacji, co obecnie doszło do swego apogeum. Jaka wartość/cecha jest praprzyczyna tego wszystkiego? Ignorancja, niewiedza. To ona jest praprzyczyna wszelkiego cierpienia. Istnieją trzy tryby Natury (triguna) w jakich można funkcjonować: ignorancja, pasja i wiedza, czyli odpowiednio: tamas, radżas i sattwa.
Wiedza to jedyne panaceum
Weda, czyli wiedza jest panaceum na wszystkie problemy współczesnego człowieka i społeczeństwa. Problemy te zaczęły się bowiem gdy ludzie zatracili wiedze i przyjęli tamasowe (pozbawione wiedzy) wzorce. Dlatego dopóki nie porzucą tych wzorców (obecnie budzący się ludzie stopniowo odkrywają że powszechnie używane wzorce są złe) i nie zastosują wzorców wedyjskich, dopóty nie zaznają szczęścia, czyli konsekwencji sattwy. Przekaz wedyjski jest prawdziwy i kompletny, czyli zawierający wszystkie elementy całej układanki, dlatego mówiący o wszystkim co w życiu istotne, co człowiek zawsze pragnie wiedzieć i jeszcze więcej.
Wedy w kontekście historycznym
Literatura wedyjska Sławian uszła z dymem (spalona na stosach) lub wsiąknęła w ziemię (wraz z krwią ciałami zabitych Lachów) ale w Indiach przetrwała w oryginalnym brzmieniu. Te prastare księgi Wed to: Rig, Sama, Jadżur i Atharwa (zawierająca Ajur-wedę, Dzjotir-wedę, Dhanur-wedę etc.). Tzw. piąta Weda to: Wedanta-sutra, Purany, Upaniszady, Itihasy, oraz epopeje: Ramajana i Mahabharata (zawierająca Bhagawad-Gitę). Ja przekazuję esencjonalną wiedzę z piątej Wedy, która jest podsumowaniem czterech Wed, głównie z amala (nieskażona triguną) purany: Śrimad Bhagawatam, z Bhagawad-Gity, z sattwicznych ksiąg piatej Wedy i literatury późniejszych mistrzów będących w nieprzerwanej linii ustnego przekazu od autora Wed, Śrila Wjasadewa. Ponieważ jest to niezniekształcona wiedza szlachetnych rodów Arjow, gwarantuje to najwyższą jakość i dlatego nie ma już potrzeby, aby rozpraszać swą uwagę na tak popularne obecnie inne narracje tamasowych rodów z niższych światów, które odbierają uwagę i tym samym energię ludzi od prawdziwie wartościowych narracji. Ta wiedza ma wielotysiacletnią tradycję, czyli jest przetestowana w praktyce, bo na jej fundamentach żyły potężnie rody i cywilizacje Ariów.
Wedyjski system przekazu wiedzy
Wiedza przekazywana jest z pokolenia na pokolenie równolegle w dwóch nieprzerwanych liniach: w dźwięku (kiedyś i obecnie) i w piśmie (w Kali-judze, gdy pamięć ludzka jest ułomna). To gwarantuje czystość i tymsamym autentyczność przekazu. Obecnie popularne są przekazy rzekomo z Wed, które jednak są zafałszowane, całkowicie fałszywe lub zwodnicze, i nie spełniające ww. wymogu. Osoby które mówią o wiedzy z Wed, ale nigdy nie czytały ze zrozumieniem sanskryckich tekstów, nie słuchały i nie obcowały z żywymi mistrzami (żyjących wiedyzmem) i sami nie praktykowali wiedyzmu w codziennym życiu, nigdy nie doświadczyły tej wiedzy na sobie, i dlatego nie mogą przekazać innym tego, czego sami nie posiadają. Dotyczy to nauczycieli i wykladowców akademickich i poza-akademickich, którzy rzekomo znają Wedy. Wiedyzm to nauka poufna (bo nieznana ludziom z zewnątrz) gdyż przekazywana w chermentycznych liniach przekazu i dlatego dostępna tylko wtajemniczonym, o których wiadomo, że im ona nie zaszkodzi i na nią zasługują (adhikara), gdyż byli w stanie do niej dotrzeć, nie dając się całkowicie okrytych iluzją ignorancji jak pozostali, co wynika z ich dorobku karmicznego, czyli czynów i decyzji jakie wykonywali dotychczas (w tym i poprzednich wcieleniach).
Co to znaczy posiadać wiedzę
Najpierw należy pojąć co to znaczy weda, i posiadanie, a raczej przyswojenie wiedzy. Definicja wiedzy? Żyjemy w czasach informacji (komunikacja, big data itp.). Jaka jest jednak różnica pomiędzy wiedzą a informacją? Informacja może być prawdziwa lub fałszywa, ale wiedza z definicji może być tylko prawdziwa, inaczej nie byłaby wiedzą, bo wiedza to znajomość prawdy. Pomyślmy teraz, co wiemy? Ale tak ze 100% pewnością? Tylko to co sami doświadczamy lub pamiętamy, że doświadczyliśmy. Reszta to tylko informacja, którą usłyszeliśmy i w którą uwierzyliśmy. Stąd pojęcia wiara i autorytet, które należy poprawnie zrozumieć.
Wiara i autorytet
O co zabiegają korporacje, wielkie marki, politycy, naukowcy, liderzy religijni i świeccy? Jaką wartość chcą od nas uzyskać, która da im dostęp do wszystkiego innego co posiadamy? Zaufanie. Definicja autorytetu wiec jest taka: autorytet to każdy komu ufasz. Dlatego dochodzimy do pierwszej i najważniejszej lekcji wiedyzmu, czyli…? Dokonania najważniejszego wyboru w swoim życiu, czyli…? Wyboru autorytetu, bo to czemu lub komu ufamy ma największy wpływ na nasze życie i los, czyli szczęście i cierpienie jakiego będziemy doświadczać oraz miejsce przeznaczenia do jakiego trafimy po śmierci. Ten dział wiedyzmu nazywa się pramana-tattwa i jest fundamentem, na którym opiera sie cała pozostała wiedza. Musimy bowiem wiedzieć jak odróżniać wiedzę od niewiedzy i gdzie umiejscowić swoje zaufanie. Obecnie ciemne masy ludzi ufają różnym korporacjom, markom, liderom politycznym, religijnym i świeckim, tymsamym oddając swoje życie i losy w ich ręce. Wedy opisują wszystkie kategorie wiarygodnych autorytetów i ich zakres wiarygodności, zaczynajac od pratjaksza (własna percepcja 5 zmysłów i umysłu), anumana (własna percepcja serca, czyli naszego ducha) i amnaja (czyli Wedy: śruti i smriti) autorytet autora sanskryckich Wed i innych mistrzów joginów, którzy dogłębnie zrealizowali kompletną prawdę. Ponieważ obecnie ludzie nie mają wiedzy nt. pramany, funkcjonują w trybie niewiedzy, a ich ciała i dusze masowo przejmowane sa przez agentów tamas i trafiają na wielowcieleniową tułaczkę w światach ziemskich lub do nisko wibracyjnych światach tamas poniżej Ziemi.
Jak poprawnie wybrać swój autorytet
Oczywiście najlepiej być własnym autorytetem dla siebie (dzięki posiadanej wiedzy) i to jest celem każdego adepta na ścieżce wiedyzmu. Ale jako neofici nie powinniśmy zakładać, że już jesteśmy mistrzami i funkcjonujemy w trybie wiedzy (sattwa), gdy nie mięliśmy nawet dostępu do autentycznej Wedy, a co dopiero własnej jej realizacji. Lepiej nie ulegać pysze lecz poprawnie ocenić swoje położenie, a nie zakladać że już się ma wystarczającą wiedzę i możliwości. Najpierw musimy zdobyć odpowiednie kwalifikacje (adhikara) i dopiero wtedy będziemy swoim autorytetami. Autorytet jest wybierany na wiarę, gdyż wynika to z założenia, ze wie on coś czego my nie wiemy, i dlatego (bez znajomości pramana-tattwa) nie mamy możliwości weryfikacji wiedzy autorytetu. Nie mając poprawnej wiedzy o dowodzeniu i autorytetach (pramana-tattwa) ludzie zwykle używają ślepej wiary, i dlatego wiara jest tak bardzo ważna w życiu człowieka, gdyż może prowadzić do jego postępu albo do degradacji. Dlatego musimy upewnić się, że nasza wiara jest osadzona w wiedzy, a nie w ignorancji. Dlatego wiara ta musi posiadać sattwiczne cechy, czyli wynikać z miłości, podziwu, szacunku, tradycji rodu, i taka jest wiara w autorytet Wed. Stąd w kulturach Ariów i Sławian autorytetem byli starsi rodu i szlachetni ludzie którzy swoim życiem zademonstrowali fakt, że posiadają prawdziwą wiedzę, czyli osiągnęli rezultaty wiedzy, czyli trwałe szczęście i wzniosłe sattwiczne cechy, jak czystość, prawdomówność, moc usuwania tamasowych wpływów itp. Księgi Wedy to właśnie narracje takich szlachetnych mędrców, które prezentują ich mądrość, czyli zrealizowaną w praktyce wiedzę. Tamasowa wiara natomiast jest wywołana podstępem, przemocą, krzywdą, strachem, złudzeniem, chciwością czy pychą. Widzimy więc, że to tego typu wiara panuje obecnie wśród ludzi, którzy od tysiącleci poddawani byli bolesnej i podstępnej indoktrynacji. Warto więc zastanowić się w co się wierzy i jakiego typu jest nasza wiara, gdyż to ona decyduje o naszym obecnym i przyszłym losie.
O wznoszeniu swej świadomości
Wznieść swoją świadomość oznacza przyswoić wiedzę, bo to ona wznosi ponad iluzję. Uczestnictwo w sattwicznych rytuałach, warsztatach czy poddawanie się uzdrawianiu sattwicznych uzdrowicieli duchowych umożliwia nam co najwyżej pozbycie się tamasowych uwarunkowań. Wznosimy się jednak samemu dzięki kultywacji wiedzy i zastosowaniu tej wiedzy przy każdej okazji. Być świadomym to nie tylko być świadkiem i obserwatorem, ale być mądrym obserwatorem, czyli posiadającym wiedzę. Posiadać wiedzę oznacza mieć ją zapisaną w ciele (fizycznym i subtelnym), czyli zawsze dostępną. Wiedzę o czym? O kompletnej całości, czyli: o faktycznym stanie rzeczy i panujących miedzy nimi relacjach (sambandha), o wszelkich procedurach, przyczynach i skutkach (abhideja, czyli cybernetyka wedyjska) i o wszelkich możliwych celach jakie można osiągnąć (prajodżana). Przekaz wedyjski jest kompletny, gdyż opisuje każdy element całej kosmicznej układanki i daje ludziom możliwość wzniesienia się z trybu tamas, do trybu radżas i następnie do trybu sattwa, czego konsekwencją jest trwałe szczęśliwe życie i spełnienie, czyli osiągniecie najlepszej wersji siebie na jaką nas stać. Dlatego wszelkie słuchanie, mówienie i praktykowanie czegokolwiek co nie jest wiedzą (czyli jest tamasowe i radżasowe), nie przyniesie rezultatu wzniesienia, postępu czy rozwoju osobistego lub duchowego. Wzniesienie, postęp czy rozwój następuje tylko w wyniku przyswojonej wiedzy, czyli zastosowaniu prawdy w praktyce, czyli życiu w prawdzie. Ale aby w prawdzie żyć, najpierw należy dotrzeć do prawdy (a zajmuje to wiele wcieleń), a następnie ja poznać i przyswoić (następne wiele wcieleń). Dlatego zalecenie wedyjskie mówi, że jeśli mamy kiedykolwiek szansę i sposobność wejścia w kontakt w wiedzą, powinniśmy natychmiast z niej skorzystać, bo taka niewykorzystana szansa może się nie powtórzyć, a nawet zemścić (szybkim przejęciem przez tamas).
W następnej rozmowie przedstawię wiedzę o triguna, trzech trybach Natury, jako podstawę do widzenia świata oczami wiedzy, a nie wg nabytych tamasowych programów i ideologii. Tylko dzięki niej można poprawnie rozróżniać co jest czym i kto jest kim. Nie mając umiejętności rozróżniania od razu zostaje się przejętym przez ciemność, gdyż nawet się iluzji i podstępu nie zauważy.
Drzewied Radhesław i ARIAŃSKA UCZELNIA MĄDROŚCI zaprasza do ośrodka duchowego w górach na szkolenia pt. WIEDYZM, PRAWO NATURALNE I WZNOSZENIE ŚWIADOMOŚCI
Przedmiotem szkolenia jest prastara praktyka Ariów na wzniesienie wibracji i wyjście z iluzji ignorancji. Uczestnicy doświadczą życia świątynnego jaki prowadzą mnisi w tradycji Wiedyzmu i nauczą się odpowiednich zachowań i codziennych nawyków, które pozwolą im utrzymywać się w zdrowiu i wysoko wibracyjnym stanie ducha oraz uniknąć negatywnych wpływów otoczenia. Cele te zostaną osiągnięte dzięki przestrzeganiu prastarej dyscypliny duchowej i zdrowotnej, usuwaniu warstw iluzji zakrywającej świadomość poprzez wiedzę z Wed oraz spożywanie duchowych posiłków wedyjskiej kuchni wegetariańskiej.
Pobyt na tym warsztacie jest jednym wielkim uzdrowieńczym prezentem jaki robimy sobie na wszystkich poziomach głębi istnienia. Zgromadziłem tutaj to co najlepsze z praktycznej wiedzy Ariów nt. wzniesienia świadomości i utrzymywania się w wysoko wibracyjnych stanach (sattva-guna). Nic nie jest tu przypadkowe, wyspekulowane czy zasłyszane z niepewnego źródła, lecz jest istotnym składnikiem pradawnej procedury alchemii duchowej, która wytworzy pożądany rezultat w nas i naszym życiu. Wszystkie elementy szkolenia synergicznie dają wstrząsową dawkę wysokich wibracji oraz wiedzy potrzebnej do utrzymania takich stanów. Dodatkowo każdy uczestnik będzie wspierany energia grupy i prowadzącego oraz otrzyma indywidualne wskazówki i rady adekwatne do swojej sytuacji i stanu. Doświadczenia przeżyte podczas szkolenia umożliwią uczestnikom unikniecie bycia ofiara niewiedzy (i wszystkich bolesnych tego konsekwencji) oraz zbudowanie fundamentu na którym oprą dalsze postępy w rozwoju osobistym i duchowym.
Szkolenie to jest dla tych, którzy chcą: + doświadczyć dyscypliny życia mnicha wedyjskiego, czyli wstawanie przed świtem, medytacje, mantrowanie, zdrowe nawyki i zdrowy tryb życia itd. + poznać poufną wiedzę z Wed o sobie i kompletnej całości + doświadczyć autentycznego wzniesienia świadomości i swojej wibracji + poznać praktyczną wiedzę potrzebną do utrzymania tych stanów + posmakować i nauczyć się przyrządzać potrawy duchowej kuchni wedyjskiej
Ważnym elementem szkolenie jest miejsce i oprawa całego doświadczenia, które odbędzie się w ośrodku duchowym w górach, z dala od szos i nisko wibracyjnej infrastruktury, wśród łąk i lasów Beskidu Sądeckiego ok. 600 metrów n.p.m. z pięknymi widokami na okoliczne wzniesienia i nawet Tatry i Pieniny. Smaczne posiłki wedyjskiej kuchni wegetariańskiej są rodzynkami całego programu, a warsztaty w ich przyrządzaniu i zdrowym odżywianiu odbywają się podczas drugiego weekendu szkolenia. SERDECZNIE ZAPRASZAMY
Drzewied Radhesław żyjąc kilkanaście lat jako mnich świątynny zgłębiał esencjonalną wiedzę Wed w autoryzowanej prastarej linii ustnego przekazu, co gwarantuje poprawność i moc tego przekazu. Dlatego jest on w stanie przekazać tą autentyczną wiedzę Ariów współczesnym ludziom, którzy nie mogą sobie pozwolić na bycie mnichem, a chcą ją poznać. Dodatkowo robi to w przystępnym i zrozumiałym języku oraz praktycznym życiowo kontekście, nawiązując do aktualnych czasów, wydarzeń i warunków. Kontakt i zgłoszenia: drzewied@proton.me
Linki do pozostałych części:
Część 1: Prastara wiedza Ariów o wszystkim co istotne
Część 2: Kompletna wiedza o kompletnej całości
Część 3: Siddhanta, wolność od karmy i powrót do Źródła
WARSZTATY WIEDYZMU w górach Beskidu Sądeckiego, mała grupa, tylko 13 miejsc.
TERMIN 4, 5, 6
Tygodniowe: 8-14 lipca, 15-21 lipca, 22-28 lipca
Noclegi 150 zl/dzień z jedzeniem 3x dziennie (kuchnia wedyjska wegetariańska)
Razem 6 dni wiedyzmu, 2 dni warsztatu gotowania, 6 dni pobytu: 2190 zł.
Dalsze terminy i miejsca w przygotowaniu. Kontakt i zgłoszenia: drzewied@proton.me
———————-
Z wdzięcznością przyjmuję DOTACJE na rozwój projektu edukacji Wiedyzmu w internecie i w realu na konto:
D. Radhesław 76 1870 1045 2078 1255 5176 0001
z tytułem przelewu: DOTACJA
Człowiek wyszedł do ludzi bo chce dzielić się wiedzą, zwłaszcza że musi przekładać ją dla was na polski, wiec normalne że pierwszy występ przed kamerami mógł go krępować. O tym gdzie przebywal i zgłębiał wiedzę też mówił, wystaczy słuchać a nie słyszeć. Ignoranckie komentarze nic nie wnoszące, co z wami nie tak?. Nie rezonuje to narty, a nie bezczelne ataki energetyczne. Wstyd jak Polak Polakowi Polakiem tylko dlatego, że dzieli się doświadczeniem. Będąc poza granicami kraju, bez kontaktu z ojczystym językiem jest ciężko znaleźć słowa a co dopiero dać plynny wywiad w TV alternatywnej. Nie piszę tego tylko do ciebie sławiące go sceptycyzm, ale do wszystkich negatywów w tej sekcji komentarzy. Nie dziwię się że wielu nawet nie próbuje dzielić się nabytą wiedzą, doświadczeniem, jak ciagle jakieś pasternaki oceniają. To nie Idol ani Mam talent. Stacje Tv wam sie pomyliły. Zdrawiam wszystkie istoty które kierują się sercem nie ego
Kalijuga i jaźnie będące w ignorancji nie potrafią inaczej. Należy mieć to na uwadze. W każdej nacji i kraju są ludzie tworzący karmę w trzech gunach egzystencji. Poznasz ich po owocach działania. Nie ma sensu rozwodzić się dalej nad takimi istotami, należy ich unikać ale wchodząc w działanie na tym czy innym polu egzystencji nie uniknie się ich prędzej czy później. Działaniem jest każda myśl, słowo i czyn to są czynniki tworzące karmę. Nie tworzyć karmy to stać się bezuczuciowym, bezmyślnym obserwatorem innych emanacji własnych i dawcą energii dla podtrzymania wielkiej mahamai. Przypominam że ten wszechświat ze wszystkimi jego poziomami to sen jednej istoty Brahmana, gdy on zasypia jego energia zaczyna taniec i tworzy z samej siebie wszystko co widzialne i niewidzialne na 14 poziomach ilzji. Jest polem, zarządcą i jaźnią zasiedlająca każda istotę żywą.
Brahman się budzi a wszystko niknie i nastaje noc wedyjska.
Szacunek do tak duzej i ciekawej wiedzy i dziekuje za pomaganie nam w zrozumieniu nas samych i swiata otaczajacego nas.
Dziękuje super wykład , nawet jeśli były małe usterki wynikające z nieobycia z kamerą, to nic nie szkodzi . Nie każdy przecież jest w tym wytrenowany. Bardzo dziękuje za podzielenie się i czekam mam nadzieje na całą serię
Cytuje „Drzewied Radhesław żyjąc kilkanaście lat jako mnich świątynny zgłębiał esencjonalną wiedzę Wed w autoryzowanej prastarej linii ustnego przekazu, co gwarantuje poprawność i moc tego przekazu.” W jakiej Sampradaji Pan Drzewied Radhesław był mnichem i kto byli jego mistrzowie. Poproszę o nazwe lini i imiona Mistrzów.
Pozdrawiam
Dzięki Radhesław. Byłeś subtelny i delikatny. Twój wykład był jasny przejezysty. Pomogłeś mi. Krytyką się nie przejmuj. Każdy kto występuje publicznie jest na nią narażony. Rób swoje. Do każdej wiedzy trzeba dorosnąć. A jak komuś nie pasuje niech pochwali się swoją. Widzisz praktyka i nauka. W praktyce- negatywne jednostki od razu pokażą pazury i wiadomo kto jest kim. Dzięki Aleks i tobie. Obserwuję cię od wielu lat. Robisz dobrą robotę. Pozdrawiam
Właśnie takie usystematyzowanie jest niezbędne dla zrozumienia funkcjonowania w tym świecie. Ludzie zatracili zrozumienie podstawowych zwrotów. Ludzkość nie ma szans ruszyć do przodu bez ponownego określenia pojęć, Świat oszalał próbując zamykać w definicjach głębokie odczucia, zjawiska. Zostaliśmy wytresowani do ignorancji i bezkrytycznego przyjmowania wieści od amerykańskich naukowców. To niewłaściwe, bo nieholistyczne definiowanie a zatem pojmowanie doprowadziło do dezorientacji. Zapytajmy Kowalskiego: co to miłość? co to jest wiedza? co to jest przyjaźń? Ja zapytałam i dzięki temu zrozumiałam dlaczego ludzie są nieszczęśliwi. Ci, którzy przyszli tutaj oceniać kto się nadaje na nauczyciela i na ile publiczna wypowiedź Go tremuje, są zagubionymi w kanałach internetowych poszukiwaczami efektownego ,,niczego”. Coś wymaga głębszego przemyślenia. Ci, którzy przyszli oceniać nie chcą się dowiedzieć czym jest przyjaźń, miłość, świadomość. Chcą jedynie należeć do tzw. obudzonych. Bardzo wiele się dowiedziałam od Radhesława a nawet zrozumiałam kilka rzeczy niezwykle dla mnie istotnych. Dziękuję.
Brawo! Bardzo dobry komentarz :). Ta negatywność w niektórych, poprzednich komentarzach też mnie zastanowiła. A ja również, mimo że trochę już znam temat, pogłębiłem swoje rozumienie dzięki Panu Radhesławowi. A nie wszyscy muszą sobie perfekcyjnie radzić za kamerą za pierwszym razem :). Czekam na drugą część. Hare Hare! 🙂
Oj ciężko się tego słucha, ewidentnie ten pan nie ma talentu nauczycielskiego do przekazywania wiedzy. Trochę szkoda bo to co mówi raczej brzmi jak banały, a po takim studiowania tego tematu myślałem że przekaże coś więcej
Wracam by dopisać iż diametralnie lepsze wrażenie robi Drzewied w kolejnej drugiej części ,oj tam rozwinął skrzydła ii zrobił dobrą robotę czyli dostaliśmy dużo ciekawej wiedzy przekazanej w dobry sposób ,dziękuję pozdrawiam
Aleks bardzo dziekuje.
Pan właśnie wygląda jak jtoś kto dzieli się informacją której nawet nie jest pewny a nie wiedzą i nie budzi zaufania, ciągle zagląda na tablicę i się mota w podstawach – wygląda jak nauczyciel w podstawówce na swojej pierwszej lekcji. Kolejny raz Aleks włączając się do wywodu sprawia wrażenie człowieka wiedzącego więcej od wykładowcy 🙂 Brawo Aleks. Zmęczyłem się sluchając nawet na prędkości 1.5 – A wracając do argumentu o doświadczeniu wiedzy, ten pan spędził jako mnich 17 albo 13 lat jako mnich – jak moźna mieć wątpliwości? przecieź tego fizycznie doświadczył i tego nie wie. sam swoją wiarygodność przekreśla. Jeźeli cała swoją wiedzę wyczytał studiując 'wedy’ a nie doświadczył tego osobiście to jego nauka jest tak samo dobra jak wiara w naukę akademicką. Ciekaw jestem teź jak On doświadcza tego że ziemia i wszystko kręci się wokół słońca. organoleptycznie?
Człowiek wyszedł do ludzi bo chce dzielić się wiedzą, zwłaszcza że musi przekładać ją dla was na polski, wiec normalne że pierwszy występ przed kamerami mógł go krępować. O tym gdzie przebywal i zgłębiał wiedzę też mówił, wystaczy słuchać a nie słyszeć. Ignoranckie komentarze nic nie wnoszące, co z wami nie tak?. Nie rezonuje to narty, a nie bezczelne ataki energetyczne. Wstyd jak Polak Polakowi Polakiem tylko dlatego, że dzieli się doświadczeniem. Będąc poza granicami kraju, bez kontaktu z ojczystym językiem jest ciężko znaleźć słowa a co dopiero dać plynny wywiad w TV alternatywnej. Nie piszę tego tylko do ciebie sławiące go sceptyzm, ale do wszystkich negatywów w tej sekcji komentarzy. Shame on you!
To bedzie pierwsza wTo hiTostorii malpia ospa na ktora zachoruja barany!
Radhesław to przekrasne imię :). Niech Pan sławi Radhę :). Hare Hare!
Czy mozna wiedziec informacje z kad ten czlowiek ma wiedze kto byl jego nauczycielem jezeli byl mnichem kto gdzie ? Takie informacje przewaznie sa potrzebne do formuowania szkoly czy nauki ktore sie przekazuje na internecie dzieki / mieszkalam w i Indiach i dlatego mnie to ciekawi
piękna wiedza, wysłuchałam z zapartym tchem, czekam na ciąg dalszy i dziękuję:)
Niesamowicie prosto wyłożona róznica. Wysłuchałam w skupieniui czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek. Jestem zachwycona!