– skąd zainteresowanie czakramami
– tarot jest tylko narzędziem
– zasługi Anki dla rozwoju duchowego
– walka jest szybką szkołą
– jak zbudowane są czakramy
– jak usunąć czakramy
– skąd się wzięły czakry
– do czego doprowadziły działania reptiliańskie
– różne podziały ciał subtelnych
– kościelne i inne rytualne pieczęci
– duch a dusza
– efekty usunięcia czakr
– dziecko urodzone bez czakr
– czy czakry są naszym naturalnym systemem energetycznym
– jak możemy rozumieć pojęcie karmy
– zbieranie kawałków duszy
– jak regulować czakry
– struktura energetyczna złamanego serca
– jak wyglądają czakry u seksoholika
– breatharianizm a czakry
– jak usunąć czakramy
Linki:
– KrysztalowyDomDuszy.com
– Facebook.com/pan.zelgadis11
– Facebook.com/KrysztalowyDomDuszy
Nie myśleliście, żeby płacić ludziom, którzy zdejmą czakry jako motywacja xD?
A co powiecie o książce Penney Peirce – jak podnieść swoją częstotliwość? jest uznaną jasnowidzącą trenerką rozwoju osobistego. Uczy jak przejść na wibrację domową.
Korzystałam z usług jego partnerki i niestety tylko bez efektów, tylko ściąganie kasy. A uwierzyłam ich pięknej mowie itd. Ezoteryka to wielkie oszustwo
to jest nas dwoje.
Ciekawy film. Ale brakuje trochę informacji. Np. jak będzie dopływac energia gdy nie będzie czakramów.
Oraz w jaki sposób powstają czakramy u dziecka. Czy dziecko się z nimi rodzi czy ona jakos rosną i kiedy się tworzą. Przy zapłodnieniu czy później.
Jest również taka bajka o złej królowej śniegu która zbiła lustro i odłamki tego lustra pozostaly w ludzkich sercach, a może te kryształy są właśnie tymi odłamkami
PS zostawienie tu komentarza to nie lada sztuka to znaczy zawsze mam trudności z umieszczeniem tu komentarza ponieważ to jest skomplikowane
Dodatkowo bonus:
Czarne Słońce – źródło pradawnej mocy
https://youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=KctY-3wtD_Q
Z. j. Popko używa nazw: Energia Jedyna i energia przeciwna. JA dla dla zobrazowania tychże posłużę się nazwami – odpowiednio: MOC CZYNNA(męska) i moc bierna(żeńska), które w w zamkniętym układzie (silnik indukcyjny), a więc cyklicznym a więc z SINusoidalnie (SIN – z ang. grzech) zmiennym zasilaniem prądem przemiennym, współistnieją, aby mogła być wygenerowana Praca – czyli – Układ mógł spełnić rolę do której został skonstruowany. I to Jest po Słowiańsku:-) – to Życie. Lecz kto tym wszystkim, dzięki Naszej ignorancji, zawiaduje? To wyjaśni to porównanie:
Porównanie do membran czynnej i biernej w Tonsilowskim ALTUSIE 110 na przykład. Głośnik czynny Jest połączony ze źródłem Mocy, a głośnik bierny? – niestety nie. Ciekawostka – głośnik bierny drga jedynie wtedy i to w przeciw fazie, kiedy drga głośnik czynny – połączony do źródła [a więc analogicznie – Człowiek zRODzony, mający zawsze połączenie, że Źródłem Życia i ze wszystkim co Żyjące, to „:głośnik czynny”] i kiedy jest wraz z głośnikiem CZYNNYM w układzie zamkniętym [pudło kolumny ALTUS 110]. Tylko Człowiek zRODzony ma świadomość Istnienia będąc w CISZY – połączenie nie znika. Udający człowieka biorobot jest martwy, kiedy Jesteśmy wyciszeni, albo mentalnie wychodzimy z pudła{ziemskie troski i uwarunkowania} Cały sens tego cyrku, to NAS, nieświadomych jeszcze Swego nierozerwalnego połączenia z Pełnią, wkurwiać i niepokoić (a łapiemy się na różne podpuchy), aby coś udające Człowieka, nie mające sumienia, miało SIŁĘ(bo wtedy MOC czerpie z NAS) i uzależniło NAS [przez oszustwo wpojone Nam do umysłów o postrzeganiu Isoty wszechRzeczy] od choćby systemu finansowego. I jeszcze JA mam się z tym czymś układać i chamrać dochodząc SWYCH PrzyRODzonych PRAW w Jakichś pojechanych wyborach??? Jeśli Człowieku nieświadomie oddałeś władzę nad Sobą, to TU I TERAZ SWĄ świadomą decyzją w Całej Swej Istocie połączonej ze Źródłem odbierz JĄ.
Alex, opisując jedną z „metod” ochrony, jako Słońce Miłości w Sercu, opisałeś RODowy (RODu Człowieczego)Diament – wewnętrznego Chrystusa= SYNtezę Człowieczeństwa i Życia = Źródło=SYNa Człowieczego= Swoją Istotę, która Jest Jedno z Całym Żyjącym Wszechświatem. To Nasze PRAwdziwe korzenie = Światłość Świata= PRAWDA, której dał świadectwo=nieodłączna od Człowieka cecha – kreowanie w Materii Tego o Czym przez PRYzMAT(PRAMATkę), Swych doświadczeń Jest PRzE KONany (PREKOgNicja)=w co uwierzył.
Wierzyć w SYNa Człowieczego to właśnie, być przekonanym w całej Swej Istocie, że Jesteś TYM, a czuwajcie= nieustannie na TYM skupiaj Swą Świętą UWAGĘ.
https://youtu.be/r-xy6oijvPI. Niebocentryzm mówi o tym że mieszkamy wewnątrznziemi i w kosmosie w środku jest ogromny kryształ tak jak w tym sercu.
https://youtu.be/8GHZOvhxS1E
Kryszna Chrystus kryształ brzmi podobnie
tak jak ktoś napisał w poprzednich komentarzach ten kryształ również może być nam dodany tak jak te czakry. Temat trzeba badać kto widzi na poziomie subtelnym, bo ja nie widzę więc trudno mi się wypowiadać
Wysłuchałam i chciałam się odnieść merytorycznie do dwóch bajkopisarzy siedzących na kanapie.
Czakry (kolorowe) można usunąć jedynie poprzez prawidłowe wyciąganie wniosków i nie dzieje się to na „pstryknięcie palca”, jest to długi proces rozwojowy powodujący przyspieszanie wirowania kolorowych czakr i transformowania ich w biel. Każda technika (np. Popko lub p. Krzysztofa B.) mająca na celu usunięcie ich jest działaniem przemocowym wobec własnej duszy. Na chwilę obecną nie ma na Ziemi mężczyzny który by nie miał czakr, a miał tylko białą. Natomiast to co twierdzi i imputuje p. Krzysztof jest dowodem na jego brak spójności i rozszczepienie osobowości, ponieważ obok niego na planie energetycznym stoją dwa Krzyszofy. Jeden ON to ta świadomość okaleczona walką (3xW) a drugi ON to ten „mistrz” co nie ma czakr, ale jest tylko iluzją jego umysłu.
Kochany Panie Krzysztofie, ja Panu ufam i bardzo proszę o udostępnienie filmiku, który Pan zdjął. Bardzo proszę. Na pewno nie zatrzymam tej wiedzy tylko dla siebie, ale podzielę się z innymi gotowymi.
@Astre co do oceniania, to dodam, że miałam starcie ze świadkiem jehowym i ona stwierdziła że nie wolno jej oceniać ,że oceniać może tylko Jehowa i to o czymś świadczy…..
To jest kolejny program nie oceniania narzucony nam przez ciemne moce
jeżeli pozostawiamy nasz osąd w cudze ręce , to my też w ten sposób oceniamy
@Astre ocenianie i osądzanie to bardzo podobne kwestie.
Ja często byłam źle oceniana, oskarżana przez innych o coś czego nie zrobiłam, czyli falszywa karma
Jest takie przykazanie: nie mów fałszywego świadectwa przeciwko bliźniemu swemu i to przykazanie w kraju katolickim jest nagminnie łamane, a więc nie oskarżaj, nie osądzaj fałszywie
Ja przez wiele lat słuchałam tych egzoterycznych banialukow , aby nie osądzać ,ale to jest oderwane od rzeczywistości, to są zwykłe brednie ,bajki pijanych swoją magiczną wiedzą ezoteryków
JA czytałem o tych czakrach, a programy Alexa traktowałem jak skarbnicę wiedzy, bo jeśli ktoś coś odkrył to już ja nie muszę tego robić. Otóż tak nie jest. Załóżmy, że Alex zrobił wywiad z babcią, która mówi szczerze i dobrego Serca, że należy nosić czapkę gdy jest mróz, bo inaczej zmarzną uszy. Zresztą chyba rozumiecie co chcę powiedzieć. Babcie mówią, Nam co wg ich doświadczeń dla Nas jest dobre a i tak to coś o czym Nam mówią musi się stać Naszym własnym doświadczeniem. I tak Nami „rzuca” w tym Świecie, aż pewnego dnia Nasz osobisty, wewnętrzny DUCH(jeśli się z DUCHA naRODziliśmy, tylko „wytłumaczyli” Nam w dzieciństwie, że istnieje tylko materia i tym tylko jesteśmy i zawiaduje tym wszystkim i Nami oddzielna od Nas Samych Istota – bóg), budzi się w Nas i niejako samoistnie prowadzeni Jesteśmy do poznania PRAWDY. ONA zawsze przychodzi od wewnątrz., bo tam JEST. Na zewnątrz (na ekranie zdarzeń) jest tylko JEJ obraz. PRAWDA w Nas to nieskończony potencjał stania się na ekranie zdarzeń kimkolwiek zechcemy=uwierzymy, że JUŻ tym Jesteśmy.
Wydaje mi się że to wlasnie chodzi o łaczenie czakr w jeden kryształ .. mocy 🙂 a nie ich usuwanie..dziekuje za inspiracje
wydaje że to hodzi o polaczenie czakr w kryształ …a nie usuwanie ich one wtedy jakby sie trasformuja
Bardzo poruszył mnie temat czakramów , piszę to bo jak pierwszy raz usłyszałam o czakramach, wtedy źle mi się kojarzyły i szukałam wytłumaczenia dlaczego mi się źle kojarzą i może ten film jest odpowiedział na te moje złe skojarzenia o czakrach
również ten temat porusza królewskaTV Mariusza szczytynskiego .oni z Wiolą uważają że czakramy zostały nam dane przez ciemne moce i udowadniają to fragmentem z filmu Matrix
To nie była krytyka, tylko bardzo wysublimowana reklama pani wiedźmy.
Ja uważam że bardzo dobrze robicie krytykując wiedźmę Anię, jest to dobre również dla niej, bo to kubeł zimnej wody na jej głowę.
Jeżeli nikt jej nie będzie krytykował to będzie takie przyzwolenie na jej dalszą działalność, a jeżeli kilkakrotnie się ją porządnie skrytykuje, to wtedy ona się zastanowi i może zmieni swoje zachowanie a jak będziemy milczeć no to nic dobrego z tego nie będzie .
@Astre mówi aby nie oceniać ,nie da się nie oceniać, tylko trzeba to robić dobrze. Ten świat się również składa z oceniania czy tego chcemy czy nie, brak oceny to również ocena czyli przyzwolenie
@Krasula
Nie piszę, żeby nie oceniać, tylko piszę żeby nie osądzać…..!
W kontekście tzw. problemów życiowych, które zgłosiła Pani Iwona warto uzmysłowić sobie pewne rzeczy, a nie próbować obwiniać innych ludzi, bo to droga do nikąd !
https://www.youtube.com/watch?v=CEB6z8TzzPU
Witam
Aleks no ma znaczenie bycie w procesie bez jedzenia bo tak ja to nazywam , gdzie się znajduje i jakie prowadzi życie będąc bez jedzenia dłuższy okres w moim przypadku począwszy od dnia do 10 aż po 115 dni w ubiegłym roku a w tym teraz 2 i pół miesiąca
Powiem w bardzo dużym skrócie gdzieś w odosobnieniu i medytować będąc w tym stanie a żyć w mieście czy na wiosce bez znaczenia prowadząc firmę marketingowo i fizycznie realizując zlecenia będąc w natłoku wszystkich spraw które cię otaczają.
Wiem co mówię chętnie zamieniłbym z tobą prywatnie parę słów na ten temat będąc kolejnym razem na zlocie w starym Oleśnie w ampolu 😉
Pozdrawiam
Wiem, że to ma znaczenie. Natomiast tutaj nie chodziło mi o stopień trudności, tylko o to jak wygląda efekt.
@7:58 – „autorytet energetyczny, duchowy, magiczny” – jak słyszę takie wrzucanie do jednego worka to nie mam zamiaru milczeć. Magia to dosłownie manipulacja, a więc bagno i gówno. Wyklucza energię miłości i odcina od niej, czyniąc koniecznym wampiryzm energetyczny. Wszelkie mylne pojęcia wynikają ze sprytnej promocji określeń jak np. „nutka magii w herbacie” itd. To ja takiej zmanipulowanej herbaty nie chcę. ;P Jedyne konstruktywne działanie to przez bezwarunkową miłość i tyle w temacie. Logicznie zatem sumując: nie można być autorytetem jednocześnie duchowym i od wampirzego bagna manipulacji, można być autorytetem jednego i krytykiem drugiego. Warto używać prawidłowych słów i znać ich znaczenie. 🙂
zrob sobie post, nie masz czego stracic tylko odzyskac, to dalej…..nic ciezkiego, pierwsze trzy dni odczuwasz glod ale potym bardzo duzo energie i dobrego nastroju….cialo wszystkie te zlogy usunie….ale jak sie boisz to nie-vtedy moze lepiej cierpiec? 😉
Wieczorem po wysłuchaniu audycji zrobiłam na sobie wizualizaję/ medytację z intencją przywrócenia swojej pierwotnej energetyki w ciele fizycznym i duchowym – czyli uświadomienie sobie własnego kryszału miłości, który przywraca wszystkie informacje na temat tego, kim jestem i wytrawia wszystko, co nie należy do mnie. Przez całą noc odczuwałam wyraźne energetyczne poruszenie w ciele, emanację energii jakby uwolnienie i odblokowanie. Czułam jakby powstają nowe zapisy energetyczne i lekkość, w miejscach tzw systemu czakr zrobiła się przestrzeń i odpadła ciężkość, która tam zwykle mi siedziała. Ciekawe doświadczenie. Dziękuję za inspirację.
Ludzie! otrzyjcie oczy. ta duchowość bazuje na informacjach od innych 'oświeconych’ również u tego kolegi, ale doceniam jego dojrzałe spojrzenie. Fajnie jest utworzyć tzw. „akademię” i utrzymywać się z niej.
Ale sztuką jest zaistnieć w normalnym życiu, wśród innych i dla innych, w biznesie. Rozwiązywać problemy, zarabiać i dbać o rodzinę napotykając codzienne wyzwania —- to jest sztuka. Otwierając nową ścieżkę rozwoju duchowego, twierdząc że jakieś inne są BEE, myślę że nie jest niczym odkrywczym. Sztuką jest utrzymanie wzrostu rozwoju duchowości w połączeniu z życiem w rodzinie na poziomie zadowolenia ekonomicznego całej rodziny kiedy to napotykasz na codzienne wyzwania. Należy przygotować swoje dzieci do życia, by radziły sobie z emocjami i problemami jakie powstają w kontakcie z innymi ale będąc na aż tak wysokim poziomie duchowości nie zrozumiesz tych problemów i nie pomożesz swojemu dziecku. Będąc w ciele szanuj to, ciało dziecka i każdego z rodziny jest zależne od Ciebie, jeżeli jesteś odpowiedzialną głową rodziny, co zrobić? mówić o jakiś teoriach czy skupić się na tym co potrzebuje rynek pracodawcy i zaoferować spoją pracę by godnie Twoja rodzina mogła przeżyć godnie swoje życie. Spójrzcie na to dojrzale i odpowiedzialnie.
Jeżeli chodzi o czakry… to moim zdaniem jest to umowne w zależności od tego z czym człowiek się identyfikuje. Są różne teorie i wiedza w tym temacie. Scenariusze można sobie tworzyć do każdego procesu i głosić je jako teorię. Niech każdy będzie sobą i stąpa mocno po ziemi. Trzymać empatię na wodzy i walczyć o swoje tak dobierając techniki by wygrywać!
re: Nikt
Zgadzam sie z Toba. Dobrze to ujales. Wiele lat temu tez zajmowalem sie tymi sprawami tzw. rozwoju duchowego. Wiekszosc tych ludzi ktorych znalem z tamtych czasow zle skonczyla, a niektorzy nawet juz nie zyja. Duchowosc to codzienne zycie i radzenie sobie jak najlepiej potrafimy z wezwaniami jakie na naszej drodze stawia zycie. A jak sa dzieci i rodzina to jest odpowiedzialnosc, ktorej bardzo czesto brakuje tym „nawiedzonym” ludziom. Krzysztof Bartoszewicz ma jakies dziwne pierscienie i barnsoletki, poza tym pobiera pieniadze za swoje uslugi duchowe, dlatego mnie to odrzuca. Mowi duzo ciekawy rzeczy, ale to nie znaczy ze poddalbym sie jego metoda.
Święta Prawda. Byłam na warsztatach (to właściwie nie są warsztaty tylko blablanie o sobie, które ma na celu „oczarowanie” słuchaczy) Anki w Londynie i było to samo. Panie, które organizują jej warsztaty są pod jej totalnym wpływem, są wręcz ogłupione. To jest fanklub czarnej wiedźmy. Ta kobieta ssie energię z ludzi, którzy przychodzą do niej z ufnością. Było mi zimno i źle. I też nie uwierzyłam w ani jedno słowo o Metatronie, Gabrielu i innych Aniołach. Zmyślone bzdury i historyjki dla naiwnych. Bardzo trudno się potem z tego badziewia oczyścić. Dobrze, że mówicie o tym głośno. Pozdrawiam
Kochani.Od kilku lat idzie mi coraz gorzej.Choroby ciagna do mnie jak do magnesu.Wyczerpanie nie pozwala mi myslec i zyc.Kilka dni temu dowiedzialam sie przez przypadek o czynnosciach Anji.
Ja tez robilam u niej platne rytualy,w tym oczyszczania.I nagle skojarzylam ,ze to wlasnie po tych rytualach z Anja idzie mi w zyciu strasznie.
Jestem zalamana i w panice.Co mam robic.Chce jeszcze zyc.
Proponuje tutaj:http://kwantoweterapie.pl/
@Iwona !
Nic nie idzie Pani gorzej !
To ”gorzej” to Pani sama sobie nakręca taką spiralę. Proszę przeczytać co Pani pisze – ”choroby ciągną do mnie jak do magnesu ”
@Iwona
Do rzeczy !!!
Nie ma żadnych chorób ! Nie istnieją !
To co nazywane jest chorobą nie jest chorobą – jest przełożeniem na poziom ciała tego w jaki sposób Pani postrzega, ocenia i osądza zewnętrzny świat.
Krótko mówiąc – organizm dopasowuje się do tego w jaki sposób o tym zewnętrznym świecie Pani myśli i w to wierzy !
Proszę więc wyrzucić z umysłu absolutnie wszystkie negatywne myślokształty i zastąpić jest pozytywnymi.
Jednym z najbardziej pozytywnych myślokształtów jest – ZASŁUGUJĘ NA WSZYSTKO CO NAJLEPSZE….
Wtedy, może pojawić się opór, że jednak na coś Pani nie zasługuje ? To wtedy proszę wygenerować argument – a niby dlaczego nie zasługuję, bo co ??!!!
Największą siła są Pani uczucia. Tylko one są prawdziwe ! Radość jest największym uczuciem….! Proszę się cieszyć wszystkim! Każdą chwilą, każdą napotkaną mrówką, drzewem, każdym napotkanym człowiekiem, ptakiem, drzewem wiedząc o tym, że w tym wszystkim przecież tętni niewyobrażalne życie ….!
Proszę również ponad wszystko nie osądzać ludzi i świata ponieważ osądzając osądza Pani tak naprawdę siebie.
Wiedźma Anja niczemu nie jest winna, niczego złego Pani nie zrobiła, to jest osąd, a szukanie winnych domaga się kary i teraz Pani mówi, że idzie Pani w życiu strasznie.
Ludzie obudźcie się wreszcie do jasnej cholery i przestańcie osądzać !!! Czy, nie zauważacie tego, Jesteście ślepi, czy co, że każdy osąd niczego nie zmienia, a tylko dolewa oliwy do ognią…..!
Bądź tylko neutralnym obserwatorem ! Bądź jak kwiat, który rozsyła swój aromat, jak chmura, która opada deszczem, jak powiadali wielcy mistycy tego świata, a nie sędzią !!!!!!!
Każdy jest jaki jest !
Tu dzieją się niezwykle złożone, wielowymiarowe procesy, a ludzkie osądy powodują tylko emocje, złość, agresję, uprzedzenia, walkę, manipulacje itd….
Czy, po to się urodziłeś, żeby być sędzią innych ludzi….!
Wyciąg rękę i poczuj piękno i radość, której nie widzisz i nie czujesz, bo uporczywie osądzasz !!!
Powiesz, że ja nie osądzam ! To, poczytaj sobie co powyżej napisałaś ?..!
To co napisałaś, to osąd ludzi, osąd tego świata i swojego życia….
Dla mnie wielką radością jest to, że mogę Ci pomóc, że możesz w jeden dzień odmienić raz na zawsze swoje życie …….
Gdy wywalisz z siebie te osądy i te użalania się nad sobą jak to mi jest źle i zamienisz to w radość, będziesz kwitła jak kwiat….
Moc jest w Tobie. I tylko w Tobie …..
Pewna naturalna sprzecznosc. Na polu ekologicznym odnawiają się linie energetyczne z wirami czyli czakrami. Te wiry można użyć do akupunktury tej Ziemi i wtedy rośnie poziom energetyczny w skali Bovisa . Uzyskujemy lepsze plony roślin. Czyli czakry Ziemi służą energetyce Ziemi.
Fajny wywiad sam upierałem się przy czakrach bo zdarzało mi się nimi manipulować i trudno mi było przyjąć informacje i ich zbędności ale chyba już dojrzałem do tego.
Wiele myśli i przekonań – również w śród komentujących nie koniecznie jest Ich lecz są im wkładane z zewnątrz celowo.
ja juz o tym chyba kiedys kdzies tutaj pisawem ze czakry nam byly narzucone obca cywilizacja-bo juz nascie lat temu ogladalem taki wywiad w czechach z tamtejsym mystikem co mowil o tym samym ze czakry to nie nasza rzecz bo nas pozom to daleko dalej i wyzej-nasze cialo duchowe-ze tak powiem jest zupelnie inaczej sformowane i to na podstawie wszechobjimajacej milosci boskej…jak to widejko znalezie to przekaz tutaj powiese…
Nie czytałam komentarzy, odnoszę się do filmu. Dla mnie cenne. Mam świadomość, że dla wielu osób może być przerażające, że majstrujemy przy czymś co powinno być naturalnym procesem towarzyszącym wzrastaniu duchowemu. Dla mnie byłoby bardziej do przyjęcia gdyby słowo usuwanie zastąpić właśnie określeniami: scalanie (u niektórych osób dzieje to samoistnie), przekierowanie energii itp. Troszkę mi przeszkadza poza tego młodego człowieka, gdzie odnosi się wrażenie braku pokory (troszkę takie pozowanie na Boga) To tylko odczucia. Wyrażam wdzięczność za dzielenie się, pozdrawiam.
Wszystko zdaje się łatwo i swobodnie przepływać przez Krzyśka, ładna i przyjemna energia z niego emanuje. Super wywiad. Dziękuję
dotrwalam do końca kochani.
to był.niesamowicie interesujący wywiad . Szczerze- przeszły mi ciarki jak usłyszałam że można żyć bez czakr. Koniecznie muszę zgłębić ten temat . Krzysiu dziękuję Ci że podzieliłes się swoimi doświadczeniami , swoją wiedzą i chęcią pomocy . pozdrawiam. Krzysia i Alexa.
kasia UK
Nie ze wszystkim zgodzę się z Krzyśkiem. Ciekawiłyby mnie doświadczenia osobiste Krzyśka, skąd wzięły się te przekonania. Czy to skutek wchłaniania informacji z książek ? Ile doświadczeń poza cielesnych doświadczył Krzysiek. Według mnie jedyna zmiana prowadzi przez wnętrze i uświadomienie sobie swej natury. Moje życie wywróciło się po doświadczeniach OOBE, całkowicie przewartościowało to moje życie. Ja bym sugerował poznanie siebie po przez medytację, może OOBE jeśli ktoś przekroczy tą barierę wibracyjną. Jestem ciekaw jak Krzysiek wykształcił w sobie te zdolności ? U niektórych takie miejsca mają po jakichś wypadkach, czy utracie np. wzroku. itd. Bądź po przez doświadczenia OOBE. Szkoda iż tego za bardzo nie ma w materiale. Jest sporo ezoteryków i temat czakr jest obszerny, jedni piszą o 7 czakrach, inni uważają iż jest chyba 21. Tutaj Krzysiek przedstawia z kolei inny pogląd. A według mnie to nie ma żadnego znaczenia. To jak kłócenie się czy ziemia jest okrągła, wklęsła, czy może płaska. W gruncie rzeczy odciąga nas od głównego zadania, czyli poznania siebie. A co do wywiadu, ciekawy choć ja bym był ciekaw kilku kwestii nieporuszonych w materiale.
Ja tam nadal nie za bardzo wierzę w to wszystko, niemniej jednak przytrafiła mi się pewna sytuacja, a zaczęło się to od Metody Sedony i EFT.
Pewnego dnia nie spałem prawie całą noc, i poszedłem do pracy, a robota to inwenteryzacja, nie chciało mnie się robić tego i praca szła z trudem.
nagle zacząłem powtarzać, uwalniam te emocje z brzucha, uwalniam te emocje z szyi, uwalniam te emocje z rąk itd, i z jednej strony robiłem robotę powoli jaką miałem, a z drugiej to uwalnianie, i zacząłem ziewać, ciągle ziewać i ziewać, i katar leciał z nosa, i potem znowu.
Ale efekt był taki po 15 minutach że prawie wcale nie czułem zmęczenia, i po 4 godzinach pracy nawet ono nie było jakieś trudne, a co ciekawe, tego dnia zrobiłem chyba najwięcej w pracy…
Emocje i stres nas blokują…
współczuję takim ludziom podwójnie, raz że nie wiedzą – nie rozumieją co czynią, dwa, że próbują „pomagać” innym,
Czakry rozpraszają własne światło. A ten zainstalowany w zamian kryształ to jakie ma zastosowanie? Przecież kryształ jest pryzmatem, więc dalej rozprasza. Dla mnie to zaistalowałeś sobie serce z kamienia.
Kolejna technologia.
No właśnie. Też się zastanawiam do czego mianowicie miałabym używać kryształu. Czy moja własna i świadoma wola nie wystarczy do kreacji życia?
Podsumowanie mi się podoba – pytać siebie, ufać sobie a ja dodam – wierzyć we własną moc.
Zgadzam się w 100% ze wszystkim, co powiedział Krzysztof na temat czakr. Sama u siebie usuwałam czakry parę lat temu. Nawet parę razy, bo faktycznie się odnawiały. Czyściłam zapisy, ale może nie robiłam tego wystarczająco dobrze.
Ciekawostka – gdy się usunie czakry, telegonia nie ma już racji bytu. Ponieważ nie ma połączeń energetycznych z poprzednimi partnerami seksualnymi. Wszystko tu jest oparte na czakrach, jak mówi Krzysztof.
Dyskutowałabym z odpowiedzialnością za własne czyny i umowami, o których mówi Krzysztof. Tu akurat mam przeciwne zdanie. A z całą resztą się zgadzam. Bardzo ciekawe spostrzeżenie z bateryjkami na cmentarzu. Odczuwam to podobnie, dlatego od zawsze mówię, że ja nie chcę być pochowana na cmentarzu. Można mnie spalić i wrzucić nawet do gnojówki, nie obchodzi mnie to kompletnie. Byle nie na cmentarzu. Teraz rozumiem dlaczego 🙂
Pozdrawiam serdecznie Krzysztofa i Alexa. Przy okazji – Alex, oglądam Cię od samego początku. Niesamowicie pięknie się rozszerzyłeś i uziemiłeś przez te lata. Fiu fiu… Gratuluję 🙂
Gaya.
re: Gaya
Wprowadzilem sie do domu, ktorego poprzedni wlasciciel zmarl, a jego duch wciaz przebywa w domu. zapala kilka razy w nocy swiatla. Caly czas daje znac ze tutaj jest. Udalo mi sie z nim skontaktowac poprzez osobe ktora ma zdolnosci widzenia i rozmawiania z osobami zmarlymi. Duch powiedzial ze jest bardzo nie zadwolony ze jego cialo zostalo spalone, a urna z prochami nie jest zakopana w ziemi. Jest gdzies w jakiejs scianie na cmentarzu. Powiedzial wyraznie ze chce by aby jego prochy byly zakopane w ziemi na cmentarzu. Zamowilem za jego dusze Msze w Koscile Katolickim, chociaz on byl za zycia w kosciele protestanckim. Po Mszy sie uspokoil, zapala swiatlo raz lub dwa na tydzien dajac mi znak ze wciaz tu jest. Proboje skontaktowac sie z jego rodzina i ustalic gdzie sa jego prochy. Poprzednio nawet 5 razy zapalal swiatlo wciagu jednej nocy. Mial jakies wahania nastrojow. Kiedy przyszla do niego list poczta a ja go otworzylem to byl bardzo niezadwolony i nie pozwalal mi spac. Modle sie za niego, za co mi podziekowal przez medium. Wydaje mi sie ze cmentarz jest lepszym miejscem na pochowek ludzkiego ciala niz gnojowka.
Duszek nie jest wszechwiedzący to tylko człowiek bez ciał. Gdyby był marynarzem i tęsknił za morzem to chciał by jego prochy tam były rozsypane i tyle.
Jak skontaktujesz się z rodziną powiedz ,że On Ci się śni i prosi o zakopanie urny wtedy morze zaakceptują taką informację.
Historia ta tylko pokazuje, jak ludzkie dusze są ciemne, ograniczone przez bzdurne programowalne informacje zbierane przez cały swój żywot. Naczynie nie ma żadnego znaczenia po śmierci. Zaprogramowany za życia po śmierci zabrał informację o ciele do grobu. Zrobić regresing w jego imieniu za jego pozwoleniem u Calogero Grifasi. Wtedy uświadomi się duszy pewne kwestie. Żadne tam medium. Trzeba dojść do bezpośredniego subliminalnego kontaktu z duszą. Pzdro
ciekaw jestem po co moj glupi duch wyslal moja dusze do zbierania informacji z tego popapranego swiata, jesli jestem pszczola to co ja robie w miejskim szalecie??? niech ten duch sam zbiera informacje z tego gownianego swiata jak taki ciekawy jest.
najpierw jakies dranie zakladaja ci kajdany wbrew twojej woli czesto nieswiadomie a pozniej za ich usuniecie musisz slono placic, witamy na planecie ziemia.
Wpadasz w chorobę przez swoją durnotęalbo i nie a potem idzisz pod nóż do szpitala by Ci ktoś uratował życie. Rozumiem, że wtedy zabieg przeprowadzany jest za darmo? Jesteś głupi czy z głupim się widziałeś?
Kolejny samozwańczy szaman wyskakuje jak filip z konopi z tymi bzdurami, ledwie od ziemi odrósł. Ludzie nie dajcie się nabrać!!! Tyle już dyskusji było i nadal ten debilizm wraca co jakiś czas.
W końcu jakaś perełka w morzu ezoterycznego g.vna
Witam
Mam nadzieję Alex i prośbę zarazem,że jednym z pobo znych tematów, ktore zapisałeś, to podróż astralna po śmierci i tamtejsze pułapki. Myślę, że jeszcze nie raz spotkamy sie z Krzysztofem na Porozmawiajmy TV.
Dziękuję za już.
Najciekawszy wywiad jaki oglądałem w ostatnim czasie, wszystko bardzo dobrze opisane i dodatkowy plus za podzielenie się praktyczną wiedzą. Wszystko zgadza się z moją dotychczasową wiedzą. Wystarczy się dłużej zastanowić nad tym wszystkim żeby dojść do wniosku, że czakry są narzędziem zniewolenia i pełno jest takich pułapek w rozwoju duchowym, gdzie człowiek myśli, że jest na dobrej drodze, a tu niespodzianka. Dodając do tego jeszcze dezinformację na każdym kroku, trzeba naprawdę być czujnym i filtrować wszystkie informacje, a najlepiej szukać wiedzy w środku.
O temacie czakr, ktorych „nalezy sie pozbyc” i Atlantydzie szeroko mowi Pan Popko.
Mam pytanie odnosnie rytualow koscielnych. Co daje apostazja, pomaga? warto?
Co np. z rytualami chrztu? pare ladnych lat temu wdalem sie na sile w bycie ojcem chrzestnym, ciekawe jak bardzo sobie zaburzylem energie, jak od tego sie wywinac bo komunia I sie zbliza? 😐
Troszkę jakby obserwował ten kanał i zlepił wszystko w ten wywiad
Empataaatapme
Coś ukryte zostaje odkryte
Piękno poznawania poznania
WOW
369
333
Magowie mają urządzenia na wyższych poziomach niż 11
Bardzo przystępnie podana wiedza droga do „iskry”
Fajnie że to w tej wersji … jesteśmy
Dziękuję
Tytuł już z założenia jest nonsensowny, ponieważ tzw. CZAKRY to nic innego jak miejsca przecięcia się ciała fizycznego z POLEM (przestrzenią).
Zatem tak, można usunąć czakry, najpewniej zabijając się co spowoduje zniszczenie ciała fizycznego oraz miejsc jego przecięcia z polem.
To są średnio ezoteryczne pierdoły i jeśli ktoś interesuje się tematyką to już powinien to wiedzieć.
„Średnio ezoterycznie” to napisałaś komentarz na podstawie swoich wizji z sufitu, bo widać, że nawet minuty wywiadu nie oglądnęłaś.
https://youtu.be/CMLpS_RRyac
W wywiadzie jest mowa o mnie, więc stwierdziłam że się osobiście wypowiem. Pozdrawiam