– wpływ astrologii na nasze życie
– czy naprawdę nie potrzebujemy żadnych nauczycieli ani terapeutów
– nasze zaprogramowane schematy oddziaływują na nas silniej niż nasze racjonalne myślenie
– miłość jest wtedy prawdziwa, gdy jest oparta na prawdzie
– przykład klientki z hrabiowskimi manierami
– kwestia wstydliwych tajemnic rodzinnych
Link do części2: Porozmawiajmy.tv/wspolczesna-wiedza-tajemna-cz-2-programuja-nas-malgorzata-bodnariuk
Wodnik to znak, który symbolizuje intelekt, lekkość, kreatywność. Ma najlepszą intuicję i największe zamiłowanie do wolności i myślenia na wielką skalę. Wodnikiem opiekuje się Uran, planeta, która uwielbia burzyć stare systemy, wywracać wszystko do góry nogami, wprowadzać nowe idee. Daje to możliwość rozwoju nowych technologii i komunikacji międzyludzkiej.
Ryby – symbolem tego znaku są dwie ryby płynące w różnych kierunkach. Pierwsza, płynąca pod prąd, jest waleczna, aktywna, sprzeciwia się wyrokom losu i przeznaczeniu. Ta druga, płynąca z prądem, jest bezradna, słaba i bezwolna. Ludzkość wkraczała w Erę Ryb, kiedy rodziło się chrześcijaństwo, co objawiło się to religijnym fanatyzmem oraz terroryzmem, totalitaryzmem i masowymi zbrodniami. Przyniosło cierpienie, lęki, syndrom kata i ofiary. Naprzemiennie ujawniała się dwoistość i rozdarcie Ryb.
Kontakt do Małgorzaty:
Facebook.com/MBtransformacja
tel. 607-095007
email: mago.bodnariuk@wp.pl
wiedza duchowa tylko on pomaga za kase https://www.youtube.com/channel/UCIH5J2l04FrzjFTUUzfAfYw
Nie ma znaczenia, czy te zdarzenia to są fakty historyczne. Istotne jest, że podano je do wiadomości publicznej i my jako ludzkość obecnie przyjęliśmy taki koncept. Te informacje wywierają na nas wpływ i tworzą nasze demony osobiste, które łączą się w „stada” ogólnospołeczne i oddziałują na nas. Zafałaszowana historia daje jeszcze więcej bodźców energetycznych, bo jest kłamstwo i tajemnica, co się w przestrzeni ściera z prawdą, której nie znamy. To wszystko tworzy „wiry” energetyczne. Gdy klika takich fal nałoży się na siebie w jednym czasie, powstają poważne zaburzenia energetyczne.
Jest w Polsce kapliczka , która wewnątrz jest wyłożona ludzkimi czaszkami.
W Europie są tylko trzy takie kapliczki.
Kapliczka w Kudowie Zdroju została odwiedzona przez badaczy , którzy za pomocą specjalnej aparatury jednoznacznie stwierdzili że czaszki są radioaktywne co sugeruje że było w tej okolicy tak wysokie promieniowanie , które tych ludzi uśmierciło .
Historycy , badacze i przewodnicy opowiadają o innej historii w sprawie tych czaszek.
Przechodzę do sedna , Jeśli było tam promieniowanie radioaktywne to wiara w Wielką Dżumę latach 1352 staje pod wielkim znakiem zapytania .
58 lat później mamy Wielką Bitwę pod Grunwaldem.
Ten temat był już omawiany przez Grzegorza Skwarka, Artura Lalaka i Franza Zalewskiego.
Którzy dotarli do dokumentów podważających historię jaką obecnie nam przedstawia system .
Biorąc tą informację za pewnik, dochodzimy do wniosku że 1352 roku dżumy nie było.?
Dlaczego wspomniałem o Bitwie pod Grunwaldem?
Ponieważ Polska miała wystarczająco dużą liczebność populacji aby
przeciwstawić się wojskom Krzyżackim .
Zakon Krzyżacki nie miał w tym okresie na tyle wojska aby stwarzać Polsce jakiekolwiek zagrożenie zbrojne. Byli zmuszeni zbierać posiłki z całej Europy.
W roku 1352 ludność wiedziała co sie wydarzy i próbowali sie przed tym schronić .
W tym czasie Polska była idealnym miejscem aby sie schronić przed promieniowaniem słonecznym czy kosmicznym , tymi miejscami były Wary ! (są one do dziś) . Wystarczy przeczytać niektóre nazwy miast , jako przykład : War-szawa, War-ka….
Czechy : Karloew- Wary
Komentarz mile widziany.
te wszystkie idee mnie sie wydaje ze maja na celu wkrecenia nas w kolejne wcielenie bo mamy jakies uwarunkowania rodowe i cos do przerobienia wiec musimy wrocic i cos dokonczyc cos co zapoczatkowal nasz przodek homo erektus ktory spadl z drzewa i zlamal sobie reke przezyl straszny stres i ja teraz mam problemy ktore musze naprawic nie za bardzo wiem po co i dlaczego i kto mnie powiazal z tym malpoludem.