Od epilepsji do samokontroli zdrowia i życia – Monika Juraszek

More videos
Views
   

18 komentarzy

  • Bartek
    Reply

    Kochani!
    Dziękuję za ten wspaniały moment w życiu ???? Sam jestem epileptykiem. Od powiedzmy dwóch miesięcy regularnie oglądam interesujące mnie wywiady Alexa. Ten chyba najbardziej mnie wzruszył ???? przeglądałem kategorię zdrowie w poszukiwaniu wywiadu na temat jonizatorów wody, bo przeraża mnie ta coraz bardziej „kwasotwórcza” chorobotwórcza dieta i tak dumam nad kupnem jonizatora wody… I tak natrafiłem na ten wywiad w odpowiednim momencie, który mnie upewnił, że ta choroba jest uleczalna i nie tylko, że jest dokładnie tak jak powiedziałaś Monika – błogosławieństwem! Od jakiegoś czasu sobie myślę, że gdyby nie epilepsja, to już byłbym alkoholikiem, a właśnie dzięki niej snuję niestandardowe refleksje, do pewnego stopnia się kontroluję. I ta Wasza rozmowa mi wiele energii dodała. Jeszcze raz Bardzo Dziękuję i Serdecznie Pozdrawiam!

  • Monika
    Reply

    Droga Elwiro. Dziękuje za ten „wyjątkowy” komentarz. Chciałabym jednak odnieść sie do niego.
    W pracy nad sobą jak i w pracy z innymi liczą się efekty. I tego się trzymam. Każdy jest inny tak więc każdy potrzebuje innego podejścia, dla innych moje metody mogą być bardzo pomocne dla innych mniej. Myślę że każdy powinien się sugerować swoimi własnymi odczuciami wtedy będzie działał zgodnie w własnym sumieniem, a każda decyzja będzie świadoma i trafna. Twoja ocena w tym kontekście wynika z braku zrozumienia i świadomości jak działa praca nad sobą i z innymi.
    Natomiast odnośnie kwalifikacji co do tego by być terapeutą to oczywiście jest potrzebny stosowny dokument którego jestem w posiadaniu po ukończeniu specjalistycznego szkolenia. Polecam jeśli byłabyś zainteresowana … mnóstwo ludzi w tym dzieci czeka na pomoc w wychodzeniu z różnych sytuacji życiowych.
    Myślę że każdy ma swoją ścieżkę wobec której kroczy.
    Pozdrawiam 🙂

  • Elwira
    Reply

    Zastanawia mnie tylko w tym wszystkim, czy można w takiej sytuacji nazywać siebie terapeutką, bo Monika tak się „tytułuje”. Jestem ciekawa, jakie ma wykształcenie i praktykę. To, że u niej działa, to nie znaczy, że u innych. Warto podejść do tego ostrożniej, a nie szastać zaufaniem ze strony innych ludzi. Tak łatwo wprowadzić w błąd, przywdziewając sobie taką atrakcyjną etykietkę. Myślę, że to przesada i efekt zachłyśnięcia się teraz wszystkim, co dotąd dla Niej nie było dostępne, a chciała mieć. Mam nadzieję, że w innych kwestiach trochę bardziej się zastanawia nad tym, jak jej komunikaty mogę być odebrane. Mnie nie przekonała do siebie – nie skorzystałabym z jej oferty. Tak jak i inni „terapeuci”, którzy wzięli się nagle znikąd. Tak, to dobry biznes, bo ludzie dzisiaj potrzebują terapeutów.

  • Andrzej21
    Reply

    Ale bajer, nie wiedziałem do tej pory, że otwierająca się czakra gardła ma też wpływ na otwieranie się na przyswajanie wiedzy. Od dawna widzę z autopsji jakiś związek między blokadą w wysławianiu się a brakiem chęci do zgłębiania wiedzy i próbuję zrozumieć jak to działa i czy jedno z drugim w ogóle może mieć jakiś związek, czy może tylko te dwie rzeczy są mają wspólną przyczynę. Teraz już coś więcej wiem. Znalazł się wspólny mianownik. Pani Moniko, gratuluję wspaniałych przemian. Jako że sam jestem w trakcie pewnej przemiany i też poszukiwania miejsca w życiu to ten wywiad jest dla mnie bardzo przydatny, wręcz nieoceniony. Metoda z przykładaniem rąk do głowy i wizualizacją to może być bardzo pomocna sprawa, wypróbuję ją na sobie. Do tej pory robiłem coś takiego, że przez snem wyobrażałem sobie wodę, która leje się z góry na mój mózg i go oczyszcza z pewnych programów, ale robiłem to poniekąd w swój sposób i trudno mi ocenić tego skuteczność. Pomysł na to zaczerpnąłem z nagrań z panem Leszkiem vel Heńkiem 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂

    • Monika
      Reply

      Dziękuje Andrzeju i wszystkim pozostałym za miłe komentarze 🙂 Ciesze się że mój wywiad z Aleksem został tak miło przyjęty 🙂 Ja uwielbiam dzielić się z innymi moją wiedzą, bo fajnie jest widzieć podobna przemianę u innych. Pozdrawiam serdecznie 🙂

  • krystyna
    Reply

    Podoba mi się przekaz Moniki, przebija autentycznośc, dlatego inspiruje. Warto posłuchac. …
    Kolejna osoba, na własnym doświadczeniu stwierdza, że w efekcie końcowym /z perspektywy czasu/ choroba jest to 'dar Boży’.

    Alex kupuje Twoją metodę na depresję….. 'ooo … wkońcu jakaś depresja… I się ciesze… I …zepsułem’.
    Skuteczny pomysł na pozbycie się depresji, ktora usiłuje od czasu do czasu nami zawładnąc.

    Dzięki za audycję!

  • Astre
    Reply

    @ Szaku cyt : ”ale sam główny motyw pozbywania się lęków,”

    Lęków nie można się pozbyć. W jaki sposób ? To nie worek ze śmieciami, że go wrzucisz do kosza i masz z głowy, pozbyłeś się….
    Kto, tak mówi, że lęków trzeba się p o z b y ć ? Jak tak mówi, (ktokolwiek to mówi), to powiedz mu niech się idzie uczyć, albo zacznie samodzielnie myśleć ? Bo lęk jest emocją. To jak można (pozbyć) się emocji ? Wziąć pistolet i zastrzelić ich, albo udawać głupiego wobec siebie samego , że ich nie ma ?

  • Szaku
    Reply

    Ludzkość się budzi :). Sam w okresie 2 lat podobne rzeczy doświadczam co Monika tylko trochę inaczej, ale sam główny motyw pozbywania się lęków, wiary w siebie i wzrastanie świadomości też jest obecne.

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>