– czym się różni gęstość od wymiaru
– czy wymiar jest tym samym co wymiar przestrzenny
– każda gęstość ma zupełnie inną fizykę
– w jakiej gęstości jest człowiek
– czym jest korsup
– użyteczność channelingu
– świadomość rozwija się poprzez istoty
– przyczyny problemów ze związkami i pieniędzmi
– niedopasowanie do matrixa
– jakie są zalety domu kopułowego
– ile wynosi wymagana masa krytyczna ludzi świadomych
TV Victoria:
– www.TVVictoria.pl
– www.youtube.com/channel/UCDJd-KgR8Xi4Rn5J6zqTksA
Category: Nauka
Gurdżijew twierdził coś odwrotnego jesli mowimy o gęstościach. Twierdził w „Ukrytym Nauczaniu” Uspieńskiego, że powinniśmy dązyć do lżejszych gęstości. Każde pożywienie ma swoją gęstość które wpływa na nasze myśli i świadomość, Pożywienie które wykopujeszi z ziemi lub pozyskujesz ze zwierzęcia ma najcięższą gęstość , która obciąża czlowieka. Najlepsze lekkiej gęstości pożywienie rodzą drzewa. Bądź należy pozyskiwać pożywienie z powietrza np pyłki. To z kolei poleca Anastazja z „Dzwoniących Cedrów Rosji” Jak by się Pani odniosła do tych tez? Może źle rozumiem pojęcie gęstości materii? Pozdrawiam MM Magdalena
A po co były wymyślane nowe nazwy na to co stare i znane ?
Joanna Rajska, to ta od Hiperfizyki? nie wiem czy pamiętacie ale ona w okolicach 2012 wygadywała że będzie „zzombienie” świata większośc ludzkości zamieni się w zombii i wyzdydach do 2020
Niestety narządem słuchu mogę tylko, ewentualnie, wychwycić te słyszalne 🙂
Ta deformacja fal to interferencja, odbicia, załamania i przenikanie się fal, lecz nie tylko tych słyszalnych – dźwiękowych, ale wszystkich fal na wszystkich ich fraktalnych poziomach subtelności o których napisała Agnieszka.
Kopuła to po prostu 2 złączone ze sobą muszle koncertowe. Wszyscy wiedzą po są muszle koncertowe – nadają dźwiękowi określone kierunki rozchodzenia, wzmocnienia. Zatem nic dziwnego, że w dwóch połączonych muszlach będą dziwne dźwięki – ponieważ poszczególne częstotliwości fal się mieszają, zderzają, znoszą. Czas „istnienia” poszczególnych dźwięków będzie zatem dłuższy i będzie dochodzić do deformacji fal słyszalnych.
Ja znam 4 poziomy siebie i gęstości w nich:
1 poziom osobowości:
gęstość fizyczna,eteryczna, astralna i mentalna
2 poziom mnie to poziom duszy:
gęstość przyczynowa,buddyczna,atmaniczna i anupadaka
3 poziom mnie to poziom Wyższej Jaźni:
gęstość adi,energetyczna,emocjonalna i umysłowa
4 poziom mnie to poziom w Źródle Miłości Najaźń:
i jej gęstości też 4 ale nazwy jeszcze nie ma, są numerki, więc sobie przeliczcie 😉
Pozdrawiam Aga
PS chanelle to obciążenia, z których się leczy, zamyka „wejścia”,zgody,i śluby na rozwiązuje w sobie , na obce istoty a nie …masakra jakaś.
„albowiem dualizm jest działaniem poznawczym, w którym punkty odniesienia stoją wobec siebie w opozycji i nawzajem się wykluczają.”
Bardzo trafny komentarz do Całości Istoty Wszechrzeczy Astre. Dzięki tej dualności mogło zaistnieć przejawienie się Jedynego Ducha jako Materii. Te przeciwieństwa JA nazwałbym dopełnieniami, które współistnieją w harmonijnym tańcu, niejako wygaszając się do totalnego zera (energia punktu zerowego), a są w centralnym Punkcie tańca owego CISZĄ, Źródłem, Światłością niedostępną, Tyglem Życia, skąd wszystko ma Swój początek i koniec. W Punkcie tym JEST nieskończona MOC, potencjał dziania się czegokolwiek w co UWIERZY CZŁOWIEK. Chrystus nazywał ten Punkt Osobliwy – OJCEM, który JEST w niebiesiech. To Światło w głębi Naszych Człowieczych Serc. Czy po Ziemi chodzą Istoty bez tego Światła?
Jak Pani Joanna sama wspomina jest to wynik interpretacji z poziomu ludzkiego umysłu. Możemy przyjąć, że gdybyśmy mogli zapytać cywilizacje, która przybyła by do nas z odległych Galaktyk to ich wynik interpretacji mógłby być absolutnie inny. Wszystko zależy bowiem od tego jakie zbiory dany informacji przyjmiemy za obowiązujące do wyjaśnienia, a ponadto z jakiego poziomu rozpatrujemy dany temat, czyli mamy w tym świecie przejawionym do czynienia z relatywizmem, a to oznacza, że nic jest jednoznaczne, czyli nie jest takie, ani inne. W świetle powyższego należy traktować Hiperfizyke jak każde inne ludzkie dzieło jako przesłanki na dodatek ograniczone ciężkim i mało wydajnym ludzkim językiem.
Wypada więc przestrzec wszystkich (łatwo- wierców), którzy owe treści są gotowi bezwolnie przyjąć jako prawdziwe, lecz przyjąć jako zbiór pojęć i teorii próbujących odnieść się do tego jak działają struktury przejawionego świata z poziomu ludzkiej percepcji…. Należałoby dopisać jeszcze, że najlepszym z dostępnych narzędzi jakie są w ludzkim zasięgu do opisania funkcjonowania Wszechświata jest logika paradoksowa, która nie stosuje się do określonych zasad i wzorców, a nie logika Arystotelesowa obowiązująca powszechnie w nauce, a która opiera się na percepcyjnym dualizmie, albowiem dualizm jest działaniem poznawczym, w którym punkty odniesienia stoją wobec siebie w opozycji i nawzajem się wykluczają.
Dualizm, który notabene dalej obowiązuje w nauce dobrze służy egzystencjonalnie, czyli do kupienia butów, żywności, wyprodukowania samochodu, czy nawet okrętu podwodnego, ale zupełnie owe narzędzie nie nadaje się do opisu tak złożonych i wieloznacznych procesów, które dzieją się w przejawionym Wszechświecie.
Sorry… za długi komentarz, którego nikt nawet nie zechce przeczytać, ale nie da się za pomocą dwóch, trzech zdań cokolwiek sensownego napisać….
…więc wszystko tak czy siak sprowadza się do tego, że „wiem że nic nie wiem” 😉
Witajcie, Max powiedz dlaczego sa tu takie literki na tym forum, ze nic nie widac / słabo natłuszczone/ , nie wiem czy tylko ja tak mam czy inni tez… nic nie widze… . Odnosnie filmu: tylko jedno zdanie tej Pani mi sie podobało „Ci co maja klopoty finansowe nie sa wpasowani w matrix” , Oni nie chodza z nosem przy ziemi zeby szukac kase.. jejku jakie to prawdziwe i wspaniałe -bo to własnie JA. Dzieki i pozdrawiam , prosze popraw to forum bo nic nie widze, dzieki.
A może wystarczy ustawić pod trochę innym kątem monitor … 🙂
zwiększyć świadomość…. dywagacjami o zawartości cukru w cukrze… istotnie potrzebne mi anielskie wspomożenie…
Lovely !
dawno się tak nie uśmiałam, jak po tych komentarzach 🙂
Pierwiastek z procenta to pierwiastek z 0,01 czyli 0,1.
0,1 to będzie 10%.
Na skale ludzkości to jakieś 730 milionów… to chyba się żadnych zmian z taką „matematyką” nie doczekamy (dla Polski 4 miliony ludzi).
Już 1% do kwadratu czyli jakieś 7,3 miliona nadal wydaje się czymś mało realnym… (dla Polski około 4000 ludzi).
Sam sobie życzę żeby było coraz więcej osób świadomych. Chociaż jedna osoba więcej w moim towarzystwie – to już jest warte zachodu. A o liczbach i wymaganej ilości nie pogadam – taki ze mnie samolub 😉
Źle liczysz. Jeśli chcesz wpłynąć na miasteczko, które ma 10 tys. ludzi, to mamy:
1% z 10 tys. = 100 ludzi
pierwiastek ze 100 = 10 ludzi
Czyli potrzeba 10 świadomych ludzi aby przemienić miasteczko mające 10 tys. mieszkańców.
Nie przemawia do mnie ta Pani już od lat. Sama mowa ciała przez pierwsze 2 minuty pokazuje, że sama nie wie o czym mówi.
Dobra robota Alex,pani JJ sama się zaorała.
A jakbym powiedział, że Żydzi, a właściwie ci pseudo… chazarowie są o niższym stopniu gęstości, niż Polacy? Że oni tym się różnią od nas, że nie mogą osiągnąć, albo nie osiągają w danej chwili takiego poziomu świadomości, jaki my już mamy, albo mieć możemy… Można to tak ująć?
Hiperfizykę z nomenklaturą o której mówi Jacek Sokal stworzyła własnie Joanna Rajska, wraz z córką i Jackiem Czapiewskim. Pan Jacek przeczytał ich książkę i się na tej wiedzy promuje gdzie popadnie… Oczywiście, każdy z nas ma prawo do własnych wglądów i interpretacji. Jednak ja bym tu nie szafowała nazwą „ekspert od hiperfizyki” w odniesieniu do pana Sokala 🙂
Już się nie będę czepiał ze ta pani ma charakterystyczny wygląd naszego pseudo bratniego narodu ale jak ona coś tłumaczy to wątpię żeby to ktokolwiek zrozumiał włącznie z nią sama. Już nie wspomnę ze korzyść z tego żadna nawet jak ktoś to zrozumie jakimś cudem,
Nie czy pan zna Jacka Sokala, eksperta od hiperfizyki, ale on twierdzi, że ćzlowiek to trzecia gęstość, natomiast czwarta to sfera energetyczna, a niketórzy mówią duchowa. Według jego wiedzy jest 7 gęstości, gdzie można wyróżnić podgęśtości. Ta pani mówi, ze człowiek funkcjonuje na pięciu. Jestem trochę „confused”. Nie wiem kto tu ma racje, ale pan Jacek wydaje mi sie bardziej kompetentny w tej kwestii. Na kanale YouTube” Wiedze dla wszystkich” można go posłuchać. Pozdrawiam