Słowianie i Ariowie drzewiej, część 2 – Norbert

More videos
Views
   

14 komentarzy

  • Tomasz
    Reply

    Niesamowity materiał narazie obejrzałem pierwszą część ale jestem pod wielkim wrażeniem. Szanowny Panie Aleksie oraz Norbercie. Gdzie można nabyć Pańskie książki ? Z checią bym je kupił .Pozdrawiam serdecznie i proszę o więcej wywiadów ,jeśli to nie będzie problemem. Do usłyszenia !

    • Tomasz
      Reply

      Obejrzałem do końca drugą część i naprawdę świetnie mi sie tego słuchało. Alex jak da radę to namów tego Pana na więcej ,może być i przez skype czy coś dla mnie nie ma to róznicy byle by wiedza płyneła. Już wyslałem do Pana Norberta zapytanie o książki. Dzięki Aleks za wywiad jak będę miał więcej grosza to znów sypnę jakąś dotacją. Trzymajcie się i dziękuje za waszą pracę.Pozdrawiam !

  • Utygan
    Reply

    Obejrzenie wywiadu z Panem Norbertem dodało wiele nowych elementów do zbieranej przeze mnie wiedzy, za co bardzo dziękuję.
    Ze swojej strony chcę dodać coś, co nie będzie może żadnym argumentem dla nikogo, jednak dla mnie było małym fajerwerkiem.
    Otóż przechowuję w pamięci kilka snów (z serii tych których nie można zapomnieć -bardzo jasnych i czystych), w których należę do społeczności żyjących na drzewach. Przeogromnych drzewach, których tylko jedna gałąź jest jak autostrada.
    Nadmieniam, że to nie było plemię małp, lecz jak najbardziej wysoko rozwinięta ludzka społeczność.
    Pamiętam, jak przeciskałam się przez szczelinę w drzewie do swojego domu wewnątrz pnia. Drzewa były przeogromne a gałęzie gładkokore i poskręcane jak ludzkie mięśnie.
    Pamiętam jak myślałam we śnie, że można tu przeżyć życie nigdy nie schodząc na ziemię.
    Sny dotyczyły jednego miejsca, były jak seria- serial.
    Pamięć genetyczna ?
    A może zwykła senna fantazja w odcinkach.
    Sny zdarzyły się jeszcze przed filmem „Avatar” więc wykluczam jego wpływ na moją podświadomość.
    Rozumiem, że mój post niczego nie wnosi do dyskusji, jednak nie mogłam się powstrzymać, przed podzieleniem się informacją.
    Pozdrawiam

  • MariuszG
    Reply

    Świetna rozmowa. Dziękuje Ci Aleks za przedstawienie kolejnej niesamowicie ciekawej osoby, z równie ciekawą wiedzą. Rezonuje ze mną ta wiedza i chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej. Czy mógłbyś polecić jakieś źródła, książki? Książki Norberta również z chęcią przeczytam.

  • A.
    Reply

    panie Norbercie gratuluje wiedzy i odejścia od manipulacji przekazów od hologramów . Ja mam teraz też dużo pracy z szarymi bo oni nie maja zdolności utrzymana ciał bez żywicieli . nasza historia to oszustwo ktoś nas ciągle przetwarza religiami. Ja też doszedłem że to ci szarzy byli zmienno kształtni i oni doprowadzili do zniszczenia drzew i naszego świata .

      • Edward
        Reply

        Nie określiłem bajaniem ,że jest to nieprawdziwe czy niewiarygodne ale tego typu opowieści są zawsze w pewnym rodzaju bajką. W każdej bajce jest jednak jak wynika z doświadczeń prawda. Przepraszam, że może tak niefortunnie to nazwałem ale dopóki nie odkryje się całkowitej prawdy to niestety pozostaje to w sferach baśniowych. Mimo wszystko było to ciekawe. Czekam na dalszy ciąg. Pozdrawiam. Tylko mniej pytań Alexa i niech przygotuje się do nich.

      • Astre
        Reply

        Skąd Pan czerpie tą wiedzę ? Bo zakładam, że się Panu nie śniła. Proszę podać : źródła, dowody, badania, wyniki i kto je przeprowadził?
        Tego wymaga rzetelność !

        • mały zwierzak z afryki
          Reply

          Poważnie rzecz ujmując, Dowody i rzetelność , to dość trudna sprawa i należało by napisać w oddzielnym temacie , ale go po prostu nie ma . Bez śmiechów i bajania . To może być trudny , poważny , a wręcz abstrakcyjny tekst , ale może tobie Astre i jeszcze komuś , coś naświetli sytuacje w której znaleźli się co poniektórzy . Jak sprawdzić nie tylko teorię Słowian i Ariów (będę wstawiał ren zwrot aby nie być zbanowanym za pisanie nie w temacie) ale także inną teorię , czy w ogóle oni istnieli , jak wszystko inne i to dosłownie bez owijania . By posłużyć się pewnym przykładem sprawdzenia teorii raczej użyłbym pewnego mini serialu pt „moje opętane dziecko” niż Słowian i Arian . Użył bym tego porównania gdyż ma ono bezpośredni związek z dylematami pewnych jednostek …. Nazwijmy je jednostkami „W”. By naświetlić po krótce temat filmu „moje opętane dziecko” i proces dowodowy , powiem tak – mam wrażenie ,że celowo tytuł został dobrany tak niefortunnie by serial ten nie wywrócił ludziom w głowach a jednak przedostał się do opinii publicznej . ( Nie wiem czy Słowianie i ariowie , mieli opętane dzieci) . Meritum sprawy w tym serialu jest pamięć dzieci , które pamiętają poprzednie wcielenia i dochodzenie ich rodziców , często osoby wierzące , czy to co mówią pociechy to prawda czy fałsz . Oprócz samego sprawdzenia , czy dana opowieść jest prawdziwa , czy tylko konfabulacja jest przedstawiony proces i stanowisko rodziców , czy dana sytuację przyjęli czy odrzucili . inaczej mówiąc , czy pogodzili się ze ich mały chłopczyk przyczynił się do np. zatonięcia Titanica czy negują fakt ,że w ogóle syn czy córka mogli mieć inne życie niż to które rodzice sobie zaplanowali . (Zaznaczam że nie mam przy tym pojęcia czy Słowianie budowali Tiatnica ale ariowie pewnie tak , ale nie mam jednoznacznych dowodów) . Dwa aspekty zostały pominięte w tym serialu . Pierwszy celowo , drugi z niewiedzy . Pierwszym było tylko wspomnieniem jednego z dzieciaków , ze rozmawiał z bogiem . Temat trudny i drażliwy , lepiej wspomnieć i ominąć . drugi , który ja bym przeanalizował bliżej jest sposób i rodzaj socjalizacji jednostki z pamięcią wsteczną . Ponieważ wszystkie przypadki , przedstawione w serialu są dobrze udokumentowane , czyli sprawdzone , pojawia się pytanie co następuje z kodami z poprzedniego życia w trakcie ponownej socjalizacji w nowym życiu . (Słowianie i ariowie mieli socjalizację to fakt nie zbity i oczywisty). To co opiszę , to jest cos co wykracza po za psychologię , więc nazwijmy to teorią . By przypomnieć konsensus tego tekstu przypomnijmy , że mowa jest o ponownym kodowaniu jednostek z pamięcią wsteczna do , której to pamięci te jednostki mają dostęp tak jak przeciętny człowiek do dnia wczorajszego . (Słowianie i ariowie mieli dostęp do pamięci dnia wczorajszego chyba ze popili ,i film jednym i drugim się urwała ) . Na czym polega problem ?? jak można żyć na dwóch kodach naraz?? Drogi Astre , odpowiedź jest prosta – Na dwóch kodach na raz , nie da się żyć . W procesie socjalizacji pierwotnej z życia obecnego , kody poprzednie zostają wchłonięte i robi się mix kodowy . Człowiek taki wie że , było coś , ma do tego dostęp , ma wiedzę ,często techniczną , traumy z życia poprzedniego ale ten bagaż lepiej czy gorzej jest miksowany z życiem obecnym . (Słowianie i ariowie tez mili jakiś bagaż … adekwatnie słowiański i ariański) . Krótko mówiąc gdy 10 latek ,mówi ze był pilotem i miał troje dzieci to nie tylko oznacza to ,że leciał i zginął . Ten 10 latek wie , że kobieta nie ma w poprzek , bo miał żonę i może kochanki , umie latać samolotem (kwestia przypomnienia) , wie jak działa alkohol ….. ma sporo wiedzy jak na 10 lat życia . W czym problem ??? kody z poprzedniego życia miksują się z z życiem obecnym. Jego ego zapisuje do bazy danych , kody z życia poprzedniego i wykozystuje je wg. uznania . Na ogół spych je jako mało użyteczne na sytuacje obecną , ale wyjmie je gdy stwierdzi ,że może cos na nich ugrać . kiedy to stwierdzi ??? Gdy ta sytuacja (pamięć z poprzedniego wcielenia) da mu splendor , uznanie i w ogóle cos może ugrać w życiu obecnym . Jeżeli taka sytuacja (pamięć z poprzedniego wcielenia) narazi je na nieprzyjemności , wyśmianie , kpinę otoczenia zepchnie je głębiej . Jeżeli jednostka taka , lub jednostka „W” używa kodów z pamięci wstecznej do zaistnienia w teraźniejszości , robi z tej pamięci narzędzie ego . w rezultacie jeżeli jednostka tak chce zanegować stan teraźniejszy , odpowiedź ego jest jedna – Daj mi ego domaga się tego , czego jest nauczone , a mianowicie splendoru wynikającego z kodów poprzedniego życia ( pamięci wstecznej) . Taki klucz może zatem nie zadziałać , a tylko potęgować frustrację wynikającej z niezaspokojenia ego . ( ariowie mieli ego ale Słowianie to nie ale w to akurat wątpię) . Takim to sposobem jednostka dwu kodowa ma dwa kody ale w jednym wspólnym kodzie . Mówienie ,że czegoś nie ma , dla ego oznacza zatem zupełna odwrotność czyli – to jest . Im częściej się to powtarza , upewnia to tylko ego ,ze to na pewno jest , bo jako ego zyskiwało na mówieniu tego ,i zysk był to to jest . Jak rozszczepić złączone kody , terapia psychologiczna na kodach słabszych lub terapia własna ,czyli praca ,z pozycji kodów mocniejszych nad kodami które chce się oczyścić . ale wtedy trzeba się pogodzić ze strata zysków ego z kodów obrabianych , a ego tak łatwo się nie podda . (nie wiem przy tym czy Słowianie pracowali z arianami czy odwrotnie , pewnie tak bo Biskupin jest super) . prof . Kazimierz Dąbrowski (psycholog) wspomina o terapii z poziomów świadomości , czyli z poziomu świadomości wyższej terapia poziomu niższego , wiec względem dowodów i rzetelności można sobie sprawdzić ale chyba jakiś cudów tam nie opisał a tylko wspomniał ,że coś takiego jest możliwe . Tyle ma do opisania w temacie jakże ciekawym Słowian i arian , który bez wątpienia jest ciekawy , a w duże drzewa nie wierze i raczej bym się skupiał na stożkach wulkanicznych , które to pod wpływem erozji otoczenia tak wyglądają jak drzewa , bo i reszty z tego drzewa nie ma w okolicy . A szkoda bo mosty byłyby z nich fajne .

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>