Eksperyment pomiarowy z magravem – Tomasz Dubij

More videos
Views
   

Na moją prośbę, Tomasz Dubij nagrał tę prezentację pomiarów działania magrava za pomocą swojej kamery, bez transmisji przez Skype, aby jakość obrazu była jak najlepsza.

To nagranie można traktować jako ciąg dalszy wywiadu z Tomaszem: Porozmawiajmy.tv/magrav-daje-mi-juz-ponad-90-oszczednosci-energii-tomasz-dubij

Tomasz Dubij prowadzi Radio na Fali, a wiele zdjęć jego urządzeń znajdziesz na Facebook.com/GoToTheForest

Przykłady innych pomiarów


Off grid magrav – bez podłączenia do sieci (jedynie z uziemieniem)

Category: Nauka

96 komentarzy

  • Andrzej
    Reply

    bardzo dobrze zrobiony film, dla tych co chca widziec, to widza, dla tych co nie chca widziec tylko szukaja dziury w calym, to nie zobacza, ja widze ze przed podlaczeniem miksera bylo 350W po podlaczeniu i przy dzialajacym mikserze 347W to co tego nikt nie widzi? czy wam to nie pasuje i nie chcecie tego widziec, a moze wasza wiedza akademicka bazuje na oszustwie, a czlowiek oszukany wszystko zrobi zeby nie wyszedl na glupka, chyba jednak nie wszystko wiecie o swiecie?

  • Sielanko
    Reply

    Tak, nawet przymykajac oczy na wszystkie te przerosty formy nad treścią to: uruchomiony komputer nie pobiera ciągle tyle prądu, ile może zagwarantować zasilacz, bo większość energii zuzywa procesor i karta graficzna, a tu gosc odpalil pulpit i skype w standby, no i nawet gdyby ktoś mial tego nie wiedziec, to gosc stwierdza, ze jego blender, mieląc wodę jest w pełni obciążony, czyli ma te znamionowe 75 W, ok, ale czemu pozniej konsekwentnie w swoich „obliczeniach” dolicza 750 W i ogłasza sukces to ja nie wiem. Zresztą uzywajac kolejnych urzadzen juz nawet nie dba o obciażenie 😀 To jedynie dowodzi, ze ta cala aparatura w ogole nie dziala,a panowie nie mają pojęcia o czym mówią. No i LCD pobiera mniej prądu, niż CRT, który w porywach moze brać te 55W, a nie 100, jak przyjął autor „obliczeń” :v

  • Marcin
    Reply

    Się uśmiałem się.. to ma jakieś 300W tamto 750W.. buahaha.. Tak to wygląda, jak się graficy komputerowi prądem elektrycznym bawią..

  • bandit
    Reply

    Dzięki ludziska że macie umysły i za te komentarze myslałem że ludzka głupota i slepa wiara to jakieś powszechne zjawisko ….ale nie są normalni mysĺacy analitycznie ludzie. Brawo. Na pomiary nie ma co liczyć. Wyjdzie strata w konsekwencji całościowego zużycia.

  • BBart
    Reply

    Podejrzewam, że ten wtyczkowy licznik nie mierzy mocy biernej i tu leży całe sedno diabelskiej technologii.
    Darmowa energia przedstawiona w tym quasinaukowym bełkocie „tworzy się” wg algorytmu:
    Pożycz mi dwie stówy, ale na razie daj mi tylko stówę.
    Zatem będziesz mi wisiał stówę i ja ci będę wisiał stówę.
    Więc jesteśmy kwita!

    Na ziemię i do roboty!

    • Anna Koch
      Reply

      Nie mam guru. A z ta kasą to masz rację Krasulko. Tomasz reptyl cz to ten z Akwinu kochanie? A święty papierz to nie reptyl ? A dlaczego? Dlaczego reptylki nie mogą być świętymi skoro niewierny Tomasz nim był? A może nie był? Szczerze pisząc mam w głębokiej dziurze co oni robili i czym byli. Tomek Kapitan natomiast jest bardzo interesujący. Bardzo kontrowersyjny i bardzo , bardzo….kocham Go po prostu i zwyczajnie. Uwielbiam!

  • Krasula
    Reply

    @Anna Koch
    jestem TA Krasula , a nie Ten Krasula
    pomyliłam się porównując tych panów do dzieci w piaskownicy
    to co oni klikają to naukowy bełkot, któremu wiele brakuje, do zwyczajnego 'nie bo nie’
    to zwykłe uprawianie sofistyki i nadaje się pod psychiatre, jeżeli nie pod dobrego psychologa, chociaż „nie bo nie”, u dorosłego człowieka równiez nadaje się pod psychiatrę
    Anno na GURU trzeba mieć wygląd i pieniądze.
    wygląd to może i Tomek ma, ale z pieniędzmi to chyba krucho, bo ciągle o nie żebrze 😉
    @ Janie Tomek tłumaczy jak ksiądz krowie na rowie, ze przy magravie nie da się ustalić perfekcyjnego poboru mocy, bo pomiary będą skakały, ale nawet jak skaczą to i tak był ogromny spadek zużytej energii

    • ciekawski
      Reply

      Karsulo. Przecież ludzie tutaj mówią, jak działają liczniki i zliczenanie mocy, mogą ci wytłumaczyć skąd się bierze „skakanie”. Daj mi Magrava to ci ustale perfekcyjny pobór mocy i zrobie ci to z dokładnością po przecinku, oraz wytłumacze ci jak on działa i dlaczego tak a nie inaczej. Bez uciekania się do jakiś kosmicznych teorii. Ja twierdzę, że się da się to zmierzyć poprawnie i wiele ludzi to zrobiło.
      Ale skoro dla ciebie ci ludzie którzy chcą wam coś wytłumaczyć „uprawiają sofistykę” i naukowy bełkot. To tymbardziej nikt nie będziemarnować czasu. Obie Panie są ekspertami od elektrotechniki i potrafią to ocenić i już znają prawdę. Gratuluje wam obu pewności z jaką się wypowiadacie. Tomek jest przykładem tego, że „W krainie ślepców, jednooki jest królem” Ja bym dodał jeszcze, że w Internecie każdy ślepiec może przekonać każdego głupca, że ma wzrok sokoła. To już mój ostatni wpis tutaj. Bo również uważam, że to nic nie da. Nie będziemy marnować nawzajem swojego czasu, ja wiem lepiej i wy też wiecie lepiej. Wszystko co zaprzecza temu w co wierzycie będzie dla was ciągle Sofistyką i bełkotem. Taka jest ludzka natura. Życzę szczęścia w zrozumieniu i drodze do prawdy.

    • Anna Koch
      Reply

      Z tym guru przesadziłam . Tak mi się napisało. Lubię Tomka. Słucham Go z wielką przyjemnością. Dla mnie jest normalny bo pasuje do mojej nienormalności. Fajnie żeś Kobietą. Bywaj kochana.

  • dr Wiewiórczak
    Reply

    Ja sprawdzałem na przykładzie mojego blendera. Moc nominalna silnika 400W. W czasie pracy 30W. włożenie ostrza do wody nie robi żadnej różnicy. Cały ten ruch wokół Kesha przypomina sektę, oni podważają jakiekolwiek naukowe argumenty, a główną ich bronią ich jest posądzenie o złą wole, a nawet przynależność do NWO. Kashe łoi potężne pieniądze ze swojej fundacji, bo stworzył sieć sprzedawców/wyznawców nieistniejącej technologii. To naprawdę dobry marketingowiec. Mógły sprzedawać marzenia pracując np. dla Amwaya.
    Ludzie chcą wierzyć w cuda, a im bardziej są niewiarygodne tym łatwiej w nie uwierzą. Natura człowieka jest taka, że musi w coś wierzyć i nawet zagorzali ateiści zamienili wiarę w Boga na wiarę w plazmę w butelce od coca coli. Stara prawda mówi, że gdy człowiek przestaje wierzyć w Boga zaczyna wierzyć w byle co. Kashe to szaman który sprytnie wykorzystuje tą naturę. Tomek jest tego pięknym przykładem. Bujający całe życie w obłokach lekkoduch. Ktoś mu zaproponował żeby powtórzył test i zmierzył pobór bez tych drucików to Tomek odesłał go do Keshego i kazał zrobić samemu urządzenie i zdemaskować oszustwo. To raczej nie jest naukowe podejście ani nawet zdrowo rozsądkowe. Jakie to typowe.

  • Krasula
    Reply

    panowie powinni sami zakasać rękawy i wziąść w ręce miedziane druciki, zamiast krytykować geniusz rzetelnej i codziennej pracy Tomka.
    tzn chodzi mi, że nawet jak krytykujecie Tomasza, to powinna to być krytyka rzetelna i twórcza tzn coś wnosząca do tematu, a nie na zasadzie „nie bo nie”, bo to są argumenty dziecka z piaskownicy

    • Anna Koch
      Reply

      I otóż to! Dzięki Ci Panie Kolego Krasula za pierwszy rzetelny i obiektywny komentarz. Zpracowany Tomek i … na przeciwko zgraja przemadrzałych dyplomowanych z pieczęciami buraczano ziemniaczanymi upierającymi się, że teoria względności jest lepsza od…teorii kwantowej na przykład. Jedna i druga miały swoją porę, która przebrzmiała i nie gra już czysto. To co było jeszcze nie tak dawno najlepsze dziś odchodzi po prostu do lamusa. Nie da się na podwalinach obecnej naukotechniki budować zgodnie z zasadami człowieczego geniuszu, którym jest… wolność. Trend ludności to falszywy trop do… no na pewno nie do człowieczeństwa i nie do miana c y w i l i z a c j i. Cywilinacja się tu popisuje. Tzw cywile nacjonaliści, którzy za wszelką cene będa bronili swych szańców prymitywnej, zacofanej niewoli mniemając, że osiągnęli komfortowe przetrwanie. Przetrwanie to nonsens bo Tu sie nie pretrwywa lecz żyje i Życiem płaci się cenę za pobyt. Bywaj przyjacielu. Mam dość!!!

      • ciekawski
        Reply

        Jeśli już mowa o ścieżkach ewolucyjnych. To były i nadal jest coś takiego jak ślepe zaułki. To jest jeden z nich. Tak samo jak był nim 2012. Ann Koch, ty po prostu jesteś pod wpływem niezdrowej fascynacji. Ten tekst o pieczęciach buraczano ziemniaczanych tylko mi potwierdza, że powtarzasz po Tomku. Teorie względności znam, ale teorii kwantowych tysiące, nawet nie wiem o której mówisz. Ty sama pewnie też nie.
        Bo to hasło wytrych które bardzo mądrze brzmi, ale nie niesienie żadnej treści. Żadna z nich z tego co wiem nie łamie relatywistyki. To tak w skrócie. Traktuje to jak hasło z twojej strony, Powiedz szczerze: Rozumiesz Teorę Relatywystyki ? Bo uważam, że nie. I pewnie nawet nie wiesz o niej za wiele. To wynika z tego po tym co powiedziałaś. Ostatnio to wszyscy w internecie są ekspertami od fizyki kwantowej, bo objerzeli jakiś program z „Discovery” albo „Morgana Freemana” czy innego „Micho Kaku” potem rzucają hasłami na prawo i lewo, że to wyjaśnia fizyka kwantowa, tamto wyjasnia fizyka kwantowa. . Nawet ludzie od „płaskiej ziemi” tłumaczą ją fizyką kwantową.Tragedia

        Sorry Ann, nie wiesz o czym mówisz. Nie rozumiesz nawet krytyki którą wygłaszają tu ludzie w stosunku do Tomka. Widać to, że obca ci jest technologia i technologicznie myślenie oraz rozumienie świata w kategoriach zasad jego działania, Tomkowi również. Krytukujesz konstruktywną krytykę ludzi którzy tłumaczą ci, że 2+2 nie jest 5. Tomek może i jest zapacowany, pracowity, dużo robi, ale nazywanie go geniuszem jest śmiechu warte. Bo w tym co robi wychodzą olbrzymie braki na podstawowym poziomie. Tylko nie każdy to rozumie… Nie wie też jak działają przyrządy pomiarowe i co mierzą. Co ci mam więcej powiedzieć ? To jest słabe i tyle. By łamać zasady najpierw trzeba je dobrze poznać, inaczej się nie da.

        Oczywiście większość z nas może te urządzenie zbudować, poskręcać te druciki i podłączyć i pokazać wam, jak bardzo się mylicie. Ale większość tego NIE zrobi. Dlaczego ? Bo to tak jak by kazać nam samemu zbudować kalkulator by sprawdzić, czy napewno 2+2 = 4. Nie potrzeba, obliczamy to w głowie. Ktoś kto się zna i to rozumie, nie będzie marnować na to czasu. Tak samo nie potrzebujemy nic sprawdzać z tak prostych rzeczy, bo mamy LATA doświadczeń. A to co pokazuje Tomek, nazywa się rransformatorem tortoidalnym, albo cewką tortoidalną i ma swoje określone funkcje. Możesz to oczywiście nazwać ekspertyzą buraczano ziemniaczaną czy jak to ci się podoba. Dla mnie będzie to ignorancja i zaufanie człowiekowi który powinien sie jeszcze wiele nauczyć. Ale tego nie zrobi, bo jest na tyle arogancki, że wierzy, że odkrył coś wspaniałego co zmieni świat. Może i ma szczere intencje i chce coś zrobić. A tak naprawdę nie ma pojęcia co robi i tym się własnie przed nami pochwalił Ann. Tak to wygląda. Bądź lepsza, jak to mawiał Budda „SPRAWDZ MNIE” Bo na niewiedzy i braku zrozumienia buduje się najlepsze kłamstwa.

        • Anna Koch
          Reply

          Kompletne nieporozumienie. Nie rozumiem Twojej mowy. Jestem ignorantką. Jestem leniwa. Jestem radosną starą kobietą. Jestem szczęśliwa a najbardziej kiedy słucham …SWEGO GURU KAPITANA. Uwielbiam Go i w dupie mam Twoje mądrości. Mam swoje. Poniał?

          • ciekawski

            Aha, fajna odpowiedz. Rozumiem, to w takim razie wszystko już wiem Ann. Pewnie mądrości tych ludzi z buraczanym dyplomem również. Szkoda, że nie rozumiecie, że to dzięki nim siedzisz przy tak niesamowitej maszynie jak komputer i możesz zapalić światło w lodówce. W sumie ciekawe – reagować agresją i obrażać się bo ktoś ma inne zdanie niż w to co wierzymy. Dzięki Bogu myślę sam.
            No cóż, każdy ma takiego guru na jakigo zasługuje. Dalsza rozmowa nie ma sensu. Bawcie się dobrze z waszymi sprężynkami, życzę dużo szczęścia. -Transmission over-

    • Jan
      Reply

      Człowieku toż Ci ludzie mówią że Pan Tomasz popełnia karygodny błąd w zliczaniu poboru mocy z tych wszystkich urządzeń!!! więc zakasaj rękawy i sprawdź w domu ile mocy rzeczywiście pobierają urządzenia w różnym trybie pracy. ok???

  • Anna Koch
    Reply

    Znalazłam się na dnie po wierzchu którego pływają szumowiny najgorszego kalibru. Magrava raz podlączonego do obwodu nie sposób jest wełączyć bo n i e m a t a k i e j p o t r z e b y. Ewolucja się nie cofa! Cały obwód, po którym u Kapitana porusza się prąd jest już od dawna zagrafinowany lub znanokautingowany czyli miedż pokryła się …śniedzią powodującą znakomite działanie genialności czyli Plazmu, z której jest w s z y s t k o Tutaj. Nie dociera i nie dotrze do przeciętnych zjadaczy mięsiwa o co Tutaj chodzi. A i dobrze ścierwojady. Dla Psa bowiem nigdy wasza kiełbasa nie z Waszego Życia. Założę się że nikt z was nie załapał nawet a co dopiero zrozumieć co miałam na uwadze i na Myśli bo nawet nie wiecie co napisałam

    • ciekawski
      Reply

      Następny Troll który jedyne co umie, to obrażać. Ludzie gdzie wyście się urodzili ? Wy chcecie jakiś nowy świat budować ? Inna rzeczywistość ? Kto jest tu szumowiną ? Co to w ogóle za słownictwo !!! Czy tak jest dobrze i tak powinno się rozmawiać ?

      Kto jest szumowiną ? Ci co obrażają, czy ci co prowadzą tutaj dyskusję na temat filmu i grzecznie to argumentują. Oświeceni obrażalscy który wierzą w coś tak mocno, że nawet nie rozumieją argumentów które im się przedstawia i odbierają to jako atak, to jest smutne. No po prostu duchowa gimbaza. Tymczasem sprawa jest naprawdę banalna. Rozumiesz ? To pokaż to bez oszukiwania ludzi i tak by przedstawić fakty oraz pokazać, że rozumiesz. Nie działa, to nie działa. Nie rozumiesz na co patrzysz, to się doucz. Zamiast obrażać którzy dostrzegają w tym przekręt. Nie widzisz go ? To może skup się na tym co inni mówią i sobie to wygooglaj ? Łatwo jest wierzyć, kiedy się nie rozumie o czym w ogóle tutaj ludzie mówią. Kolejna osoba która ma swojego Idola. Wiecie drogie Trolle jak to się nazywa ? Sekciarstwo, któremu podobno jesteście tak mocno przeciwni.

      Żałosne jest to, że jeśli ktoś się z wami nie zgadza to musi być częścią spisku.
      Jeszcze raz proszę powiedz, co do nas nie dociera. ? Człowiek ma problemy prostym dodawaniem czytaniem ze zrozumieniem informacji na urządzeniach.
      Jego konkluzje są BŁĘDNE i nie żadna Plazmy i genialności nie mają tu nic do rzeczy.

      Przepraszam …. na was oświecoynch internetowo działają tylko działają słowa wytrychy. Uwaga zaczynam: NWO na pochybel !!! Galaktyczna Federacja do Boju ! Precz z Tuskiem, Śmierć Jaszczurom ! Vivat Keshe niech zyje Plazma

      „Cały obwód, po którym u Kapitana porusza się prąd jest już od dawna zagrafinowany lub znanokautingowany czyli miedż pokryła się …śniedzią powodującą znakomite działanie genialności czyli Plazmu, z której jest w s z y s t k o ”

      Co to w ogóle znaczy ? Bo brzmi jak paplanina z której nic nie wynika. Kolejne słowa wytrychy.

      Smutne to, bo jedyne kto tu kogokolwiek obraża to fanatycy którzy nie rozumieją co się do nich mówi. I myślą, że krytyka jest częścią spisku.

      • Anna Koch
        Reply

        Napisane składnie i ładnie. Coś mi u pana zajarzyło wsród tej paplaniny. Naturalnie chodzi nie o plazmu lecz o Plazmę, która jest Istnieniem wsio Tu zaczynionym i nadal tworzącym. Co ja mogę? Jak przekazać żeby dotarło? Spróbuję bo jako wiedżma widzę byc może to w panu, czego pan sam nie dostrzega a potencjał niezwykły i prawy dlatego krótko ! Żeby czytać naumiałam się kiedyś alfabetu to po pierwsze. Po drugie nie jestem trollem i nie biore kasy za komentarze. Po trzecie nie należe do żdnej sekty ani parafii ani partii. Po czwarte natomiast i najważniejsze temat Życia na Ziemi rozwija się ogólnie w dwóch kierunkach ewolucji i destrukcji. Postęp jest zawsze na lepsze. Regres na gorsze. Techn Pana Keshe należy do prawdy nie tylko o Tej planecie ale i o wszystkich Żywych i wcale nie przede wszystkimi o ludziach ponieważ każdy Żywy mający Tu swoje miejsce ma prawo do rozwoju. Ogólne bezprawie spotęgowała ludność wykorzystując słabszych cieleśnie czyli fizycznie do własnych najczęściej okrutnych celów. Problem leży w zaczynieniu czyli umożliwieniu bezprawia niedorozwiniętym ewolucyjnie dlatego najpierw on musi zostać usunięty. Jak pan myśli ile kosztuje pański pobyt Tutaj? Niech pan spojrzy na niezliczoną ilość Żywych obok pana i niech pan spróbuje chociaż na Moment uprzytomnić sobie jaką potęga dysponuje Ktoś, Kto utrzymuje To Wszystko. Jakz to genialność i jak doskonałość? Nie do ogarnięcia na miarę mojej ludzkiej percepcji. Pozostaje jedynie zachwyt i ekstaza, których to życze panu z Serca. Żyby zrozumiec tech Pana Keshe najpierw skręciłam wlasnoręcznie i własnowolnie zwykłego, prostego pennna a potem poszłam dalej i… zatrzymałam się bo jestem niedorozwinięta technicznie ale inni śa rewelacyjni. Ja potrafię co innego dlatego stoję z boku i przyglądam się sledząc z całym zaangażowaniem i oddaniem postęp tej technologii. Dumna jestem nareszcie ze swego gatunku . Po razy pierwszy w Tym Życiu. Bywaj panie kolego i…do dzieła!

  • szkoda gadać
    Reply

    Monitory mają po 30 a nie po 150W. Silnik w miniszlifierce 100W max a nie 500W. Całośc mi wygląda na prymitywne kondensatory mocy biernej dlatego można oszukać ten prymitywny licznik energii. Szkoda gadać dalej Tomek jesteś fantastą bez podstawowej wiedzy. Nawet żetelnego testu nie potrafisz przeprowadzić, a może celowo podłączasz silniki elektryczne a nie odbiornik typu grzałka 1000W. Zajmij się opowiadaniem bajek na antenie o grybach i kosmitach i nie kompromituj się na polu nauki.

  • Krasula
    Reply

    Tomaszu za te kurze których nie pokazała kamera odsiedzisz swoje w pierdlu, 😉
    a tak na marginesie FACECI jak was nie podziwiać za takie urządzenia 🙂
    bo dla mnie jest to nudne jak flaki z olejem, a ja podziwiam to, że wam się chce w tym dłubać 😀

  • Bożo
    Reply

    Mój Magrav właśnie schnie i wkrótce będzie podłączony więc sam przekonam się o jego wpływie na otoczenie. Moim zdaniem Tomek dolał tylko oliwy do ognia tą kamerką.. mógł przecież dopisać mazakiem kolejne zero i byłby jeszcze większy szum.. Dlaczego po prostu nie odłączył Magrava i nie dokonał drugiego pomiaru bez niego??? Może kiedyś nam powie 🙂

  • Sebastianguzowski
    Reply

    Ciekawe zjawisko.sami krytykanci co drugi madrzejszy niz ladniejszy.ludzie tu nie chodzi o to zebyscie sie madrzyli i pokazywali jakie z was bystrzaki.zrobcie takiego samego magrava nagrajcie video i pokazcie jak to odkryliscie ze to nie dziala.a nie sie madzycie jak jaruzelski w dzienniku.kazdy kto nie tylko gada ale cokolwiek robi nie mysli o tym zeby innych robic w konia tylko zeby zeby jemu samemu a w konsekwencji i innym zylo sie lepiej.
    Szacunek wszystkim ktorzy kombinuja zeby bylo lepiej niz jest

  • cxx
    Reply

    Od dawna twierdzę ze Pan Tomasz zamiast promować technologię Keshe – ośmieszą ją.
    Po nagraniu należało film oglądnąć i poprawić błędy: np w dodawaniu mocy poszczególnych odbiorników lub choć tekst o bezpiecznikach 5 watowych. Fakt ja też słyszałem o watowaniu bezpieczników. Ale to nic nie ma wspólnego z ich wartością nominalną.

  • Marian
    Reply

    Brak rzetelnego dowodu. Magrev ma dawać prąd BEZ ELEKTROWNI . więc kabel odłącz a do magrava podłącz grzejnik elektryczny i 2 mierniki.

  • Marian
    Reply

    Prawda jest taka,skoro by ten wynalazek działał nie potrzebny byłby taki medialny cyrk.
    Jeśli by działał byłoby to ZABRONIONE !
    W dodatku jak ktoś twierdzi,że trzeba pomedytować czyli się pomodlić aby ten wynalazek działał no to tylko żal mi tych co w to wierzą.
    Wolna energia to nie żaden Keshe tylko Tesla.

    • ciekawski
      Reply

      Nie, po prostu grupa inteligętnych ludzi z LATAMI doświadczeń z prądem elektrycznym i doświadczeniem w budowie instalacji ostrzegaja grupę naiwnych niedoświadczonych osób, których banda idiotów chce oszukać. I ci ludzie mówią wyraźnie dlatego jest tak, a nie inaczej, że tak się nie robi, jest to błędne. Masz kilkanaście osób które ci to wyłożyły merytorycznie. Co więcej zrobiły to mega kulturalnie i za to szacun.

      Jak by taka osoba pojawiła się na forum jak np elektroda to została by zajechana od czubków i kompletnych kretynów, wyzwana a potem zbanowana i napiętnowana za taki stek głupot które robi i opowiada w swoich filmach. Naprawdę tu się ludzie obeszli z nią baaaaaaaaaaardzo delikatnie.

      A trolle takie takie jak ty gadające coś o bólu dupy, sieją agresje i nie są w stanie odnieść się merytyrcznie do konstruktywnej krytyki ponad 30 osób które jasno i wyraźnie pokazały gdzie leży błąd.

      Zresztą już pomijająć całą hucpe z Magravami. Macie za idola człowieka który obwołał się mesjaszem i chce zniszczyć ludzi którzy mu się nie podporządkują i nie będa go słuchać, że trzeba zabijać dla pokoju.

      Tak na zdrowy rozsądek – czy wyście postradali rozumy ?

      Skoro ty mówisz Haters gonna hate to ja mówię Stupid people gonna be stupid.

  • Tomasz
    Reply

    Nie wiem czemu przypomina mi się tu z podstawówki baśń Andersena „Złote szaty cesarza” ? Może dlatego, że każdy buduje swoją rzeczywistość i w swojej rzeczywistości żyje…

  • petrygon
    Reply

    Odbieram ten test jako chwalenie się swoimi ceweczkami i nic więcej. Totalna niewiedza o elektryce, typowe rozpraszanie uwagi, rozmienianie się drobne. Myślę, że te balanse, co niby nieźle dmuchają zamiast poprawiać inteligencję, wiedzę, harmonię działają nie tak jak powinny. Może to portale, kanały do jeszcze większego zniewolenia ludzkości. Warto się nad tym zastanowić.

    • petrygon
      Reply

      Przecież wystarczyłoby tylko podpiąć grzejnik 1000W – 2000W i zmierzyć moc czynną, przed i po magravie i to wszystko, bo takie watomierze taką moc mierzą a grzejnik pobiera tylko moc czynną i finito. Cewki i kondensatory to moc bierna, która działa na niekorzyść zakładów energetycznych bo liczniki takiej mocy nie mierzą, chyba że są to liczniki montowane w zakładach, nowej generacji, co potrafią wszystko policzyć a w razie potrzeby zadziałać na niekorzyść klienta.

  • Łukasz
    Reply

    Za połowę ceny, ja mogę lepszy numer odwinąć, i w tedy wam szczęki opadną, że to działa. Czysto i przejrzyście, tak jak chce tego publiczność… Tylko że to będzie oszustwo… Ale wydaje mi się że to działa, gdzieś komuś, w końcu tyle legend słyszałem…

  • Rafał
    Reply

    Będąc na konferencji w Lidzbarku (na marginesie poziom merytoryczny prelegentów pozostawiał wiele do życzenia- pisze dyplomatycznie aby mnie nie posądzono o mowę nienawiści ) , w kuluarach usłyszałem dowcip o sposobie na darmową energię cytuję : „Kupić rower, zamontować prądnicę i dać babci”. To było podsumowanie syna jednego z uczestników na wieść że się wybiera na tą konferencję.
    Co do konferencji to materiały pokazały się już u Alexa , można samemu zobaczyć i ocenić poziom.
    Pozdrawiam wszystkich prawdziwie poszukujących a nie wpuszczających gawiedź w maliny.
    Jeśli ktoś zna temat QEG i jest szczerze zainteresowany tym projektem , zapraszam do kontaktu na rafjur@ukw.edu.pl

    • Grzesiek
      Reply

      Daj sobie spokój z QEG, bo szkoda czasu i pieniędzy. Powiem ci tylko tyle, że można zrobić elektroniczne QEG za parę złociszy bez ruchomych części, gdzie też zobaczysz COP> ba nawet COP>20. QEG da ci tylko na wyjściu moc bierną, z którą nic nie zrobisz! Zresztą zbuduj to się przekonasz, że mam rację.

        • Grzesiek
          Reply

          Znajdziesz filmiki na youtubie od samej Hope girl, gdzie masz pod jej filmikiem napisane, że moc jest wyrażona w VARS(volt-ampere reactive). W tej chwili całe towarzystwo próbuje użyć transformatora Thane’a Heinza, żeby zamienić tą moc na moc rzeczywistą. Jeśli chodzi o wersję elektroniczną QEG zobacz sobie filmiki Tinsela Koali.

  • Astre
    Reply

    Moim zadaniem pomiar mocy czynnej może nie być tutaj łatwym zadaniem. Dlaczego ? Nie wiemy jaki charakter przewodnictwa elektrycznego reprezentuje Magrav. Tutaj prąd nie płynie przez drut miedziany tylko przez powłoki Gans. Powłoka ta początkowo posiada bardzo dużą rezystancję i początkowy prąd jest znikomy. Po czasie powłoka zmienia swoją oporność i płynie coraz większy prąd. Pytanie przez co płynie prąd, czyli jaki charakter przewodnictwa przyjmuje powłoka Gans ? Ktoś powie, ale jakie ma znaczenie przez co płynie prąd, bo nas interesuje tylko różnica mocy.
    Ok, tylko, że watomierze cyfrowe działające na zasadzie próbkowania przebiegów prądu i napięcia mogą wskazywać spore błędy ponieważ ze względu na występujące tutaj znaczne pola wirowe i inne rzeczy nie zbadane przebiegi mogą nie być w pełni sinusoidalne, więc mogą być w różny sposób zniekształcone, zakłócone itd…itp.
    Z praktycznego punktu widzenia to najlepiej zestawić układ pomiarowy z wykorzystaniem fabrycznego licznika energii (tak zwanego pod licznika), który można bez problemu kupić za 40-50 zł. Podłączyć przez niego obciążenie np. grzejnik 1000Wat przez godzinę i po dlicznik pokaże ile energii elektrycznej zostało pobrane. Jak pokaże, że pobrano z sieci 1kW, no to wiemy wszystko.

    • Gabriel
      Reply

      Tak na początki miałem ciągle skojarzenia ze zjawiskami znanymi kiedyś przy używaniu prostowników kuprytowych, te starzenia, prądy pełzające, samonaprawy po kilku dniach warstwy półprzewodnikowej, takie to wszystko podobne. Generalnie chyba jednak chodzi o izolacje tych powło, a same cewki jedne w drugich przypominają po prostu transformator powietrzny i ten przewlekany drut przez środki całkiem nie bez znaczenia bo odpycha pole magnetyczne od środka powietrznego ku cewkom. Wogóle zastanawiam się, bo jeszcze nie doczytałem, a chyba jest to ważne jak ma się łączyć te cewki z kablami zewnętrznymi skoro mają być nie przewodzące (pokryte powłoką), czy to na skrętkę, czy na śrubowe czy na listwie. Ale same połączenie tych zwojnic wewnątrz i zewnątrz chyba robi jakiś rodzaj źródła prądowego o nieskończonej impedancji wewnętrznej o zerowym prądzie jeśli chodzi o miedź pod izolacją jak się to wepnie w obwód. Ja to muszę sprawdzić dwoma cewkami na rdzeniu i połączyć razem podobnie jak się zachowuje takie połączenie,

    • Tomasz
      Reply

      Całkowicie się zgadzam z kolegą. Miernikami cyfrowymi nie zmierzymy prawidłowo poboru mocy magrava. Trzeba zastosować watomierze wychyłowe lub badać na watomierzu zainstalowanym w naszym domu (pomijając to że te liczniki nie zmierzą mocy biernej indukcyjnej i pojemnościowej). Zastanawiam się ,czy te cewki Magrava nie zepsują współczynnika mocy? Jeszcze jestem w trakcie budowy Magrava, ale wszystkie materiały na temat jego sposobu budowy powodują u mnie niepewność, już nie wspomnę o sposobie podłączenia do sieci elektrycznej :)) MASAKRA !! Budowa kondensatorów MASAKRA !! Podłączane urządzenia do Magrava, jakieś kompresory ze starych lodówek MASAKRA !! Wiedza na temat zasady działania MASAKRA !! Lepiej niech ci ludzie powtarzają: „Nie wiem jak to działa, ale działa.”- to będzie bliżej prawdy. Nie rozumiem dlaczego na siłę podnoszą sprawność Magrava? Przecież gdyby oszczędność wyniosła 5% i o tym by mówili to byłoby to bardziej wiarygodne i rzetelne niż zmyślać moce podłączonych urządzeń i szacować oszczędności 70%, 90%.

  • Marek
    Reply

    Jestem elektrykiem, nawet głównym elektrykiem, 20 lat w zwadzie. Według mnie to jakaś sciema. Ci dzielni konstruktorzy to chyba po filologi angielskiej a nie elektrycy. Stwierdzam u nich brak wiedzy fachowej. Pomiary są prowadzone w sposób pokrętny. Sprawa jest prosta włączam watomierz przed a drugi za. Jeżeli wskazania są różne to znaczy że coś się dzieje jeżeli równe to znaczy ze nic nowego nie wynaleźli,

  • zga
    Reply

    Nie wiem czy wiecie, że Keshe zapowiedział, że za 3 miesiące nie będzie wojen na świecie. Może wysyarczy poczekać 3 miesiące i będziecie wiedzieć, czy technologia działa. A na razie bądźcie dobrymi ludźmi !!!! My jesteśmy istotami elektro-grawito-magnetycznymi. Nasze komórki też w skali mikro a wszechświat w skali makro. Bo jesteśmy jednością. I o to tu chodzi. Ciepło magravowo pozdrawiam.

    • ciekawski
      Reply

      Znowu ? Kolejna zapowiedź, ile można ? On co 3 miesiące coś zapowiada. I co nową zapowiedź przychodzą nowi ludzi zainteresowani tematem i mówią – poczekajmy X i zobaczymy co się stanie. I tak w kółko.

    • szkoda gadać
      Reply

      Keshe cały czas coś zapowiada, albo straszy rządy, albo ogłasza wpółpracę z przemysłem zbrojeniowym mimo że walczy o pokój. Już w lipcu miał zademonstrować działający magrav, albo rozsyłać za darmo działające urzadzenia ale zawsze cos nie wypala z przyczyn zewnętrzych. Informacje na stronie fundacji w tym życiorys Kesha trąci żartem tyle tam paranaukowego bełkotu. Obawiam się że ten cały Kashe to wyreżyserowany humbug. Jedna z postaci z filmu Borat.
      http://czajniczek-pana-russella.blogspot.com/2012/11/prawie-darmowa-energia.html

  • Edi
    Reply

    Witam serdecznie. Proszę o podanie odczytu współczynnika Cosinus fi? Jaka jest zmierzona moc pozorna, bierna i czynna obciążenia dla grzejnika rezystancyjnego?

    A cewki i kondensatory ponoć powodują przesunięcie wsp. Cosinus fi i czy ma on wpływ na odczyt i wskazania liczników?

    Ponoć zakłady płacą duże kary gdy współczynnik cosinus fi jest inny..

    Ciekawe dlaczego żaden inżynier nic nie pisze na forum, hymn.. za grubo napisane.. technik po energetyku. Przepraszam za sarkazm, ale dużo literek a brak podstaw…

  • OpenMinder
    Reply

    Morda w kubeł trole… od razu widać, że powyższe komentarze mają ten sam styl i tłuką to samo.
    zero konstruktywnej krytyki tylko te same argumenty… oczywiście szkoda, że nie porównał z i bez magrava ALE to nie znaczy, że cała ta technologia jest do kitu…

    a nie zauważyło gremium „znawcoof”, że jak uruchomił blender, który na bank pochłania min. 500W, a zużycie podniosło się tylko o jakieś 100W. tego już żaden nie zauważył??????

    Aleks, robisz świetną robotę. Nawet jeżeli inne filmy są nieźle odjechane – to i tak skłaniają człowieka do refleksji i zastanowienia.
    Mnie zastanawia jedynie, czy działające magravy itp. mają na prawdę tak zbawienny wpływ na ludzki organizm. czy zmienia się świadomość ludzi przebywających w pobliżu itd.. czy czasem za jakiś czas nie okaże się, że są jakąś bronią psychotroniczną. Jest za wcześnie żeby to oceniać ale pewne obawy mam…
    PZdr
    https://youtu.be/bScNFcm2x30

    • szkoda gadać
      Reply

      Nie nie przyszło ci do głowy mistrzu intelektu, że blender, który ma śilnik wielkości dynamo nie pobiera więcej niż 100W?

  • Adam
    Reply

    To sumowanie mocy i podłączanie urządzeń z nominalnym poborem mocy bez maksymalnego obciążenia nie jest miarodajne. Po pierwsze żeby było miarodajnie można wpiąć drugi taki sam miernik za magrawem z czego autor doskonale zdaje sobie sprawę. Po drugie w prosty sposób można dodawać zamiast silników i zasilaczy komputerowych lampy halogenowe np. po 500W których prąd poboru jest stały i wtedy wszystko będzie jasne. Nie będzie gadania, że kantowanie itd. Obawiam się, że autorowi zależy na sprzedaniu własnego wizerunku i zrobienia efektu łał, a chyba wszystkim odbiorcom, którzy wierzą czy kibicują technologii zależy na rzetelnej informacji. Jak to działa to potrzebny jest dowód, jeśli nie, też. Ale jeśli nie to nie idźmy ślepą drogą i zajmijmy się innymi technologiami, które działają i nie traćmy energii bo cofa nas to w rozwoju, nas czyli ludzkość. Dla mnie Keshe jakkolwiek jest zareklamowany nic nie znaczy dopóki nie ma jasnych i rzetelnych pomiarów działających urządzeń. Skoro to działa to czemu nie ma jasnych i powtarzalnych doświadczeń? Jeśli to tylko kawałek poskręcanego przypalonego dla efektu drutu z miedzi i ktoś robi z nas durniów żeby osłabić potencjał wynalazczości żebyśmy zajęli się tym co jest lipne, a my to bezkrytycznie będziemy łykać i jeszcze hejtować tych co widzą, że jest coś nie halo to daleko przy takim rozwoju nie zajdziemy.

  • ZGG
    Reply

    Ale pierdoły dla osiołków. ja wnosze weź 2 identyczne liczniki . podłacz w szereg. obciąz np 1 kw niech kazdy to zliczy. następnie pokaz że licza identycznie. i ostatni etap jeden licznik włącz przed a drugi za códownym urządzonkiem obciaz to wszystko czymkolwiek chcesz. i pokaz wskazania liczników. ZA dopiero potem wciskaj ten kit głupkom.

  • Waldek
    Reply

    Odniosę się jeszcze do pierwszego filmiku, zamieszczonego pod „Przykłady innych pomiarów”->”Working Magrav”. Tam faktycznie jest to przejrzyście pokazane (w drugim o nazwie „MAGRAV Test Keshe Foundation Paris IDF” jest kabel schowany za regałem, po co?).
    Otóż w tym pierwszym „Working Magrav” wychodzi z pomiaru oszczędność około 20W dla poboru około 80W, czyli inaczej mówiąc oszczędność 25%. Zawsze to coś, niemniej i tu jest szkopuł. Do Magrava została dodatkowo podłączona świetlówka o mocy 60W (dużo jak na świetlówkę) i nie wiem, po co została podłączona. Wygląda to tak, jakby Magrav czerpał z niej energię. Albo tamten Magrav potrzebuje światło i tym się „karmi”, albo znowu coś jest zakombinowane.
    O „Eksperyment pomiarowy z magravem – Tomasz Dubij” już pisałem.

  • Thibor
    Reply

    najlepsza jest ta matematyka na końcu
    350 (tyle pokazuje licznik)+750 (tyle wynosi moc znamionowa blendera) = 1100
    + 1100 (moc znamionowa podłączonego sprzętu) =2200
    – 350(wskazanie licznika skorygowane potem w napisach na 462 w 19 min filmu widać że tak naprawdę to 516)=90 procent oszczędności (skorygowane w napisach na 79)
    i wcale nie przeszkadza że do spodziewanego poboru prądu dodajemy najpierw wskazania licznika a więc rzeczywista moc urządzeń a potem moc znamionową tych samych urządzeń:) nie przeszkadza też wycenianie na oko, że np 15 calowy ciekłokrystaliczny monitor bierze 100w i drugi nowszy około 22 calowy wyszacowany na 150w choć przeciętny 22 calowy monitor bierze 40 wat a w spoczynku 1 wat, same komputery działające bez uruchomionych programów oszacowane na 300 wat każdy, dziwne bo mając pod ręką licznik poboru mocy raczej nie siliłbym się na wciskanie że mój sprzęt jest wyjątkowy i pożera 10 razy tyle co podobny u zwykłych ludzi
    wniosek: wystarczy być matematycznie upośledzonym aby magrav działał 🙂

  • Andrzej
    Reply

    mam propozycję. Rozwiążę problem raz na zawsze! I nikt nie będzie już więcej bił piany, mówił że działa albo nie. Niech mi ktoś pożyczy tego magrava, przetestuje go na wszystkie możliwe sposoby. Pracuję jako elektronik, posiadam wiedzę, duże 20 letnie doświadczenie i kwalifikację by na 100% rozwiązać ten spór. A jeśli chodzi o film to zaproponowany pomiar i porównanie mocy jest bardzo zły. Nawet spotkałem się z żarówkami, które nie pobierały takiej mocy jaka była na nich napisana, szczególnie te energooszczędne.

    • Paweł Dz
      Reply

      nie ma co mierzyć ja juz to zrobiłem z pól roku temu, i pisałem szeroko w róznych miejscach, mam uprawnienia sep110kv i wszystkie uprawnienia na pomiary elektryczne, to po prostu nie działa i nie zadziała, szkoda, mi tych ludzi którzy liczą na darmowy prąd albo co gorsze wyleczenie z raka

  • Agnieszka
    Reply

    To chyba jednak jeszcze nie czas …… . Nie rzuca się pereł przed wieprze.
    Z drugiej strony chapeaux bas przed otwartymi umysłami, które przecierają ścieżki mimo wszystko.

    • Mario
      Reply

      Perły z tandetnymi koralikami ci się pomyliły, a wieprze z ludźmi. I masz rację, jeszcze nie czas – naiwność ludzka i głupota jeszcze nie osiągnęły takich poziomów, by ludzie łykali kręcenie drucików jako remedium na siły które ich niewolą.

  • Janusz
    Reply

    Niestety Panowie kompromitujecie się na maxa. Prezentujecie totalny brak elementarnej wiedzy z zakresu podstaw elektrotechniki. Do kompletu brakuje tylko 1000 watowego radia samochodowego :).
    Mój wypasiony PCet z silnym nowym Intelem pod obciążeniem (Photoshop, internet, odtwarzacz muzyczny) pobiera z 27 calowym monitorem średnio 140W. Dalej…. wiertarka 600W pobiera bez obciążenia 60W.
    Podłączcie Panowie np. 10 żarówek po 100W i wszystko stanie się jasne dla was.. Zaleta żarówek jest bardzo duża. Po pierwsze nie hałasują, a po drugie mogą oświecić :).
    Pozdrawiam i proponuje nadrobić deficyt wiedzy w powyższym temacie.
    Janusz

  • Marek
    Reply

    Ależ to działa, jelenie kupują „długopisy zdrowia” i tym podobne gadżety i biznes się kręci. Żenujący są ci propagatorzy magrava.
    Żaden nie zaprezentował rzetelnych pomiarów.
    Proszę, oto bardzo prymitywna metoda. Jako obciążenie bierzemy grzejnik, czajnik elektryczny itp. Podłączamy amperomierz i w trakcie pomiaru odłączamy te coś. W momencie odłączenia magrava powinno się zaobserwować wzrost prądu pobieranego z sieci.
    To nie wymaga 30 min.
    Taką prezentację można zrobić w 30s.

    Od dawna śledzę to co publikujesz Alex i wiele z tych wywiadów uważam za cenne, ale propagowanie tych naciągaczy jest niesmaczne.

    • Mario
      Reply

      Alexowi należy się szacunek choćby za to, że nie banuje wszystkich jak leci i nie wyzywa od hasbary, jak ma to miejsce na blogu „złotego” Mareczka, wielkiego propagatora geniuszu mesjasza Marjana… A to, że chłop usiłuje dorobić na naiwności, to inna sprawa. Każdy z tych rzekomo „przebudzonych” coś tam ludziom opyla, a to odpromienniki, a to jakieś piramidki, a to magiczne długopisy, a to orgonity a w najlepszym wypadku książki z mądrościami własnego autorstwa. Bowiem okazuje się, że duchowość duchowością, a jeść jednak wciąż trzeba i rachunki płacić i na przyjemności od czasu do czasu odżałować. Jestem z trójmiasta, mamy tu pewną panią Mirkę, co to ma kontakt z samym źródłem. Za wizytę kasuje 400zł. Na pytanie mojego kolegi skąd ta cena, odparła rozbrajająco, że „góra” (w domyśle źródło) jej tak kazała kasować… Taką to mamy ostatnio „duchowość”, co coraz bardziej niuejdżem śmierdzi…

  • Mario
    Reply

    Mojemu teściowi, nota bene elektrykowi samochodowemu, też usilnie starałem się wytłumaczyć, że telewizor plazmowy nie żre 400W, a średnio 200W, 400 zeżre jak będzie wyświetlał cały biały ekran. To samo dotyczyło zasilacza w komputerze, on uważa że jak zasilacz ma 500W, to zawsze komputer ciągnie 500W. Idę o zakład że gdybym pokazał mu któryś filmik o magrawach, zaraz zacząłby kręcić druciki. Czemu? Bo jego pazerność na kasę jest porównywalna z jego poziomem głupoty…

  • Gnostyk
    Reply

    Niestety ale osoba która nie widzi różnicy miedzy prostownikiem a zasilaczem laboratoryjnym raczej solidnego testu tej „technologi” nie zrobi. W po tym teście Tomek spadł z fali w moim zdaniem :). Ciężko mi zebrać myśli bo śmiać się chce jak słyszę Tomka kiedy sumuje moce :). Większa redukcja była by z kompem 4x sli Gtx 480 i7 2700k ghz i zasilacz 2,5kw odpalony na pulpicie. Silnik indukcyjny nie obciążony nie bierze znamionowej mocy lepiej było by podpiąć grzejnik, czy pistolet na silikon, zwykłą żarówkę, świetlówkę, albo żarówkę led. Czy technologią Kesza interesują się tylko humaniści bez elementarnej wiedzy o elektrotechnice, ja na miejscu Alexa bym tego na swój kanał nie wrzucił ewentualnie na wioche pl. Ten test to kupa śmiechu.

  • Anioł
    Reply

    Ostateczną weryfikacją dla ciebie Tomaszu będzie porównanie kolejnych rachunków z zakładu energetycznego. Ale podobno jak twierdzą niektórzy nie prąd w Magravie chodzi a o to żeby mniej jeść i lepiej się poczuć;) To skoro uprawianie majsterkowania daje lepsze samopoczucie i człowiek zapomina nieco o jedzeniu, to też jest jakaś oszczędność w domowym budżecie. No dobra, ja tu się nabijam a ty tymczasem za zaoszczędzone pieniądze dokup drugi taki sam miernik, porównaj czy oba dają podobne wyniki pomiarów a potem podepnij jeden przed a drugi za Makgravem. I wszystko w temacie.

  • Waldek
    Reply

    Podchodziłem do tego urządzenia najpierw z entuzjazmem, a dziś z wyrozumiałością obejrzałem ten materiał. Niestety, ale jak tylko usłyszałem zdania o poborach mocy urządzeń na podstawie tabliczek znamionowych, wiedziałem, czego można się spodziewać. Komputery w spoczynku biorą poniżej 100W. Monitory biorą 30-50W. Przykładowo mój komputer stacjonarny razem z monitorem LCD 19 cali bierze teraz 83W w czasie pisania tego komentarza, według watomierza (pod obciążeniem równocześnie procesora i karty graficznej dopiero potrafi pobierać ponad 300W). Nawet jeśli intencje osób zajmujących się budową i promowaniem Magrav są czyste, to nagranie to jest KOMPROMITACJA tej technologii, niestety. Piszę „niestety”, ponieważ wierzę w szczere intencje osób budujących to.

  • Jerzy
    Reply

    Ten film to dowód ze nie działa magrav. Wzmacniacz nie wysterowany na prądzie spoczynkowym, komputer nie obciazony jakimiś obliczeniami, szlifierka nie obciazana tylko puszczona na wolne obroty bez obciążenia, mikser obciązony woda a nie naprzykład mieleniem lodu gdzie wyjdzie wtedy jego faktyczny pobór prądu. Mylicie pobór rzeczywisty z napisami na tabliczkach znamionowych urządzeń. gdzie jest Tomek te 90 % oszczednosci prądu. Jeśli jest tak jak mówisz ze intencja nie ma znaczenia to dlaczego nie ma watomierza na wyjsciu. Zrobcie tak jak na filmach innych niby free energy podlaczcie zwykłe zarowki na wyjscie na obciazniu wystarczy jedna zarówka bo ona ma rozkład na poziomie 5 % toleracje poboru prądu wtedy prawda jest jedna. Czy to film reklamowy twoich produktów Tomek???

  • Jurek
    Reply

    Niestety zawiodlem sie na Tomku. Odjechal totalnie tak samo jak mowil o Remku. Wciskajac ludziom kity ze urzadzenia pobieraja tyle mocy ile maja na tabliczkach….. U siebie sprawdzilem. Bed maggrava 290 wat caly 5cio pokojowy dom pobiera. Wlaczylem 37 calowy tv\monitor I wartosc podniosla sie do 320 wat. Czyli 30 wat a nie 87 wat jak mowi naklejka z tylu {glosniki dalem na fula}. A wystarczylo tak zrobic jak mowili poprzednio komentujacy – wlaczyc wszystko bez maggrawa I z nim.

  • JO
    Reply

    Chyba coś na koniec nie tak zostało policzone. Nie 2200, a 1100 powinno być, a jest 350. Przy 2200 wskazało 460 W. Poprawcie te wyliczenia, bo trole zaraz się przyczepią.

  • Jan
    Reply

    Z technologią Keshe zaprzyjaźniłem się już w październiku i słucham niemieckich wykładów Petera Salochera ale to o czym mówi Pan Tomek różni się diametralnie.. Ale jeśli działa mimo własnej teorii plazmy to jest ok. Daję 10 punktów za pracowitość

  • 40i4
    Reply

    Dlaczego nie porównywano wskazań 2 watomierzy (najlepiej tego samego typu) przed i po Magravie, tak jak uczą w szkołach i tak jak to było na spotkaniu? Przecież takie sumowanie mocy z tabliczek i porównywanie ich do wskazań watomierza nie ma sensu. Jeśli jest tylko jeden watomierz to wypadałoby chociaż włączyć do niego dane urządzenie i chociaż potwierdzić, że wskazanie odpowiada wartości z tabliczki. Co do aspektu zdrowotnego to są robione wywiady, gdzie się udawadnia szkodliwy wpływ długotrwałych pól elektromagnetycznych na zdrowie człowieka w tym prądu z sieci 230VAC 50Hz. Nieprzypadkowo do elektrycznego ogrzewania domów z sieci 230VAC 50Hz stosuje się ekrany metalowe np z ołowiu a w Magravach z tej samej sieci wyciąga się cewki na zewnątrz jako silne źródło tego pola i się dowodzi zbawiennego wpływu ich działania na zdrowie człowieka, o co chodzi?

  • wojtek
    Reply

    fakt- szkoda, ze film nie został lepiej skonstruowany: przejrzyściej (wyciągnąć wszystkie sprzęty przed chate, nagrywać na tle jakiejs plandeki wykluczając oszustwo- w oczach tych ktorzy sie tego dopatrują), zrobic najlpierw pomar bez magrava a potem z magravem. Ja wiem ze to byłby dzień roboty- albo i lepiej- ale film miałby większą siłę rażenia. Tak czy siak dziękujemy TOmkowi- niech tam bedzie nawet „tylko” 40% oszczędnosci to i tak przecież to mega wiadomość.

    • Mario
      Reply

      A skąd pewność że jest tam 40% oszczędności? Na chwilę obecną, nadal nie ma żadnego dowodu na jakąkolwiek oszczędność. Twój tok myślenia, że skoro nie ma dowodów na to że urządzenie daje 80% oszczędności, oznacza że daje w takim razie 40%, jest delikatnie mówiąc błędny. To tak jakbym poczęstował cię kozimi bobkami, twierdząc że to rodzynki, a ty po posmakowaniu uznałbyś, że to co prawda nie rodzynki, ale też smaczne i wartości odżywcze ma…

  • Sebastian
    Reply

    Lubie Cię słuchać ale tyle błędów w jednym materiale to jeszcze nie słyszałem. Mam nadzieję, że wynikają one z niewiedzy a nie ze złej woli. Testy robi się sprawdzając pobór energii urządzeń bez magrava a później dla porównania z nim. Szacowanie zużycia energii, kierując się mocą zasilacza komputerowego to jakaś amatorszczyzna. Te monitory mogły brać po 30W, komputer 100W max. Mikser 700W to chyba bierze przy zablokowaniu wirnika na zwarciu. Obciążenie miksera wodą to nawet śmieszne nie jest. 150W żarówka halogenowa w takiej oprawie to by tą lampa się stopiła przy dłuższym użytkowaniu. Dodatkowo plątanina kabli daje pole do wszelkiego rodzaju nadużyć. Zrób rzetelny test. Poczytaj o mocy biernej, czynnej. A co mierzy faktycznie ten licznik energii?

    • Gabriel
      Reply

      Co do takich mierników to mierzą rzeczywistą moc czynną. Kiedyś kupiłem taki licznik w biedronce najtańszy i mierzyłem i pobory czajników, żarówek, żarówek oszczędnościowych, silniczków i nawet lampy sodowej z dławikiem. Mierzyło tylko moce czynne, prądy całkowite i zliczał zużytą energię elektryczną podpiętych urządzeń i to dość dokładnie, czyli to za co płacą odbiorcy indywidualni. W tym przypadku nie było problemu z mocami biernymi czy całkowitą, żeby coś przekłamywał.

  • xpio
    Reply

    Zawsze lubiłem słuchać Tomasza i jego audycji w RNF, ale od jakiegoś czasu zaczynam mieć coraz większe wątpliwości co do jego osoby.
    Czy człowiek z niewątpliwie szeroką wiedzą może popełniać tak elementarne błędy ?
    Praktycznie wszyscy komentujący przede mną to zauważyli, ale pan Tomasz jakoś tak jakby z innej bajki był, no sorry ale 😉
    Proponowany prze zemnie schemat to :
    gniazdko -> miernik – > magraw -> grzejnik kwarcowy 800W
    Prościej bez plątaniny kabli, nie ma potrzeby żmudnego licznie itd. i oczywiście jak przedmówcy sugerują celem porównania odpinamy na chwilą magrawa z obwodu.
    Naturalnie, ja wiedziałbym jak zmanipulować taki experyment/nagranie, ale co z tego …

    Abstrahując nieco zaczynają mnie naprawdę irytować wszelkiej maści bajania o polepszeniu samopoczucia w okół magrawa, „magrawowym” niejedzeniu i wpływie na zdrowie itd.
    Może to i prawda, ale ja mam to w nosie bo podstawowym celem magrawów czyli tym jaki deklarował sam Keshe jed odcięcie się od monopolistów energetycznch a nie j.w …
    I właśnie mierzalnej przez jak najbardziej konwencjonalne mierniki w postaci liczników energii które są w naszych domach, bo to na podstawie ich wskazań nalicza się nam rachunki.
    Jeśli tan podstawowy warunek nie jest spełniony, to przepraszam bardzo ale ktoś tu …

    • szkoda gadać
      Reply

      Słucham jego audycji od lat. I to jest własnie cały Tomek. Gdy mówi o mitach , legendach, dżungi, grzybach i substancjach psychoaktywnych i ezoteryce słucha się go z ciekawością, ale jak bierze się za naukę i twarde fakty obnaża brak fundamentalnej wiedzy i powierzchowność z jaką podchodzi do tematu. Tomet to gawędziasz i fantasta. A jego ostatnie działania pokazują że odjechał od rzeczywistości w kierunku sekciarstwa i ezoteryki. Energia nie bierze się z powietrza. Wokół nas nie latają kiloWaty które za pomocą kawałka drutu i słoika z glutem można zamienić w prąd. Mamy XXI wiek a durniów przybywa. Jedni wierzą w prąd ze słoika inni w socjalizm.

  • Bolek
    Reply

    Nagranie ciekawe (szczególnie jak Tomasz pokazywał co jest ,,na warsztacie”), ale dla wielu to i tak będzie za mało. Zabawne (tragiczne?) jest to, że po to aby płacić podatki, używać szczepionek czy chodzić do kościoła DOWODÓW nie potrzebujemy, ale żeby spróbować nowej technologii już tak. Ja zwyczajnie sprawdziłem tę technologię i ona zwyczajnie działa 🙂

    • Mario
      Reply

      Nie chodzę do kościoła, nie szczepię się, podatków unikam jak mogę. Zapewne dlatego że cwaniaków, manipulatorów, naciągaczy wyczuwam z daleka. Jeśli twój awatar przedstawia twoją fizjonomię, to wróżę ci wielką karierę w obwoźnej sprzedaży tych urządzeń. Wystarczy że spojrzysz naiwniakowi głęboko w oczy i spokojnym rzeczowym tonem wygłosisz formułkę: „ja zwyczajnie sprawdziłem tę metodę i ona zwyczajnie działa”. Tylko pamiętaj żeby mądrali domagających się dowodów, szybko i grzecznie spławiać. Na nich nie zarobisz…

    • Marian
      Reply

      Bolku , zobacz co napisał Mario. Mamy 21 wiek , jak działa komputer ? – jest to możliwe do zbadania od poczatku do końca.

      jak działa ten burdel kabli ? ano nie wie tego nikt , macie na wiare przyjmować jak szczepionki jak wszystkie bzdury. Nikt nie pozwala na zrobiebie pomiarów W RZETELNY SPOSÓB

  • Bartosz
    Reply

    Moge sie przyczepic do jednej tylko rzeczy Tomku. Moim zdaniem powinienes byl pokazac wskazania tego licznika bez Maggrav-a. Bo te wszytkie oznacznia na urzadzeniach mowia ze mozna je obciazuc taka moca. I nie zrozum mie zle nie mowie ze Maggrav nie dziala, mowie tylko ze powinienes to wszytko podlaczyc do sciany innym przedluzaczem z pominieciem magrava dla celow porownawczych.
    Pozdrawiam Milego dnia jestem ciekaw tych medycznych „zabawek”.

  • Rafał
    Reply

    Witam
    Mam prośbę aby jeśli to możliwe , wykonać pomiar porównawczy całego obciążenia ale z i bez magrava. Nie potrzebne będą żadne wyliczenia a różnica widoczna będzie jak na dłoni.
    Pozdrawiam

  • TomTom
    Reply

    Nie możesz tak mocy liczyć. Na urządzeniach podają maksymalną moc. A taki nieobciążony zasilacz pobiera minimalną ilość mocy. Tak samo komputer, włącz jąkać wymagającą grę. Podłącz to samo bezpośrednio do gniazdka dla porównania. Zobaczymy wtedy czy są oszczędności w mocy pobieranej.

  • rogii
    Reply

    Przyczepiłbym się tylko do policzonej mocy komputerów bo moc zasilacza nie jest wykorzystana w komputerze chodzącym bez obciążenia ale to pikuś. I co na to panowie z poprzedniego filmu którzy twierdza że to się nie da pomierzyć???
    peace and love Tomek

  • Thibor
    Reply

    ale żenada sporo prądu pochłania to nanocoatingowanie, a gdzie te oszczędności? czy tak trudno pokazać ile faktycznie te urządzenia pochłaniają wat bez magrava a ile z magravem? 😉

    • Przemko
      Reply

      Skuszony obietnicą zobaczenia , że wreszcie ktoś dokonał rzetelnej weryfikacji działania sprzętu, wszedłem , obejrzałem i co ? Kolejny stracony czas.
      Mimo to jestem pod wrażeniem jakości wykonania sprzętu, cierpliwości i ilością oprzyrządowania.
      Jednak niestety nie dokonano pomiaru poboru mocy urządzeń bez podłączonego magrava.

      Pozdrawiam i czekam nadal na rzetelne pomiary.
      Przemko

      • Marcin
        Reply

        Podziwiam Pana Aleksandra Berdowiicza za to co robi prowadząc ten kanał, jest tu wiele wartościowych wywiadów, ale tu przykłada rękę do delikatnie mówiąc: manipulacji, jest tyle rzeczy, do których można się przyczepić, że trwało by to zbyt długo żeby wymienić.

        Prośba o rzetelne przeprowadzenie doświadczenia pod obciążeniem żarówkami lub prozaiczne zagotowanie wody w czajniku – tu jest stała moc ca. 2000 Wat
        I nie będzie tej całej plątaniny kabli! Całość stanowiska można by wtedy zmieścić na niewielkim stoliku do kawy, zrobić porządne oświetlenie, bez drgawek – i nie ma wtedy pytań.

        Jak pisali wszyscy poniżej: z i bez magrava

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>