Śpiączka, umysł i Enneagram Duchowy – Anna Maria Schönborn

More videos
Views
   
  • od informatyczki do pielęgniarki
  • czym jest stan śpiączki
  • czym jest umysł
  • czym jest podświadomość
  • jaka jest różnica pomiędzy duszą a Źródłem
  • połączenie fal theta z beta
  • jak dojść do efektu „acha”
  • kto stworzył matrixa
  • czym jest Enneagram
  • jesteśmy w hipnozie
  • czy większość ludzi zachowuje się jak bioroboty

www.arslibra.pl/warsztaty.enneagram

23 komentarze

  • jurej
    Reply

    pani troche zatwardla na swojej drodze ze tak powiem. Coz tam wie ale ma przed soba jeszcze daleka droge – z reszta tak jak my wszystcy….

  • I-M
    Reply

    Matrix został stworzony przez mężczyznę w celu rozprawienia się ze swoim upadłym Ja, czego doświadczamy właśnie teraz, więc Alex druga opcja wchodzi w grę 🙂 o której mówiłeś., a skąd wiem? A wystarczy otworzyć oczy 🙂 jeżeli chodzi o Kronikę Akashy, to spróbowałam kilka razy się połączyć, owszem informacja szła, ale nie odpowiadała mi „świadomość” zarządzająca dostępem do tych Kronik, więc podziękowałam. Skąd wiem? No po prostu się zapytałam.
    Pani Anna Maria, piękny pozytyw ale jeszcze (teraz) w drodze do domu.
    ps. Jakiś taki poważniejszy jesteś Alex 🙂

  • Greta
    Reply

    Wspaniala rozmowa dwojga wspanialych ludz, nowe spojrzenia na wiele waznych spraw, pouczajace i dajace do przemyslenia odpowiedzi na pytania.
    Dziekuje Alex i Ania <3
    Czekam na nastepne czesci Waszych rozmow

  • Iva
    Reply

    Z komentarzy zrozumiałam,że wszelkie warsztaty to tylko przekonania i programy osób prowadzących je.wnioskuje,że każda prawdziwa wiedzą jest tylko w człowiekiem,a nie ba zewnątrz go.Pytam osoby komentujący w jakim celu ludzie organizują warsztaty?????

    • Fixit
      Reply

      Długo czasu chyba do tego dochodziłaś ale tak jest, i trzeba się rozbudzić by być tego świadomym. By na co dzień mieć wszystko co potrzebne z wiedzy

    • Ewa
      Reply

      tak jest Iva, tylko zanim się do tego dojdzie trzeba poznać 'zdanie’ innych (to warsztaty), choć kontakt z autorem możliwy jest przez myśl o nim lub kontakt z jego wy-tworem (np. książką obrazem czy muzyką).

  • Piotr
    Reply

    Życie w oddzieleniu i szukanie odpowiedzi w iluzorycznej „kronice akaszy”, jako twoje indywidualne doświadczenie jest ok., skoro oddzielenie jest ci do czegoś w życiu potrzebne i szukasz informacji gdzieś na zewnątrz, a nie w sobie, to nikomu nic do tego 🙂 Ale informując na forum, że pytasz i dostajesz odpowiedzi od jakiejś „kroniki akaszy” sugerujesz, że to jakiś odrębny byt, miejsce, pole informacji itp., a przecież to kompletna bzdura, bo nie jest to ani miejscem, ani polem informacji, ani żadnym bytem, a jedynie STANEM ŚWIADOMOŚCI 🙂 Technicznie odpowiednią wibracją mózgu odebraną z pól skalarnych niosących w sobie każdą możliwą informację we wszechświecie, przenikających wszystkie dymensje (fizyczne także) przekonwertowaną wibracyjnie we właściwy sposób przez odbierający umysł, aby była ona zrozumiała przez fizyczną świadomość, na bazie tego co dana jednostka (w tym przypadku indywidualne ty) jest w stanie zrozumieć na dany moment swojego rozwoju 🙂
    Chyba, że to co nazywasz „kroniką akaszy” potrzebne ci jest, aby twój zaprogramowany umysł rozpoznał konkretną semantykę, co ma być impulsem dla świadomości do wejścia w odpowiednie wibracje? Skoro masz taką „wyrafinowaną” metodę i ona ci pomaga to ok. 🙂 ale może spróbuj pozbyć się zbędnych definicji bez angażowania umysłu, może dojdziesz do innych wniosków? Może być też tak, że „ka” traktujesz jako funkcję lektora zbiorowej świadomości całego istnienia (komunikatora języka hiperprzestrzenni), ale nadal nie jest to coś poza, tylko coś wewnątrz, więc po co to oddzielnie promujesz 🙂 Nie lepiej powiedzieć, że spytałem samego siebie? Boisz się że ci nikt nie uwierzy że indywidualny ty mógł coś mądrego powiedzieć? Nie kryguj się, bo to tworzy blokady w strukturach czakry gardła…
    Oczywiście twoje przekonania odnośnie ”ka” są twoją indywidualną sprawą rozwoju, ale skoro wprowadzasz pewien potencjał dezinformacji i może mieć to wpływ na innych, którzy to czytają, to już zasilasz potencjał własnego (lub czyjegoś – sądząc po mnogości cytatów jakie wkleiłeś) mogącego być fałszywym w kontekście niezmiennych praw i zależności kosmicznych, których nie rozumiesz przekonania, niezależnych od tego czy w coś się wierzy czy nie, bo to co jest to jest, a gdyby nie było to by nie było nic… Nie jest to rzecz jasna nic złego, na dany moment tak to rozumiesz i tyle, ale każde przekonanie, w którym tkwisz i z którym wibrujesz jest budulcem tworzącym ciebie i to wystarczy, zastanów się, czy warto infekować werbalnie i pozawerbalnie te pochodzące z nieświadomości (wyczytane gdzieś) przekonania innym 🙂

    • Astre
      Reply

      Nie ma iluzorycznej ”kroniki akashy”. KA, to informacyjne pole, które nierozerwalnie z było zawsze od początku istnienia Wszechświata. To zapis dziejów, bank danych wszelkiego istnienia. To Twoje duchowe ego, które przygnało Cie tutaj w te płaszczyzny i w nim tkwisz – wydaje takie nijakie osądy. Oznacza to, że widzisz to co nauczyłeś się widzieć i to kopiujesz.

      • konrad
        Reply

        astre, nie zebym cie lapal za slowka ale tak dla scislosci to jesli jest tylko TERAZ to o jakim poczatku istnienia wszechswiata mowisz?

        • Astre
          Reply

          Zauważ, że twierdzenia typu, że : istnieje tylko Teraz nie jest aksjomatem. Jest to tylko język opisowy. To samo dotyczy czasu, przestrzeni, życia, człowieka, świadomości, cząstek elementarnych, energii, duszy, podświadomości etc. Innymi słowy są to teorie wyrażone w języku opartym na określonym alfabecie. Konkretny sens zaczyna pojawiać się wtedy gdy stworzymy model rzeczywistości, w którym nie ma w nim sprzeczności, czyli jest to model spójny.
          Pojęcia typu (początek) ( Wszechświata), o których wspominasz, to po prostu zbiór dwóch pojęć. Jak widać jest to opis pewnych relacji. Czyli, przyjmujmy, że był jakiś początek i to co było początkiem pojęciowo określiliśmy sobie jako Wszechświat. Zatem jest to tylko teoria. I teraz widzimy, że nasz obraz świata -rzeczywistości jest (mentalnym) definiowaniem (czegoś ?) za pomocą znanego nam języka symboli.
          Prawdziwość dla nas istnieje wtedy, gdy ma on praktyczne zastosowanie. Jeżeli pytam Kronikę Akashy, kiedy była awaria UFO w Roswell (bo zapomniałem) i otrzymuje odpowiedź, którą potem sprawdzam, to okazuje, że data się zgadza. Oczywiście (data) jest pewnym modelem rzeczywistości, a nie rzeczywistością. Dla przedstawiciela innej cywilizacji pojęcie daty może być czymś zupełnie bzdurnym, bo funkcjonuje on na innych modelach rzeczywistości.

      • Piotr
        Reply

        @Astre, czy zastanawiałaś/eś się, że tkwiąc w oddzieleniu dokładnie tak coś spostrzegasz, interpretujesz/lub i powielasz cudze spostrzeżenia i starasz się implikować je innym? Jaki masz cel w promowaniu oddzielenia? Chcesz tego doświadczać, to ok. ale to wyłącznie twoja sprawa. Żaden „bank danych” 🙂 🙂 jak to nazwałaś/eś nie istnieje, bo nie musi. Istnieją pola świadomości nasycone konkretnym potencjałem, ale po co, gdzie (konkretnie jaka dymensja?) taki bank miałby być przez kogo stworzony? „Ka” to jedynie symbol – odnośnik dla umysłu, aby wejść w stan świadomości, w którym można zbierać dane z hiperprzestrzeni na każdy dowolny temat 🙂 Każda elementarna cząstka energii niesie w sobie kompletny zapis dziejów wszechświata… Czy żeby skorzystać z tego „banku” potrzebna ci jakaś karta bankomatowa, albo czek? Hehe 🙂 Absolutnie nie ma żadnego oddzielenia od tego, co było jest i będzie bo to po prostu jest tu i teraz. Jednocześnie każda świadoma istota (o indywidualnym potencjale świadomości) na poziomach mentalnych jest w stanie wykreować nie tylko jedną ale i miliardy „kronik akaszy”, więc „ak” to jedynie symbol – energetyczny ident, że zbieranie informacji jest możliwe. Tyle. Nie oczekuję, że to zrozumiesz, zaakceptujesz, poczujesz zalakujesz, albo życzliwie rzucisz hejta :):) Jest mi to obojętne 🙂 Jesteś w miejscu, w którym dla ciebie istnieje jakiś bank danych i tyle. Jeśli ktoś uważa podobnie, to jego sprawa. Może kiedyś zmieni ci się perspektywa, po tym jak sam podoświadczasz, albo trafisz na jakiś ciekawy cytat kogoś, który cię do czego innego przekona, zainspiruje, otworzy oczy 🙂
        Acha i skoro wydaje ci się, że wydaję osądy, to twoja sprawa, nie mam zamiaru wyprowadzać cię z tego przekonania 🙂
        Tak potwierdzam, moje duchowe ego (?) kazało mi tu przybyć i cię surowo zrugać 😉 🙂

        • Astre
          Reply

          Niby kolego chcesz wnieść coś mądrego, a w sumie upierdliwie trzymasz się myślowych schematów eksponowanych zwłaszcza ostatnio pod hasłem – oddzielenie. Może lepiej zostawić te koncepty subiektywnego umysłu, wyjść poza umysł i dowiedzieć się kim, co, kto i od czego niby jest oddzielony ? Albo, lepiej odpuścić chęć liniowego nazywania rzeczywistości, analizować i pisać scenariusze i zapytać jak zmienić swoją perspektywę i pomóc sobie i innym. Jak dla mnie (oddzielenie) jest tak prawdziwe jak drzewo. Czyli, nie istnieje jedno i drugie jest tylko obrazem pewnych przekonań. Krótko mówiąc NIC.

          • Piotr

            @Astre, ja nie muszę nic „niby”, bo ja mogę wszystko rzeczywiście :), ja nie wiem co jest ostatnio eksponowane, ale ty jak widać śledzisz trendy cytując ludzi, którzy coś gdzieś powiedzieli robiąc z tego dla siebie zagadnienie. Ja nie promuję schematów oddzielenia, bo ten koncept jest mi znany i wyeksploatowany.
            Zatem zapytam raz jeszcze jaki masz cel żeby eksponować i promować oddzielenie, w którym tkwisz? Liczysz, że przekonasz do własnego modelu spostrzegania rzeczywistości jakiś innych? Bo widzisz… Dla mnie nie ma mnie i innych, tylko jest jedność z indywidualnymi cechami poznawczymi każdej jednostki wzbogaconej o własne doświadczenie, i tu jest różnica, że moja indywidualna świadomość odżegnuje się od konceptu oddzielenia, w którym tkwi twoja indywidualna świadomość. To nie jest nic złego, nie czuj się z tego powodu skazany na ostracyzm. Jeśli odnajdujesz w tym siebie to ok., twoja sprawa, ale zwróć uwagę na to że inni niekoniecznie powinni być nasycani z zewnątrz (przez to co piszesz) tego typu schematami jakie na tu i teraz reprezentujesz i to jest sedno. Tylko tyle i aż tyle. Może zacznij traktować swoje spostrzeżenia i wypowiedzi fakultatywnie, a nie obligatoryjnie?
            Jeszcze raz powtarzam, jesteś na takim etapie rozumienia, że to oddzielenie jest ci do czegoś potrzebne, do czego dowiesz się w odpowiednim czasie (rozumiejąc prawa schematu rzeczywistości fizycznej). Do kiedy będziesz żył w umysłowych ramach oddzielenia? Do momentu, aż zagospodarujesz w pełni swoją świadomością ten konspekt i się w tobie wypali, i zaczniesz czuć jedność ze wszystkim co istnieje. Zatem zgodnie z twoją sugestią, tym co napisałem staram się pomóc jakimś „innym” (wedle twojej nomenklatury) – w tym przypadku tobie (twojej indywidualnej części świadomości), weź to do serca, albo wyrzuć do kosza. Proszę bardzo, nie ma za co 🙂 🙂

    • Fixit
      Reply

      Dla Ciebie niema . Jednak sam z niego korzystam i korzystało i nadal będzie korzystać wiele ludzi. Ta informacja o KA trafi do szerokiego grona ludzi. To pole energetyczne w którym są zapisane rózne myśli – np ktoś zrobił jakieś odkrycie – jego myśl jest w tym polu. I to wiedzą ci ze wschodu.

      • Piotr
        Reply

        @Fixit, super że z tego korzystasz, bo ja także, tylko inaczej to nazywam i interpretuję 🙂 Dla mnie nie ma jakiegoś konkretnego pola informacji, bo infrmacja jest wszędzie w polach sklarnych, które w postaci fal energii przenikają wszystko. Zadając pytanie kronice akaszy odpowiadasz sobie ty sam/sama (zbiorowa świadomość wszytkiego co istnieje ) z poziomu wszechświadomości, a nie jakiś zewnętrzny byt. Rzecz jasna żeby ściągać czyste info potrzeba odpowieniej percepcji inaczej zabawa w oddzielenie nie miałaby sensu. Niektórzy bardzo lubią się w nią bawić i to ich sprawa 🙂

  • Astre
    Reply

    Pani opowiada o swojej drodze rozwojowej. I to co interpretuje, to jest tylko jej osobisty uzysk świadomości. Ale, każdy jest wyjątkowy i nie ma z tymi ”prawdami” nic wspólnego. Wręcz nawet się z tym w ogóle nie zgodzi i aby się z tym w ogóle nie zgodził, ominął wielkim łukiem i poszukał własnej prawdy.
    Oto, postawmy w tym miejscu np. p. Monike Jakubczak. Ponieważ ją znam, to ona powie – to tylko człowiecza percepcja tworzy takie interpretacje. Adam Anczykowski, którego osobiście znam powie – ja się tym co ta pani mówi nie zgodzę, ponieważ to wszystko jest Iluzją na dodatek ubraną w ograniczające ludzkie definicje.
    Colin Sisson, którego również znam, bywałem na jego warsztatach i razem przymierzaliśmy się do zrobienia filmu ”ABC ŻYCIA” powie – jakiekolwiek doświadczenie, którego nie potwierdzisz w swoim życiu ma zerową wartość. Zatem bądź autorytetem w swoim życiu i nie oglądaj się na innych.
    Kronika Akashy odpowiada – nie zbudujesz swojej rzeczywistości jeżeli będziesz czerpał z doświadczeń innych bowiem oddalasz się od swojej prawdy.
    Papaji powie – nie potrzebujesz żadnych nauczycieli ! A, poniżej jego wypowiedź dlaczego nie potrzebujesz żadnych nauczycieli prostrza w zrozumieniu niż zjedzenie kromki chleba.
    https://www.youtube.com/watch?v=7z2YuOcIQ1s

    Frank Kinslow powie – potęga pustki, czyli NIC, a w istocie źródło tętniącej mocy, którym jesteś, byłeś i będziesz, a tu odgrywasz tylko rolę w tym teatrze, a ta rola polega na tym, że stwarzasz Iluzję 24h/dobę. To po co komuś nauczyciele, warsztaty, seminaria ?
    Pytam Kronikę Akashy jak odnieść się do warsztatów i nauczycieli.
    To duchowe ego tworzy takie koncepcje. Rzeczywistość jest tylko TERAZ.
    Powodzenia

Leave a Reply to Piotr Cancel reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>