Prawo morza i prawo naturalne w polskiej książce – Ar_jan

More videos
Views
   

– Cestui Que Vie Act 1666
– jak rozmawiać z policjantem
– przykłady interakcji z policją
– dlaczego „Poland, Republic of” jest na giełdzie amerykańskiej
– historia prawa morskiego
– dekret prez. Mościckiego z 30.11.1939.
– Spowiedź Jana Zbigniewa Potockiego: youtu.be/ypVYcg0DziU
– czym jest „osoba”
– drzewo genealogiczne Rotschildów jestesczlowiekiemnieosoba.pl/drzewo-geealogiczne-rothschild
– na czym polega oszustwo kredytowe banków
– jak odzyskać pieniądze za weksel

Strona poświęcona tej książce: www.JestesCzlowiekiemNieOsoba.pl

74 komentarze

  • qrde blade
    Reply

    Arjan popełnił ten sam żenujący błąd, który stale popełnia konstytucyjny Prezydent RP JZP !
    Otóż dekret nr 102 poz. 1006 z 30.11.1939r. wydał konstytucyjny Prezydent RP Władysław Raczkiewicz ( Dz.U. 102 poz. 1006 z 02.12.1939r. )

  • Dar
    Reply

    Drogi Arjanie. Twierdzisz, że zanim ukazała się książka została ona poddana dwukrotnej korekcie to ośmielam się stwierdzić, że chyba sam jej nie przeczytałeś. Tak! Nie przeczytałeś tego co dałeś do druku! Gdybym chciał, tak jak mówisz wysłać do Ciebie informację o każdym błędzie, braku spójności, braku logiki, przypadkowo użytych słów ba całych zdań i akapitów wręcz to musiałbym na to poświęcić prawdopodobnie nie dni i tygodnie ale całe miesiące.
    Tej książki czytać się nie da. Błędy są karygodne. Wypaczają cały sens i logikę wielu tłumaczeń. Książka napisana jest TRAGICZNIE !

  • Maciej
    Reply

    Najciekawsze w tym temacie byłyby wszelkie wieści z frontu. Sprawozdania i wyroki sądowe. Nagrania rozmów z policją. Itp. kolega Arian mówił, że kilka razy go zatrzymywali „na dołku” A teraz już nie. Ciekaw jestem na czym kończy się takie jego spotkanie z policją. W ogóle, jak wyglądają jego interakcje z systemem.

    1. Mówi, że jeździ samochodem. Czy ten samochód jest zarejestrowany, ma tablice, przeglądy, OC?
    2. Czy Majki źródła dochodu poza książką, jeśli tak to czy są jakoś formalnie zarejestrowane i czy płaci od nich podatki?
    3. Czy posiada jakieś nieruchomości i czy płaci od nich podatki?

    PS
    Kolega Arian z wielką pewnością siebie wypowiadał się na temat Bitcoina i walut. Z perspektywy czasu widać, że jego prognozy się nie sprawdziły. Bitcoin od tamtego czasu zaliczył kolejny duży wzrost teraz jest w dołku ale nie można mówić o upadku.
    Prognoza przejścia na waluty posiadające zabezpieczenie w złocie od początku była nieprawdopodobna i też się nie sprawdziła. Nie ma szans na takie przejście ponieważ banki przestałyby zarabiać na wszelkich długach.

    PS 2 Bank w Bazylei to Bank Rozrachunków Międzynarodowych.
    Organ odpowiedzialny za nadzór nad bankami w Polsce to Komisja Nadzoru Finansowego.

  • Maciej
    Reply

    Z ciekawością i pewną nadzieję patrzę na wszelkie próby wyjścia z systemu.
    Niestety z tego co widzę, kolega Arian to spory zawód. Poziom, jaki reprezentuje w dyskusji to porażka. Zamiast odpowiadać na krytykę, wyzywa wszystkich od trolli. I oczywiście patrzy z wyższością na wszystkich „niegodnych” przyjąć jego naukę.
    Na pewno ma dużą pewność siebie (graniczącą z butą) i spryt, co niewątpliwie pomaga w kontaktach z policją.

    I oczywiście to, że niby nie sprzedaje książki tylko daje za „co łaska, nie mniej niż „to też wyraz sprytu. Po pierwsze unika w ten sposób podatków. (Taka optymalizacja nie jest wyrazem bycia poza systemem ale umiejętnego operowania w systemie. Robią to doradcy podatkowi.)
    A dodatkowo kupujący nie mają możliwości zwrotu normalnej dla transakcji internetowych.

  • Arian
    Reply

    Mija szósty miesiąc od czasu emisji tego filmiku, pora na mój komentarz do trolli tu skierowanych przez oficerów prowadzących. Żaden z trolli krytykujących tłumaczenia, nie wskazał ani jednego wersetu dla przykładu swoich kłamliwych i bezpodstawnych twierdzeń. Powtarzają jeden po drugim, samemu nie sprawdzając. Żaden z krytykujących wartość oczekiwanego wsparcia w zamian za książkę, nie zadał sobie trudu aby wspomnieć o bibliografii tej książki, liczącej 128 pozycji literatury zwartej w czterech językach, które musiałem zakupić – ile to kosztowało? tylko ja wiem. Żaden z „krytyków” nie odniósł się do meritum. Bo żaden z nich książki nie ma i nie przeczytał, gdyby cokolwiek zrozumiał z przekazu, okazał by wdzięczność za przekazaną wiedzę a nie makijaż. Książka jest bestselerem a wasze komentarze są żenadą. A Ty Alexie nie zagalopowałeś się ? wypowiadając się o tym czy Pol Lechicki mnie nie lubi czy nie lubi? nie twoja sprawa i nic o tym nie wiesz a on jak będzie chciał to sami mi to powie. Zamiast być obiektywny starasz się trollom w dupę wchodzić, może mydełko?

  • Alexandra
    Reply

    Od jakiegoś czasu zgłębiam ideę prawa naturalnego i nasuwają mi się następujące wnioski: większość z osób, które chcą lub planują wdrożenie teorii w życie ma problemy finansowe i głównym celem jest chęć „wykręcenia” się od spłacenia zadłużenia. Co z kolei stoi w sprzeczności z prawem o tym, że nie należy krzywdzić drugiego człowieka – wywód logiczny jeżeli Zenek, Grześ, Marysia i Tomek i tysiące innych nie spłacą swoich kredytów wówczas banki podwyższą marżę lub inne opłaty dla pozostałych, więc pośrednio krzywdzicie innych żywych ludzi.
    Pan Arian, czy też żywy człowiek Arian/arian jest wg mnie teoretykiem, hipokrytą i ma pomysł na biznes (tu duży szacunek, bo tego typu biznesów jest niewiele).
    Posługując się paragrafami z obowiązującego prawa wybiera tylko te, które jego zdaniem pasują do teorii a pozostałe ignoruje a w całokształcie nawołuje do nierespektowania prawa.
    Bardzo chętnie kupię (złożę darowiznę) książkę, pomimo negatywnych opinii, jeżeli autor w jakikolwiek sposób wykaże, że jest możliwość zastosowania jego teorii w praktyce – i nie piszę tutaj o wygraniu sprawy o nie założenie maseczki w sklepie, bo to jest zadanie dla średnio wyedukowanego szympansa.
    Taki challenge: chętnie podaruję Panu nieruchomość (moją własną), za symboliczną darowiznę 100 000 zł (nieruchomość warta zdecydowanie więcej wg cen rynkowych), bez używania dowodów osobistych, notariuszy, geodetów, banków i innych niepotrzebnych formalności. Pan daruje mi 100000 pln a ja przystawię odcisk kciuka na dowolnym formularzu, który mi Pan przedstawi. Deal?

    • Kvem Qi
      Reply

      Odnośnie wykręcania się od kredytów, to posłuchaj sobie Tomasza Parola z anuluj-mandat (Alex robił wywiady z tym panem). Bank też nie jest fair nie informując czym jest produkt który sprzedaje, to jest usługa finansowa a ona nie może być długiem. Bank w każdym przypadku jest na + bo system jest stworzony pod banki (na serio polecam posłuchać Parola). Bank czaruje cyferki na Twoim koncie, jest do przodu nawet jeśli spłacisz kilka rat. A jeśli przestaniesz spłacać, to czasem opłaca się bankowi sprzedać wierzytelność po to żeby zrobić przestrzeń na zaproponowanie tobie nowego „produktu finansowego”. Jeśli przestaniesz spłacać kredyt to nie krzywdzisz nikogo, krzywdzisz tylko jeśli przestaniesz płacić za realne usługi w realnej gospodarce.

      Osob

  • ano Ja
    Reply

    No a nie przyszło nikomu do głowy, że skoro ten pan ma taką wiedzę.. i sili się na jej patent to dlaczego nie spłacił sobie wekslami życia tak aby nie musieć od was zbierać pieniędzy?!
    Każdy kto mówi, że wie ale pyta o 'darowizny’ jest w zasadzie graczem i nikim więcej.
    Wiedza, o której jest tu mowa odnosi się do obejścia systemu a ta cała jest połączona zarówno z duchowieństwem, materializmem, zniewoleniem i całą resztą wraz z systemami bankowymi włącznie.
    Nie można być ekspertem we wszystkim ale na pewno ktoś kto objawia się jako 'zbawiciel’ ma tego świadomość.
    Dla mnie to kolejny /nie/intelektualny guru, który ma w tym interes jak zaistnieć i w jakimś półświadku a do tego dobrze zarobić

    • Piotr
      Reply

      Im prędzej wyjdziesz z tego poziomu poglądowego o rzekomej wstydliwości kasy tym lepiej dla Ciebie. 😉 Za pracę należy się zapłata. To zgodne z prawem naturalnym. Masz braki w tej wiedzy oraz prawdopodobnie (ewidentnie dla wprawnego oka) w przekonaniach dot. zasługiwania, które tak naprawdę sprowadzają się do 6 fałszywych przekonań duszy o odłączeniu od Źródła. Napisałbym, że potrafię Ci pomóc w jednej sesji, bo umiem, ale nie chce mi się użerać potem z kimś, kto broni komuś zarabiania na godnej pracy. 😉 Takie zdanie wywołał u mnie Twój komentarz. Dodam jeszcze to: oprzytomniej, Ty wiesz, ile to pracy i czasu aby odkręcić ten przekręt z certyfikatem urodzenia? 😉 To jest kobyła jakich mało. Ma multum odnóg i to czasochłonnych. A do tego czasu co, zęby na kołek, a żołądek do szuflady? 😉 A prąd do komputera kupić za muszelki? 😉 Ja dojrzałem do zaakceptowania pozytywnej mocy pieniędzy i obecnie mierzi mnie jak ktoś postuluje biedowanie pod płaszczykiem wzbraniania komuś godziwego zarobku z dobrej pracy. Tak naprawdę sprowadza się to do akceptowania miłości w najczystszej postaci, akceptowania energii od Stwórcy, pod każdą, czasem niespodziewaną postacią. Twój komentarz to głównie krzyk o pomoc, bo epatuje iluzją separacji. Search: Rikka Zimmerman – 6 lessons of the soul. Uwaga: Rikka też ma płatne zajęcia i to w cenach amerykańskich, więc żebyś mi się tam nie wystraszył, tylko skup się na meritum. Webinar godzinny jest bezpłatny, znajdziesz replay, jakoś 3 miesiące temu był. Warto. Esencja mnogich nauk w jednym miejscu, w przystępnej formie. Zweryfikuj swą postawę na podstawie przykładowych wiadomości od uczestników i analizy Rikki. Powodzenia! 🙂

      • Ano Ja
        Reply

        No to chyba jesteś omnibusem ścisłej czołówki. Wykład z prawa naturalnego, finansjery, moralności i jeszcze wiedzy, którą znasz ale się nie podzielisz bo ci się nie chce 😀 a do tego dowiedziałem się, że jestem nieprzytomny i pewnie oderwany od rzeczywistości. Lekcji nie odrabiam i generalnie na pewno jestem daleko pod twoim autorytetem *******************************************
        Interesowność objaśniłem w prostu sposób w pierwszym zdaniu poprzedniego wpisu (nie tylko interesowność ale i wiedzę). Mógłbym napisać, że mi się nie chce ale mi się bardzo chce – więc odsyłam do przeanalizowania systemu bankowego i jak można go wykorzystać na swoją korzyść bo da się (jeśli się ma wiedzę!).
        Rachunki opłacać? ale po co??!!! Przecież wystarczy znowu zgłębić wiedzę i nauczyć się korzystać z energii odnawialnej a przede wszystkim tej darmowej. Ja się tu nie silę na wszechwiedzącego i staram się uczyć i korzystać z każdej chwili. Dla mnie ten proces się nie kończy w ogóle w przeciwieństwie do napompowanych jak widzę egocentryzmem. Wiedza to podstawa.. i otwarty umysł.
        Czego ci życzę kolego Piotrze. Dzięki za rady. Zapewne przeanalizuję wszystko, nie odrzucając niczego poprzez nastawienie twojego komentarza ale radziłbym nieco stonować ponieważ z mojej perspektywy ty (również) masz braki i to naoczne w samych podstawach rozumienia naszego świata.Woda, prąd, energia dostępne są wszędzie za darmo.. no powiedzmy za darmo. Najpierw trzeba zainwestować w wiedzę i infrastrukturę ale później jest już łatwiej. Pobierać to można z eteru, oceanów, wiatru, ziemi, anten itd..
        ale nie będę przeszkadzał ci w odrabianiu lekcji na błędach. Do skutku.
        Wytrwałości życzę

    • Ewelina
      Reply

      Zgadzam sie z tobą. Pare dni wstecz ksiaka a raczej ta cała darowizna wynosila niecałe 50zł, dzisiaj natomiast jest juz 280zł. Nie gra mi to w ogole.

  • kamil
    Reply

    Jak to czujecie?
    Pan mówi o przekraczaniu prędkości i o tym że nie ma poszkodowanego stąd nikomu nie zaszkodził więc w świetle prawa naturalnego nie należy mu się mandat.
    Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że może tą drogą chadzają piesi, ktoś prowadził kiedyś krowy czy jeździł konno. I szybka jazda samochodów sprawiła, że teraz przestali nią chodzić. Przestały chodzić mamy z wózkami na spacer z uwagi na pędzące samochody. Rodzic przestali puszczać dzieci do sąsiadów z uwagi na niebezpieczeństwo na drodze. I ten samochód który jedzie 85km na godzinę przez miejscowość jest jak pociąg. Nie musi mijać człowieka bezpośrednio, wystarczy, że ktoś widzi to auto z okna, lub słyszy z ogródka.
    Czyli gdy Pan przekracza prędkość, nawet w lesie w odległości 500m od domów ma to duży wpływ na okolicę i przynosi szkodę jej mieszkańcom. Jak tą szkodę naprawić? Ufunduj Pan im drogę spacerową lub szeroki chodnik i ścieżkę rowerową.

    • Piotr
      Reply

      Sprytne, ale są na to sprytniejsze rozwiązania: takie udekorowanie okolicy, że kierowcy sami zwalniają. Już było to opisane, tylko na szybko nie znajdę artykułu. Uzyskano efekt bez żadnych znaków, wysepek, przeszkadzaczy na drodze i innych tego typu przymuszających pierdół. Wyższa szkoła jazdy: kształtowaniem terenu i widoku zapewniono odruchową reakcję zwalniania. Można? Można. Na znaki to trzeba zwracać uwagę, a widok terenu samoistnie przekazuje wiele informacji.

    • Dobrodziej Piotr
      Reply

      To był tylko pierwszy lepszy, hipotetyczny przykład z głowy, aby zrobić intro do zasadniczej opowieści o rozmowie z policjantem. Jak się chce opowiedzieć o czymś ciekawym to z reguły nie myśli się za wiele o wstępie. 😉 Czy gdy ktoś zaczyna wartościowy wykład od „dzień dobry”, gdy jest po g. 18:00 to czepiasz się, że nie powiedział ściśle „dobry wieczór”, a wartościowy wykład nie znaczy nic dla Ciebie? 😉 Dam Ci przykład drogowy: w Anglii czerwone światło dla pieszych to tylko sugestia, nie zakaz, ludzie mają myśleć samodzielnie. Tylko u nas takie tresura i upupiane. 😉 Analogicznie, jeśli warunki są odpowiednie to czemu nie jechać szybciej na jakimś odcinku? Rozmawiałem kiedyś z kierowcą VIPów, który jeździł i 180 km/h po zwykłych drogach w terenie niezabudowanym rzecz jasna, gdy były puste. w przykładzie nie było powiedziane, o ile to rzekome przekroczenie prędkości, ani czy to błąd radaru. Zdrawiam. 🙂

  • Małgorzata
    Reply

    Po wysłuchaniu audycji zakupiam książkę, wykonałam przelew na kwotę 300 zł. w dniu 17.08. ponieważ nie otrzymałam książki, napsałam e-maila do Arjana w dniu 27.08, i otrzymałam odpowiedź, że paczka wróciła dwa tygodnie temu nieodebrana (ponoć nie odebrałam telefonu od kuriera). Pytam jak paczka mogła wrócić dwa tygodnie temu skoro wpłata nastąpiła 10 dni temu, jestem cały czas w domu i nie było żadnego telefonu od kuriera. Pierwszy raz spotkałam się z tak sprytnie opisaną procedurą ponownego wysłania paczek, czyżby autorowi było ciągle mało?, Dziś wpłaciłam kwotę 40 zł, zobaczynmy co będzie dalej.

    • Wanda
      Reply

      Tak Malgorzato, to dziwne ale tak sie wlasnie zdarza, Moja kuzynka w PL dokonala wplate za towar ( extrat konopny ), po dluzszym oczekiwaniu zatelefonowala do wlasciielki laboratorium i okzalo sie, ze paczka do niej wrocila, co spowodowalo zdumienie, poniewaz wg kuriera, odbiorca nie odpowuadal na telefon ani na dzwonek do drzwi. Znajac date doreczenia kuzynka oczekiwala kuriera caly dzien. Zatem jest cos na rzeczy z tymi kurierami

  • Krzysztof Wasilewski
    Reply

    Rozumiem że Arian ma przygotowanie zawodowe lub też swoje wiedzę i twierdzenia ugruntował na podstawie przynajmniej jednego wygranego postępowania lub procesu przed sądami w Polsce lub na świecie. Rozumiem że te śmiałe tezy wynikają po prostu z jego praktyki zawodowej a nie tylko śmiałych tez. Dla mnie ciekawsze by było upublicznienie akt poszczególnych procesów wraz z orzecznictwem poszczególnych sądów bo to by była kluczowa i bezpośrednia wiedza do pozyskania jej na właściwym gruncie.
    Każdy kto trafia na kanał Porozmawiajmy TV szuka i zadaje sobie wiele pytań, w tym natury ogólnej ale i bardzo szczegółowej. Bardzo długi program z Arianem może i powinien momentami zaciekawić i zastanowić. Szczególnie kwestie wolności człowieka są dla mnie ważne w obecnym świecie i przyszłości. Brakuje w nim jednak klarowności stawianych tez i stosownych rozwinięć. Oplatanie poszczególnych wątków „dygresjami” w pewnych momentach w ogóle odsuwa od kluczowych treści a w niektórych momentach czyni omawiane sprawy niejasnymi lub przesadnie zagmatwanymi. Dzieje się tak prawdopodobnie z uwagi na posiadany zasób informacji ale kompletny brak umiejętności ich przekazywania. Trochę tu brakuje przygotowania do programu i konspektu a momentami wejście na fale emocjonalne jest trochę niepotrzebne.
    Pozdrawiam Ariana za swoją pasję a być może i poczucie misji oraz Alexa za prowadzenie najciekawszego obecnie kanału na YT oraz innych widzów i słuchaczy.

  • Lilo
    Reply

    Wpłaciłam pieniądze za książkę juz dwa tygodnie temu i w dalszym ciągu jej nie otrzymałam (nadmieniam, ze wszystko przy transferze było poprawnie wpisane)… próbowałam się skontaktować z tym panem i otrzymałam wiadomość z systemu, że adres email, pod który ją wysłałam jest niepoprawny chociaż był skopiowany prosto ze strony 'jesteś człowiekiem nie osoba’ (zrobiłam nawet screen shoty ze strony)… email został poprawiony dopiero po kilku dniach, pisałam ponownie na skorygowany email co z zamówioną przeze mnie książką i dalej brak jakiejkolwiek odpowiedzi. Wymagania przy zamówieniu książki wielkie… tak, że człowiek się zakręcić przy tym może, co rusz uzupełniane nowymi warunkami, brak potwierdzenia przesyłki, która faktycznie można by było śledzić czy została wysłana (a facet sobie jeszcze dodatkowe opłaty liczy za jakieś zwroty jeśli się np. kurier nie dodzwonił)…. czytając jeszcze powyższe komentarze jak i skomplikowany proces zakupu książki na jego stronie oraz olewanie wiadomości przez tego pana stwierdzam, że to cholerny oszust, który próbuje naciągnąć ludzi na pieniądze. Sama strona jest pełna błędów a tu jeszcze piszecie, że książka tłumaczona przez google translator…. masakra. Unikać jak ognia takich OSÓB (bo człowiekiem to on na pewno nie jest)jak ten pan!!!

    • Arian
      Reply

      Zainteresowanie książką przerosło moje szacunki i możliwości większego nakładu, konieczność dodruku w okresie urlopowym pracowników drukarni spowodowały, iż przerwę w dostawie zamówionych książek, ten problem już został definitywnie rozwiązany i obecnie zamówione książki trafiają do adresatów w kraju w dwa dni robocze. Adresy email podane na witrynie są trzy różne i w kilku różnych miejscach, wiec jeśli był gdzieś błąd – literówka w adresie, to można było skontaktować się pod innym adresem lub telefonicznie. Jednak było to zbędne gdyż na pierwszej stronie witryny na samej górze pod czerwonym przyciskiem, były i są WAZNE KOMUNIKATY i wystarczyło zapoznać się z ich treścią, tam była podana informacja o przyczynach opóźnienia w wysyłce z powodu wyczerpania nakładu i dodruku książki. Ja nie mam biura wysyłkowego wszystko robię sam i nikt mi nie pomaga, więc mam swoje ograniczenia. Na pocztę email odpowiadam kilka razy dziennie. Książka przed wydrukiem przeszła przez dwie korekty zawodowych korektorów znających języki i jeśli gdziekolwiek jest błąd przy przekładzie to jest komunikat z prośbą o zgłaszanie takich błędów a errata to skoryguje. Książki rozdawałem ubogim nawet bez wsparcia Akcji Ariana i dalej rozdaje ale już nie prywatnie ale poprzez dary dla bibliotek, nazywanie mnie oszustem jest więc nieuprawnione acz nie dziwi mnie. Bo rozumiem że musisz zarabiać na twoje nędzne życie w nędzny sposób, pisząc te obelżywe słowa tutaj zamiast czytać ze zrozumieniem komunikaty na dedykowanej witrynie oraz inne treści nigdy nie publikowane w Polsce w oczekiwaniu na książkę. Nie jesteś człowiekiem który chce się uczyć (bo nie masz szacunku do wiedzy i nauczyciela) ale trollem opłacanym lub o rozdmuchanym ego, awanturnikiem.

    • arian
      Reply

      Oczekiwanie na książkę dłuższe niż podane czasy na witrynie odpowiednio do miejsca wskazanego przez adresata, było spowodowane zbyt małym nakładem (komentarz do tego wątku na witrynie w ważnych komunikatach pod czerwonym przyciskiem na pierwszej stronie). Na pocztę email odpowiadam kilka razy dziennie a są trzy adresy email podane w kilku miejscach i telefon, więc nawet gdy był błąd (literówka) w którymś adresie email to są inne, poprawne i w innych miejscach na witrynie. Jestem publiczną istotą i nie a żadnych problemów z łącznością ze mną, problem jest sztuczny. Książka jest darmowo dostarczana przez Ariana do wszystkich bibliotek w Polsce dla ludzi których nie stać na wsparcie Akcji Ariana Poszukiwania Zaginionych na Morzu. Rozdałem dziesiątki książek i dalej to będę robił aby dzielić się wiedzą. Jeśli ktoś żyje z pracy, musi poświęcać jej czas, tak jak ja, i możemy się wymienić, mój czas za Wasz czas. Kto tego nie rozumie powinien spróbować sam spróbować zdobyć tę wiedzę u źródeł (podanych w bibliografii) przekazaną w książce, wówczas zrozumie na pewno. Książka przed wydrukiem przeszła korektę zawodowych korektorów znających języki i to nie ustrzegło od błędów, jeśli więc ktoś taki znajdzie jakikolwiek błąd, proszony jest w ważnych komunikatach na witrynie o podanie strony i wiersza a dostanie erratę wskazanego fragmentu. Zastanawia fakt, że ktoś kto łaknie wiedzy, zamiast ją wchłaniać za darmo na witrynie w oczekiwaniu na książkę, (poświęca czas na pisanie obraźliwych komentarzy, paszkwili i pretensji, zamiast uczyć się w tym czasie). Nie czyta ważnych komentarzy a później zgłasza dawno już wyjaśnione poruszane kwestie

    • Megien
      Reply

      Zgadzam się! W przypływie „rozpaczy” (tym ludzią, Chiną, emerytą, itd.) napisałam na ten temat do prof. Miodka, bo ten fatalny błąd pleni się coraz bardziej. Ale nawet on nic nie wskórał, chociaż nieraz zwracał na to uwagę w swoich publicznych wypowiedziach… M.

  • Leszek Kapyś
    Reply

    Poproszę o więcej, najlepiej całą serię z dygresjami.
    Alex możesz zweryfikować opinie o książce P. Beaty?

    • Alex
      Reply

      Ja jej jeszcze nie przeczytałem. Trochę poczytałem i również styl pisarski Arjana mi się nie podoba. Ale każdy ma inne upodobania. Na pewno będą tacy, którzy dużo się z niej dowiedzą.

  • PROROCK
    Reply

    Ale, Alex, wiesz oczywiście, że ten gość to wspólnik Pola Lechickiego, który razem z tak zwanymi ariami.com oszukje ludzi sprzedając im „paszporty suwerena” itp… Wypisz, wymaluj jak chrabija Potocki ?

  • Beata
    Reply

    Obejrzałam wywiad i zakupiłam książkę. Książka jest napisana FATALNIE!!!!! Nie twierdzę, że to wszystko nie jest prawdą, tylko materiał z książek anglojęzycznych został przetłumaczony na Google tłumacz! Tego całego tekstu nie można zrozumieć! Fatalne tłumaczenie! Dla nas jest to lektura z której niczego nie można zrozumieć! Przekonacie się o tym sami jak wydacie 280 pln. A czy Aleks przeczytał tą książkę? Co on promuje?! Czuje się oszukana!

      • Beata
        Reply

        Ja jestem w szoku. Wywiad był bardzo ciekawy, książkę zakupiłam i jestem ogromnie rozczarowana. Ten pan powtarza, że to książka naukowa – ale jak ona została napisana??? Po polskiemu a nie po polsku. To są bardzo nieudane tłumaczenia tekstów anglojęzycznych. Przebrnęłam przez pierwsze 100 stron i nie mam siły czytać dalej.

      • Beata
        Reply

        Dodatkowo chciałam zauważyć jak zorganizowano dystrybucję książki – to nie zakup książki tylko DAROWIZNA! Możesz im książkę odesłać, ale pieniędzy ci nie zwrócą. Ja już powiedziałam rodzinie i znajomym jaką to wspaniałą książkę udało mi się zdobyć! A teraz jest mi wstyd i liczę na to, że nie zapytają mnie o nią.

        • Paweł
          Reply

          Jak to?? To nie jest książka pisana odręcznie?? Teksty tłumaczone żywcem z innych książek? Ciekawe no chcę nabyć tą książkę i tak, za miesiąc może mi się uda. Pierwsza opinia nieciekawa. Ciekawe czy ktoś już też nabył i co ma do powiedzenia w tym temacie.

          • Beata

            Książka to zlepek fragmentów różnych anglojęzycznych książek. Tłumaczenia dokonano przez goggle tłumacz – a wiec wyszedł totalny bełkot. Jak chcesz się przekonać to wydaj 300 zł. I do tego książka sprzedawana jest w formie darowizny – a wiec jak będziesz chciał bezwartościowe kartki papieru zwrócić – to nie możesz. Sprytne. Powinna się wam zapalić lampka. Ja się czuje oszukana.

        • arian
          Reply

          Jest szansa, że Twoja rodzina ma większe zdolności percepcji, więc nie kryguj się i daj im tę książkę. Możesz też pojawić się na moich prelekcjach po całym kraju i powiedzieć mi to prosto w oczy, jeśli starczy Tobie odwagi cywilnej. Nie rozczarujesz się z pewnością

    • Arian
      Reply

      eśli czegoś nie rozumiesz lub znalazłaś błąd pomimo dwókrotnej korekty zawodowych korektorów znających języki obce, to należy zareagować na prośbę (w ważnych komunikatach na witrynie) i wysłać do mnie informację z podaniem nr strony i wiersza lub akapitu a w korespondencji odwrotnej dostaniesz erratę, co jest normalną praktyką wydawniczą (nie ma ksiązek bez błędów pomimo korekty błędów zawodowych korektorów).
      Arian

    • arian
      Reply

      Jeśli czegoś nie rozumiesz to są podane tytuły możesz nabyć książki i napisać własną wersję , własne tłumaczenie. Jeśli jesteś tłumaczem przysięgłym to twoje tłumaczenie na pewno będzie lepsze o ile zrozumiesz co tłumaczysz. Problem jednak nie jest w tłumaczeniu ale braku zrozumienia sedna problemu

      • Ja
        Reply

        Chłopie. Nie chcę się zniżać do twojego poziomu ale błędy to widać gołym okiem (nie tylko ortograficzne) już tutaj w komentarzach. Z łaski swojej zaprzestań choć niepotrzebnego już pogrążania się bo naprawdę kto ma trochę rozumu.. po samej osobowości (podejście do ludzi, twoich żywicieli, którzy z szczerego serca ci zaufali) i zarozumiałości (z tego choćby filmu powyżej) pozna, z kim ma doczynienia.
        Czekam na jakikolwiek sygnał o mojej zamówionej książce dzień po materiale zawartym w tym filmie powyżej ale nic nie mogę się dowiedzieć. Niech ci te 300 zł bokiem wyjdzie!
        Prędzej czy później karma odbierze ci co należne… Nawet nie chodzi o pieniądze a o podejście.. bo nie czuję się tak zawiedziony brakiem przesyłki jak całą resztą (wraz z kulturą osobistą).
        Mam nadzieje, że staniesz się sławny i czuję, że tak właśnie będzie.. Sława ma jednak nie-jedno oblicze. Tego ci życzę!

  • Paweł
    Reply

    Witam, rewelacyjnie !! Trzeba nabyć to arcydzieło !! Tylko nie zczaiłem końcówki – że na co jest czas do końca sierpnia ?? Jakiś spis, że co na spis powszechny ?? Proszę o odpowiedź sugestię od prowadzącego rozmowę 🙂
    I według rozmówcy wynika, że końcówka roku będzie emocjonująca ?!
    Osobiście od paru lat wiedziałem, że coś będzie się działo – jak to rozkminiłem. Najpierw były „drobne” incydenty na świecie i bardziej regionalne, aż zaczęło wszystko iść coraz dalej bardziej globalnie. Od lokalnego terroru rządów, nastąpiło już konkretniej czyli zrzucono na całą europę bombę biologiczną czyli żywych ludzi na pontonach. Po tym zajściu po tych terrorystycznych aktach już wiedziałem na 100% że następna rzez będzie jeszcze bardziej jebitna – i dużo czasu nie minęło jak świat stanął w miejscu, więc według mnie został już ostatnio krok. Dalej jak poszli już iść nie można, bo dalsze kroki to już „koniec” całkowicie tego co niby znamy! Więc teraz spodziewam się niestety takiej akcji, że ludziom czapki pospadają. Został im już tylko jeden krok !! Kto ich powstrzyma – a może chodzi o to że nikt nie ma tego robić, taka kolej rzeczy?!? Tak czy inaczej jeśli ktoś się śmieje z zapasów czy tym podobne to jednak polecam – oo mała podpowiedź jak ktoś nie wiem od czego zacząć, pół roku temu ten film znalazłem: https://www.youtube.com/watch?v=zF5av0xGKTg https://www.youtube.com/watch?v=rC2oGdP1No8
    Krach systemu tego chyba należy się (nie)spodziewać bo jak logika podpowiada, jeśli coś nie opiera się na niczym to tylko kwestia czasu kiedy trzeba będzie się tego pozbyć i wpuścić ludzi w inny system taki bez wyjścia!!
    Np.ja swojej żonce od lat powtarzam, że to co się dzieje w chinach to jest test opanowania społeczeństwa, który rozleje się na cały świat w odpowiednim czasie!!
    Pomów w tym wszystkim może tylko ludzka mentalność, ale weź to teraz wytłumacz chociaż 10% ludzi na całym świecie !!
    Pozdrawiam i proszę o info, o co chodziło z tym że czas do końca sierpnia w minucie 2:17:48

    • Beata
      Reply

      Ja to arcydzieło nabyłam. Teksty tłumaczone na Google tłumacz! Nic nie można zrozumieć! Czuje się totalnie rozczarowana i oszukana.

    • Agata
      Reply

      Pierwszym krokiem jest zrozumienie mechanizmu funkcjonowania terroru „panów”. Tylko wtedy można znaleźć sposób wyjścia z sytemu.
      A ponieważ najbardziej posłusznymi we wprowadzaniu wszystkich form terroru są urzędnicy wszystkich szczebli – od tych spijających prosto z dziubków MAFIozów aż po najbardziej nieświadomych zaprowadzaczy terroru powszedniego – to oni są tego narzędziem. Niszczenie narzędzi jest najprostszym i najtańszym, również pod względem kosztów społecznych, sposobem rozwiązania problemu. Również dlatego, że będzie szybko pozbawiał złudzenia, że można być bezkarnym tłumacząc się nieświadomością. Wzrost świadomości jest podstawą wszelkiej zmiany.
      Dlatego: trzeba organizować/mobilizować nieznanych/utajnionych sprawców którzy wszystkich członków, wszystkich „urzędników” (i umoczonych w) MAFII „państwowej” terroryzować i na….dalać będą! To będzie i MA BYĆ walka z okupantem i kolaborantami!! Wracamy do naszej wspaniałej tradycji! Ruchów skalkulowanych i skutecznych!
      Niewykrywalnych! Precyzyjny terror = laserowe wypalanie raka. A wtedy MAFIA stanie się bezbronna. Na początek wystarczy jej tylko powybijać zęby którymi kąsa.
      Tym samym kolaboranci dostaną możliwość zrozumienia, że żyją z krzywdy Ludzi oraz zrewidowania swojej postawy, zanim nie posuną się za daleko.
      To będzie łatwiej uruchomić niż jakieśkolwiek mobilizacje polityczne motłochu! Który jest rzeczywiście za głupi, żeby cokolwiek zrozumieć a tym bardziej cokolwiek zdziałać – a zwłaszcza coś przynoszącego dobre efekty. Plemie plugawe skutecznie zamieniło Ludzi w bydło – ale ta PRAWDA uwalnia… przynajmniej niektórych. Jednak bydła nie budzi się głaskaniem! Na szczęście mordowanego bydła nie trzeba już budzić! Mordowaniem konowały MAFII „Państwowej” budzą je szybciej niż są w stanie je wymordować – dlatego ich i jej koniec jest bezsporny.
      Kat z tępym toporem już czeka! Gnijące członki trzeba odrąbać, zanim gangrena zajmie cały organizm!
      Jesteśmy SŁOWAnami – Narodem SŁOWA! Stającego się ciałem.
      Mówimy – i TAK się q… STAJE! (Aga Neblo. Podaj dalej)

  • Rafał
    Reply

    Niektórzy chcą dowodów na zarejestrowanie Polski jako firmy. Dr Hałat epidemiolog z wykształcenia, powiedział publicznie, że w odpowiedzi z prokuratury, dotyczącej pociągnięcia do odpowiedzialności karnej ministra zdrowia Niedzielskiego, było napisane: ,,nie podlega jurysdykcji polskiej”.

  • Kasia
    Reply

    Pięknie odpowiedziałaś Oli, Jolu. Zgadzam się z Tobą w pełni. Ta książka to ogrom pracy, która dla chętnych może być drogą do wolności, która jest bezcenna. Na stronie Autora jest mnóstwo informacji zawartych w książce, ZA DARMO. Na Telegramie jest mnóstwo grup zadedykowanych Prawu Naturalnemu, we wszystkich językach świata. Są webinary, kursy, publikacje, czaty. Edukujmy się, Rodacy, nadszedł już czas odzyskania skradzionej nam suwerenności i wolności.

    • Jacek1
      Reply

      Witam!
      Dopóki nie poznamy zdania drugiej strony,czyli sędziów [ co wg.Alexa jest niemożliwe],to możemy się szkolić,czytać mądre książki,publikacje,uczestniczyć w grupach,edukować się, ecc. Pójdziemy z tymi wiadomościami do sądu i nas „pozamiatają”,wlepią mandat za obrazę sądu,albo jak napisał w poście poniżej Rafał Radosz „zwyzywają od debili”. Czy są dowody – konkretne sprawy w Polsce,gdzie ludzie którzy w sądzie bronili się udowadniając,że to prawo oparte na Prawie Morskim nie może być użyte do sądzenia wolnego człowieka i wygrali sprawę? Ale proszę o nazwiska sądzonych,sędziów,sentencję wyroku,uzasadnienie uniewinnienia – po prostu konkrety,bo mówić i pisać to sobie możemy i tak nic z tego nie wynika.I jeszcze raz najważniejsza sprawa – czy to miało miejsce w Polsce?

  • Jolanta
    Reply

    Kilka dni urodziłam córkę i dzisiaj mam appointment zeby ją „zarejestrować” w urzędzie stanu cywilnego. Waham się co zrobić i jak. Myślałam o tym żebym sama wypisała jej oryginalny akt urodzenia z czerwonymi podpisami i odciskami stópek i palcy i niech sobie robią odpis. Chyba poczekam jeszcze z tą rejestracją bo pragnę zebrać wiecej informacji co do tego co i jak zrobić, a materiału jest wielość i nie są to konkretne instrukcje – trzeba pomyśleć . Jestem otwarta na sugestie.

  • Robert1986
    Reply

    Najlepszą weryfikacją tego o czym jest mowa i udowodnieniem realnym jest wzięcie kredytu zakup domu i nie spłacanie tego kredytu . Jeżeli będzie pan nadal właścicielem zakupionej nieruchomości to znak że działa i należy wdrażać to wszystko w życie krok po kroku

  • TOMI3355
    Reply

    Szkoda ze kolejny gosc nie wyczerpał tematu ze scenki o policjancie, tzn. czy w przypadku kiedy usilnie bedzie chcial wypisac kwit do sądu to w jak poprawny podpisać sie (czerwonym) ? ? ?
    (w jednym w wywiadow Alexa, gosc sugerował cos A.V.(potem nasza godnosc)
    Prosze o rozwinięcie tego ?

    • Maciek
      Reply

      V.C. – vi coactus – pod przymusem

      Tak naprawdę nie trzeba (wręcz nie wolno, jeśli nie znasz konsekwencji) niczego podpisywać, bo podpisem legalizujesz ich działania

  • Rafał Radosz
    Reply

    U nas z Polsce jak pokazałem materiał z Toba i o prawie morskim dobrej sędzinie to mnie zwyzywała od debili. Całkowity beton nie znają historii i podstaw kolejnych cywilizacji – jedynie program, funkcja i myślą że maja racje. Naprawdę żal mi jest tych ludzi i też podziwiam Arjana o to że położy każdego prawnika i wyśmieje jego glejt wystawiony przez tych baranów którzy myślą że są prezydentami. Szacun za to czapki z głów !!!

  • Rafał Radosz
    Reply

    Nawiązując te tego materiału video i jak już tu ktoś wspomniał w komentarzach, chciałbym zobaczyć tego wolnego człowieka Arjana w akcji z sędziom jak sobie poradzi 😉 Wiem znam Pana Zygfryd Ciupka i podziwiam. Tylko czy my musimy występować do Watykanu o jakiś papier. Masz taki Alex ?

  • oli
    Reply

    Niestety Salvador nie Kostaryka pomylił się ArJan i widać, ze o Bitcoinie pojęcia nie ma (krążek złoty z BTC????), a jak tutaj jest niestaranny to może być gdzie indziej takze…wycofuje poprzedni komentarz niestety

  • Oli
    Reply

    Super materiał, prośba do Alexa, by zapraszać Ar Jana jeśli będzie zainteresowany, by podzielił się wiedzą na inne tematy, których dygresjami częstował. Dzięki

  • bogacz
    Reply

    Po pierwsze jak zawsze Alex klasa.
    Porozmawiajmy TV – Jeden z najbardziej wartościowych projektów w Polskim Internecie.

    Co do wywiadu zaczęło się super ale niestety szanowanego Autora książki poniosło w dygresje i na prawdę w pewnym monecie ciężko się tego słuchało, oglądałem na 3 razy bo musiałem mieć przerwy.
    Rozumiem, że wiele wątków wymaga wprowadzenia wymaga stworzenia gruntu pod dalszą wypowiedź i pomimo dużego zainteresowania z mojej strony oraz skupienia gubiłem się momentami.
    Widać ogrom wiedzy jak to się mówi ” czaszka dymi ” i momenti trudno się powstrzymać. Szkoda, że tak poniosło.
    Alex dziękuje za cierpliwość i umiejętność prowadzenia rozmowy mam nadzieję i liczne na kolejne odcinki.
    Wierzę, że Arjan jeśli pojawi się następnym razem to uda mu się przekazać wiedzę w bardziej zwięzły, uporządkowany sposób.
    Komentarza na temat wojny i polityki, zupełne zbędne wodzowie tego kanału już wiedzą o co chodzi.

    A teraz dla widzów.
    Książka za droga ?
    To jest darowizna, wsparcie, podziękowanie za ogrom pracy jaka została włożona. w tę książkę.
    Matrixowe mózgi duszą papierki w kieszeni ? Ale się kurczowo trzymacie programów, i bardzo dobrze naturalna selekcja kto nie chce niech nie płaci widocznie to nie jest dla was.
    Za darmo by chcieli jak prowadzenie kartoteki obywatelskiej na FB ?
    Są rzeczy które są wartościowe i są rzeczy które się opłacają.
    Ps.I przy tej i inflacji 280 to ból ? Ehh ten mental.

    Jeszcze raz pozdrawiam i pomyślności życzę.
    A ja kupie i przeleje 301

  • Ola
    Reply

    Fajny temat, próbuje go zgłębić od jakiegoś czasu. Jednak słowa, że książka jest prezentem, bo wolności nie można wycenić, a pod spodem kwota co najmniej 280 zł, to po pierwsze przegięcie totalne, a po drugie strasznie nie rezonuje ze mną, to takie fałszywe. Odrzuciło mnie momentalnie.

    • Jolanta
      Reply

      To brzmi pokrętnie tylko powierzchownie. Owszem kwota jednorazowego wsparcia jest duża ale ksiazka nie jest wydana komercyjnie w dużym nakładzie, za to praca jest w duzym nakładzie i zasluguje na wsparcie finansowe. Kwota cię zmierziła, Olu, bo żyjesz pewnie w Polsce i twoje okruchy na ledwo co starcza i ja to doskonale rozumiem, a wolność rzeczywiście jest bezcenna i kazdy okruch warto zebrać i na tę wolność wymienić.

    • Arian
      Reply

      Dla wszystkich których nie stać na wsparcie Akcji Arana Poszukiwania Ludzi Zagubionych na Morzu książki są na mój koszt darmo dostarczane do wszystkich bibliotek, które się o to zwrócą do mnie i jest stosowny komunikat na dedykowanej witrynie. Już nie rozdaje książek prywatnie, co robiłem na początku gdyż książka pojawiła się na wolnym rynku w handlu. Rozdałem dziesiątki książek i dalej to robię. Każdy kto żyje z pracy, musi poświęcać jej czas i może wymienić się ze mną za mój czas poświęcony na powstanie tej książki.

  • Paula
    Reply

    DZIEKUJE ZE JESTES I PRZYTACZASZ TE WSZYSTKIE TEMATY, JESTEM TU OD LAT, POPIERAM.
    DZIEKUJE Z SERCA ZA TWOJA PRACE I PRZEKAZ TEJ WIEDZY NIECH MASA SIE OBUDZI.
    POZDR SERDECZNIE SLE.SŁOŃCE ORAZ DUZO SIL DO DZIAŁANIA

  • Jacek1
    Reply

    Witam!
    Najlepszą weryfikacją wiadomości zawartych w tym programie byłaby rozmowa Ar_jana z sędzią – nie pierwszy raz pojawia się program o prawie naturalnym,prawie morskim które nijak odnoszą się do rzeczywistości.Alex sam mówi,że ludzie mają pretensje na nie działanie odnoszenia się do tych praw w kontaktach z policją i sędziami.Myślę,że pojawienie się w programie „prawomyślnego,ortodoksyjnego i poprawnego politycznie” sędziego wiele by wyjaśniło,bo tak naprawdę ciągle znamy tylko „jedną stronę medalu”.

    • Alex
      Reply

      Nie ma takiej możliwości. Już od wielu lat szukam sędziego, który zechciałby chociaż mi osobiście odpowiedzieć na kilka pytań. A stanięcie sędziego przed kamerą byłoby dla niego gorsze niż stanięcie przed murem egzekucyjnym. Nawet emerytowany sędzia nie puści pary z ust. Na całym świecie istnieje zaledwie kilku sędziów emerytowanych, którzy zaczęli mówić jak jest, ale oni nie są Polakami.

      • Penta
        Reply

        Nikt nie każe występować bezpośrednio przed kamerą. Człowieka można umieścić plecami do kamery, zniekształcić głos (dodając napisy dla czytelności). Z imienia i nazwiska też raczej wymieniać go nie trzeba. Tu chodzi o to co napisał wyżej Pan Jacek1 – poznania drugiej strony medalu i jak od strony prawnej (w sądzie) pewne sytuacje zostałyby rozwiązane.

        Ps. ciężko bardzo było przebrnąć przez wywiad z Panem Ar_janem, straszny chaos, dziwna maniera, poza tym ten 'złoty bitcoin’ sugeruje że nie wie o czym mówi, więc podkopuje swój autorytet.

        • Ja
          Reply

          Jak ktoś nie jest w stanie pokazać się światu (swojej twarzy) to dla mnie już to jest nic nie warte bo równie dobrze może tam usiąść mój pies i też mu głos się zniekształci.
          Trivium god damn it! Potem się dziwić jak się steruje owcami…..

  • Małgorzata Łozińska
    Reply

    Fantastyczny wywiad proszę o jeszcze to niesamowite wiem że żyjemy w matriksie ale aż tak,

    nie do uwierzenia PROSZE O JESZCZE

  • jerry
    Reply

    Świetnie pan mówi o tym wszystkim , a wiedza pana prowadzącego też daje do myślenia ? brawo. Poczytałbym te ksiazke ale za 280 cebulionów to troche duzo …
    Jezeli ktoś ty jest z okolicy Londynu ( Heathrow ) z przyjemnoscią sie poskładam w dwóch albo trzech.
    Acha, jakby cos trzabylo zerknac po archiwach np. British Museum dajcie znać chcialbym sie przydac sprawie. Jakos pan Ar_Jan dla mnie lepiej wszystko tłumaczy niz Pol Lechicki. Pozdro

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>