Rozmowa z Jaruhą, niezależnym twórcą muzycznym, na temat wewnętrznej integracji poprzez utwory zawarte na najnowszej płycie pt.: „Powrót do źródła”. Wątki rozmowy:
– scalanie cząstek duszy
– rozpoznawanie traum
– miłość do samego siebie
– rdzenny kontakt z naturą
– kontakt z naturą
– rdzenność Słowian
– praktyka wdzięczności
Płyty Jaruhy możesz kupić na Jaruha.pl
Category: Inspiracje
Ateizmem nie jest brak wiary w Boga. Jest nim przekonanie o odrębności od niego.
Panie Bracie gdyby powszechnym na tej planecie było nauczanie że wszystko to co widzialne i to niewidzialne to Źródło i nie ma nic poza tym. To co wydaje się odrębnym od Źródła to iluzja stworzona do tego aby doświadczyć emocji towarzyszącym wiedzy o nich a które wytworzyć się mogą jedynie podczas wzajemnych korelacji cząstek nieświadomych swego jestestwa. Nie może być mowy o żadnym powrocie bo nigdzie się nie wychodziło Panie bracie i Pani Siostro. Ja, Ty i wszystko co jest zawieramy się w Źródle. Jedynie elementom cząstkowym wydaje się że powracają i zapewniam Ciebie że gdy się ponownie zagłębimy w swoim rdzeniu świadomości to ponownie się udamy w najgęstsze pokłady iluzji i w zapomnienie temu towarzyszące kto wie może nawet w te same ciało aby stworzyć najwspanialszą wersje samego siebie i znowu wędrówkę zaczniemy od świadomości najmniejszej cząstki tzw. materii tak małej że jajogłowi ziemscy nawet się jej obecnie nie domyślają a o reinkarnacji można powiedzieć dopiero jak osiągniemy ciało ludzkie.
Gdyby to wiedziały wszystkie istoty ludzkie to zabawa w emocje nie byłaby ciekawa. Nie byłoby takich co chcieliby się bogacić kosztem innych, nie byłoby tych co kradną, zabijają, okłamują. Kto by wtedy zasilał poziomy piekielne wielkiej iluzji? Jak zubożone byłyby wtedy poziomy doświadczania. Gdyby wszyscy chcieli tylko do Źródła to i zapadłaby się cała sfera iluzji pogrążonej w materii a kto wie może w ogóle by doświadczania nie było bo aby cokolwiek istniało i do tego samodzielnie musi wytworzyć iluzje oddzielenia. Małą skalę oddzielenia każdy ma w swoim Rodzie, dzieci opuszczają dom rodzinny i zaczynają swoje życie nie pytając się o pozwolenie na zrobienie czegokolwiek rodziców.
Dlatego Źródło zrobiło coś takiego że zawsze część Jaźni dąży do powrotów do swoich Dusz a te z kolei do tego skąd wyszły itd. aż do Źródła a drugie 50% Jaźni zagłębia się w poziomy piekielne wyrabiając w sobie przekonanie o odrębności od Źródła. Stąd poczucie bycia Sławianinem, Keltem, Normanem, Zulusem, Chińczykiem, czy Semitą bądź dziećmi Węza i potrzeba nachapania się kosztem innych. Gdy tworzą się zatory bo przepływ świadomości przegina pałę w jedna lub w druga stronę interweniuje Policja i albo zsyła się Jaźnie które uświadamiają tym którzy za bardzo poszli w materię kim są albo tworzone są zdarzenia pogłębiające iluzje oddzielenia.
Miłego poczucia w oddzieleniu życzę moim braciom i siostrom w Duchu i tworzenia jak najmocniejszych emocji.