Zapraszamy do wysłuchania wykładu prof. Macieja Adamskiego o aniołach i innych dobrych istotach duchowych.
Nagranie zostało wykonane podczas II Karnawału Zdrowia (26-27.01.2019) – zorganizowanego przez Andrzeja Nikodemowicza.
Anioły są wśród nas – prof. Maciej Adamski
27 marca 2019 20:11
More videos
16 komentarzy
Trochę zalatuj starym paradygmatem 🙂
Warto wspierać nowe, może nie lepsze, i może nie gorsze programy/przekonania, żeby ich doświadczyć/ zbadać. Pan Profesor oczywiście ma rację w dużym procęcie, ale czy na pewno warto pielęgnować to oczy mów, może stwórzmy nową Ziemię oparta o mistrza w Nas 🙂 Każdy ma możliwość decydowania o samym sobie, warto o tym pamiętać. Wszystko jest w nas kochani, a dyskurs i kłótnie, to tylko gra umysłu. Wyciągajmy wnioski z doświadczeń, zmieniajmy, bo wychodząc ze strefy komfortu dajemy sobie możliwość jeszcze głębszego odczuwania samych siebie 🙂 Sława Nam Bracia i Siostry 🙂
A skąd pochodzi ta wiedza? Ma Pan ścisłe związki z Bogiem? Twórcami i stwórcami, którzy Panu podpowiadają jak świat wygląda? Czy z książek innych osób, którzy opisują doświadczenia jeszcze innych, opartych o historie jeszcze innych? Bo tak często jest.
A czy można poprosic anioły lub duchy opiekuńcze, aby pomogły pozbyc sie nadmiaru tłuszczu na brzusiu?
Super 🙂
…a i,żeby nie być „pouczycielem” hihi, bo nie moja rola w tym, tylko dzielę się wiedzą swoją i proponuję raczej jej źródło – na własną duszę już otwierała nas np p.Monika Jakubczak ile lat temu już zachęca do „rozmów z własną duszą”, pani Renata Engel duszę nazywa Wyższym Ja lub Wyższą Jaźnią ale to wynika z innego ujęcia – też zachęca do kontaktu z własnym bytem opiekuńczym, którym jest nasza własna dusza, której człowiek jest częścią/wcieleniem wynika z tego własnie różnorodność energetyczna człowieka w zależności od gatunku własnej duszy to ona determinuje to – a i każdy jest zależny od jakiejś starej misji, ślubu czy paktu – to można i trzeba uwolnić jak i strażników pilnujących nas w tym (świadków danego ślubu np) i co się wtedy dzieje – i my i inne dusze są coraz bardziej wolne i jest więcej miejsca na nowe, nowy rozwój a nie kręcenie się po starej spirali karmicznych zależności.Jednak dziękuję za wywiad – bo poszerza świadomość dotyczącą „poziomów” i „struktur” i energii (naukowcy – kwantowa – odkryli mikrotubule, w których jest zwijana świadomość duszy taka ciekawostka, tu nazwane mikrobity 🙂 i najważniejsze to w sumie to, że wiele osób bada, sprawdza, pracuje nad poznaniem świata subtelnego i życia w nim – i ma odwagę publicznie to zaprezentować- tutaj szacunek i dziękuję, łatwo jest pisać komenty… dziękuję i wspieram porozmawiajmy.tv
Ja mam swoją duszę i Wyższą Jaźń a moja dusza jest danego gatunku i rasy i w pełni mogę się z nią kontaktować oraz skutecznie transformować zależności duchowe oraz karmę, jej złogi,i swoje wzorce. Dusze też mają własne mózgi i swoje wzorce …jakby to lepiej wyjaśnić, możemy czerpać od swojej własnej duszy a nie zgadzać się na misje, podpięcia i inne rzeczy do innych dusz – wynika to z mojego doświadczenia i praktyki – polecam książkę „Energia Miłości” Nikodema Marszałka – tam są bardzo ważne informacje dotyczące rozebranej JUŻ STRUKTURY jak Rada Karmiczna, Wcieleniowa, Hierarchia Światła (lightworkers), podobne info przekazuje pani Kasia Jerzejczyk (gaja.tv) ale w tej książce jest zawarte dużo więcej i prostszym językiem 🙂 Alekx – warto przeczytać, polecam,oj zaskoczysz się. Praktykuję a wypowiedź potwierdzam doświadczeniem z wykorzystania wiedzy zawartej w tej książce.Wypowiadam się bo nie zgadzam się z wiarą w misje, i przekonywanie o tym, by słychać innych a nie siebie i własnej duszy tylko misje i opiekunów – tych trzeba uwolnić od siebie. Trzeba zawsze wołać wpierw własną duszę a jak problem to dusza ma – tak jak Ty masz ją tak ona ma swoją Wyższą Jaźń i co 3 jaźnie to nie 1 do przepracowania problemu na którymś z poziomów i jest czysta i prawdziwa miłość, która transformuje, wystarczy się na nią otworzyć i ją przywołać. Możemy wiele zdziałać samodzielnie 🙂 polecam książkę.
@Agnieszka nie zamierzam wyprowadzać Cie z tej drogi, bo jak każdy musisz ją przejść, niemniej pisząc do ogółu czytelników pragnę zwrócić uwagę, że te wszystkie dusze, energie miłości, Hierarchie Światła i inne cuda na kiju – to ludzki świat (mentalno – wyobrażeniowy). Poczytałaś kilka książek, jakieś mentalne wizje Kasi Jędrzejczak, Renaty Engel, Moniki Jakubczyk i odbija Ci się teraz to czkawką. Nikt nie wie, czym jest dusza, albowiem nie da się podać jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie koniec kropka ! Czyli, odpowiedzi i poziomów odpowiedzi może być tysiące, w zależności z jakiej perspektywy chcesz rozpatrywać ten myślokształt, więc w każdym człowieku jawi się ta ”dusza” zupełnie inaczej, w zależności od stanu jego umysłu. W kwestii takich zagadnień obowiązuje tu dialektyka, czyli mówimy tu o pewnym prawdopodobieństwie, o pewnych przesłankach, a nie o pewnikach. Nie ma żadnych pewników, nie ma żadnych paradygmatów, nie ma żadnych jednoznacznych prawd, o czym pisali przez wieki mistycy tego świata mówiąc – biada temu, który chce komuś wmówić jaka jest prawda, a gdy to robi zauważ to, że chce zawładnąć Twoim umysłem. Zatem Twoja wiedza jest tylko i wyłącznie Twoją wiedzą i nic więcej ! Inni są inni
i mają zupełnie inne zdanie na ten temat.
Dziękuję Panu za piękny i mądry wykład…. Zgadzam się z Panem i Aniołami… <3
no cóż, już po kilku pierwszych minutach nagrania wiedziałem że to będzie esencja matrixa, no i się nie myliłem 🙂 anioły i podobne im istoty to nic innego jak pomocnicy Jahwe – planety Saturn, władcy tej fikcyjnej rzeczywistości, a ci rzekomi opiekunowie to często Szarzy, Reptilianie i inne negatywne rasy, które w ten sposób wabią w swoją pułapkę… ich „opieka” jest szczególnie widoczna w momencie śmierci, kiedy to zapraszają do tunelu białego światła, w którym dusza zostanie wciągnięta i przygotowana do ponownego wysłania na Ziemię 🙂 nie dajcie się zwieść – to są arcysprytni manipulatorzy
Acha, a Ty jesteś ich kumplem i wszystko o nich wiesz. Super, no to wyciągaj twarde dowody, a nie powtarzaj tekstów zasłyszanych w internecie.
Owszem, jest wiele istot, które podszywają się za inne, natomiast wrzucanie wszystkiego do jednego worka z szarakami i reptilianami jest takim samym idiotyzmem, jak ufanie komuś, kto prawi piękne komplementy. Każdy ma prawo do samodzielnego myślenia, odczuwania i kontaktowania się z kim chce. Każdy ma prawo do popełniania własnych błędów i osiągania własnych sukcesów. Więc nie mądruj się tutaj, tylko zdobądź wiedzę i doświadczenie, a wtedy możemy nagrać wywiad na ten temat. Nie pouczaj nikogo, jeśli Twoja wiedza pochodzi tylko z internetu.
ale Pan w powyższym filmie wyraźnie mówi o naszych „opiekunach”, którzy są właśnie albo szarakami, albo reptorami – ci dobrzy nie wtykają nosa w ten matrix, bo dobrze znają cały ten plan i wiedzą że ludzkość kiedyś z tego wylezie… natomiast jeśli chodzi o dowody to chyba najlepszym co mogę tu podać to materiały George’a Kavassillasa, których pełno na youtube, a w których obnaża te słodkie kłamstewka New Age na temat aniołów, otwierania czakr, itd, ponieważ miał do czynienia z tymi istotami i raczej wie o czym mówi – a mówi o rzeczach, które wiele osób nie wiedzieć czemu pomija… oczywiście zgodzę się że każdy ma prawo popełniać błędy, ale dobrze by było poznać dwie strony medalu zanim zacznie się coś zachwalać i mówić innym że to jest dobre (przeszedłem tą drogę więc wiem o czym piszę)
Używasz zbyt radykalnych sformułowań:
„są właśnie albo szarakami, albo reptorami” – a skąd to wiesz? Rozmawiałeś z nimi?
„ci dobrzy nie wtykają nosa w ten matrix” – naprawdę? nigdy? Czy nie zdarzyło się w historii tego świata, że ktoś z tych dobrych pomógł komuś tu na tej planecie?
Materiały George’a Kavassillasa owszem są bardzo ciekawe, też je oglądałem. Ale fakt, że istnieje ogromna ilość oszustw New Age, nie jest dowodem na to, że wszyscy aniołowie to oszustwo i że każdego rodzaju „otwieranie czakr” jest szkodliwe. Jeżeli robi to fachowiec, zrobi to dobrze. Skalpel w rękach chirurga ratuje życie, a skalpel w rękach złego człowieka może zabić.
Ja sam kiedyś nagrałem wywiad z kobietą, która pomagała ludziom przy współpracy z „aniołami”. Nigdy tego nie opublikowałem, bo od razu po wywiadzie udowodniłem jej, że to nie są anioły, tylko jacyś manipulatorzy z drugiej strony. Przez kilka miesięcy nic nie robiła, niby się oczyszczała, a po kilku miesiącach znowu zaczęła robić ludziom sesje. Moim zdaniem niewiele się u niej zmieniło.
To co mówi tutaj prof. Adamski służy jako zachęta do własnych poszukiwań.
widzisz, problem polega na tym że mało kto (a właściwie to jakieś 99% ludzi) nie będzie w stanie odróżnić czy dostaje „pomoc” od istot władających tym matrixem (szarzy i reszta ferajny), czy od tych faktycznie dobrych 😉 z reguły najchętniej oferują swoją pomoc ci źli, bo dobrze wiedzą że ludzie nie są w stanie połapać się kto jest kto i szybko im zawierzą, w związku z czym mają bardzo szerokie pole do manipulacji i przeciętnej osobie może być ciężko z tego wyjść… podobnie jest z czakrami – Kavassilas wyraźnie mówi o tym iż są to implanty, które wszczepiono nam po to by móc nas kontrolować i ich otwarcie wiąże się jedynie z przebudzeniem do kolejnej warstwy tej fałszywej rzeczywistości 🙂 to jest arcyskomplikowane bagno i jakoś wewnętrznie czuję że spośród wielu to właśnie Kavassilas ma rację – tak samo mocno czuję że nikt nam tu nie pomaga bo sami świadomie przystępujemy do tej gry, więc trochę bez sensu byłoby celowo pakować się w kłopoty i prosić potem innych o pomoc 😉
Kiedy człowiek jest swoim umysłem w astralu, trzyma się wyobrażeń na swój temat (nawet tych dobrych) i myśli dyskursywnie, to, co przyciąga do siebie jest takie samo i umacnia każdy zastany stan rzeczy, od doskonałości do ignorancji. Tunel światła to prawdopodobnie podróż ducha po ośrodkach energetycznych człowieka w celu ostatecznego odłączenia się od ciała.
człowiek nic do siebie nie przyciąga – w życiu danej osoby nie dzieje się nic poza tym co ma wpisane w swój duchowy kontrakt, którego odwzorowaniem jest kosmogram, a którego energia wpisana jest w nasze DNA, bo to tam nosimy karmę naszych poprzednich wcieleń… natomiast wspomniany tunel to nie jest żadna podróż ducha po czakrach tylko pułapka matrixa – jest wiele spójnych relacji osób, które pamiętają czas pomiędzy życiami i widziały przygotowane dla nich ciała na kolejne wcielenie (na yt jest gdzieś materiał w którym mówi o tym kobieta wielokrotnie uprowadzana przez szarych, ale nie pamiętam tytułu – może ktoś kto to oglądał poratuje linkiem)
Emst, problem w tym, że nie wiemy czym jest ”duch” zatem umieszczam go w głębokim cudzysłowiu. Ponadto tunel światła, jakieś ośrodki energetyczne i temu podobne rzeczy i historie, to tylko ludzkie myślokształty i wyobrażenia na ten temat…. Wszystko bierze się z faktu, że tzw. ludzki umysł działa w sposób werbalny – ocenia, klasyfikuje i stosuje się do wzorców i określonych zasad., a to oznacza że umysł – kopiuje…..! Podam pierwszy z brzegu dowód na to, że to niby ludzkie myślenie, to w istocie kopiowanie. Zapytaj sto tysięcy ludzi, czy trawa rośnie ? Zapewne wszyscy odpowiedzą, że tak. I teraz wiemy, że myślokształt (trwa rośnie) jak i tysiące innych myślokształtów zapodali nam nasi rodzice, wychowankowie, edukacja etc… A, czy trawa rośnie ? To subiektywno- mentalne złudzenie…, które zostało kupione i skopiowane od naszych protoplastów…. jako pewnik i prawda !!! A, pewniki i prawda jakie by one nie były – to umysłowe więzienie.