Budzimy moc kobiet – Start!

More videos
Views
   

Przedstawiamy piątą, ostatnią rozmowę nagraną podczas konferencji Porozmawiajmy.TV na żywo – Budzimy moc kobiet. Wątki naszej rozmowy:

  • co jest najważniejsze w budzeniu mocy kobiet
  • stań w swoim miejscu
  • jak zachować moc w związku
  • czym jest niezdrowa męska energia w kobietach
  • gdzie jest duchowość
  • jesteśmy na różnych etapach ewolucji
  • życie jest warsztatem
  • wzmocnienie żeńskiego nie oznacza opozycji do męskiego
  • czy jesteśmy w stanie uciec od systemu
  • koncepcja posiadania ziemi

Poprzednie rozmowy z konferencji Porozmawiajmy.TV na żywo – Budzimy moc kobiet:
1. Sukces w życiu kobiety – Izabela Czarko-Wasiutycz
2. Przez dziecko przemawia cały ród – Anna Brzozowska
3. Czynniki budzenia kobiecości – Estera Saraswati
4. Planowane poczęcie i świadomy poród

35 komentarzy

  • Darjiik
    Reply

    Faktycznie dość mdła rozmowa i wszystkie Panie wydają się być trochę niekompetentne… Pani w środku ma chyba najwięcej pokory i jakoś potrafi integrować. Pani Estera mądrze wypowiedziała się o kobiecości i tym, że kobiety są już CAŁOŚCIĄ (święta i bardzo intuicyjna) prawda, niestety sama zachowuje się jak naburmuszona dziewczynka… Nie potrafi brać udziału w grupowej dyskusji. W ogóle nie ma zbytnio w tej rozmowie integracji. Panie na pewnym poziomie kłócą się między sobą.

  • maria
    Reply

    sądząc po komentarzach, ich ilości i emocjonalności, to jednak dużo mocy wyzwolił ten wykład wśród kobiet

  • Dao
    Reply

    Do następnego programu o kobiecej mocy,koniecznie trzeba zaprosić Grażynę 🙂
    Fajnie się czyta Jej opinie.
    Czuję od Niej MOOOCC ! 🙂
    A Wy ?

  • IzabelaJulia
    Reply

    Hej Grażyna!!!:)
    Niech Ciebie przytulę do serca SIOSTRO,autentyczna i otwarta jak niebo…pozdrawiam Ciebie bardzo cieplo i dzieki Ci za te słowa bo są w ogromnej częsci wyrazeniem też moich głebokich odczuć.

  • grazyna
    Reply

    Zupełnie się nie rozumiemy OKI każda z nas jest inna , mamy różne doświadczenia , każda z nas czuje , co czuje i nawet dobrze się w tym czuje I NIEKTÓRE STOJĄ WE WŁAŚCIWYM CZASIE NA WŁAŚCIWYCH MIEJSCACH . ale to nie ma nic wspólnego z kobiecą MOCĄ , która jest uniwersalna i mamy o niej szczątkowe pojęcie .Tu nie chodzi o rozwój osobisty , psychologiczne rozłożenie kobiety na łopatki ,czy odnalezienie się w ROLI KOBIETY Nie chodzi też o potencjał do wykonywania takich , a nie innych prac zarobkowych ,dobre relacje z innymi, fajne hobby. To nie jest o NASZEJ PIERWOTNEJ MOCY ,Inspirujące są wykłady Marka Tarana Podkreślam słowo inspirujące , bo zdaję sobie sprawę , że tylko ja mogę to w sobie odszukać i uruchomić .. W moim życiu były pojedyncze sytuacje , gdy jakaś taka ,nieuświadamiana siła pojawiała sie nagle . , . To jest takie uczucie , jakby za moim działaniem stała cała wiedza praprababek . Niesamowite . Pojawiało się i znikało .. ale było potężne . Mam wrażenie , że ciągle raczkujemy To co w kobietach jest wielkie śpi i nie obudzi się jeśli będziemy mylić rozumienie z szerokim POJMOWANIEM To męskie analizuje , roztrząsa , wyznacza ramki i tworzy systemy , Kobiece jest inne . Zupełnie inne ,, Dla mnie wejście i przyjęcie czyjegoś systemu pracy nad sobą np też jest męskie . Naprawdę , co za różnica czy terapeuta , albo inny trener duszy jest chłopem , czy babą skoro i tak mówią , robią i myślą tak samo ,.Zmiana perspektywy w patrzeniu na nas same ,i przede wszystkim wymiana doświadczeń osobistych , a nie zawodowych , !!!!!! Mówienie o sobie , a nie o Przypadkach z Gabinetów . Nasza moc jest też sumą naszych pojedynczych doświadczeń zapisanych gdzieś tam poza czasem .. Fajnie brzmi poczuć siebie i żyć w zgodzie z sobą , ale jak dla mnie to już ,,,,naprawdę nie ta epoka rozwoju Zyjemy w zgodzie z sobą w tych okolicznościach politycznych , społecznych , moralnych , kulturowych itd ? Naprawdę , ? jak to robicie ? Jesteście sobą biegając od jednego kursu cudów do drugiego ?. Co to znaczy SOBĄ . Że nie mam problemów z kasą , mężem i dzieciakami ?To jest barbarzyńska rzeczywistość i na moje oko, tu nikt nie jest sobą , bo to świat określa nas , a nie my – świat . SOBĄ ,, ? to po co te poszukiwania , …. Na koniec o tym wywiadzie , kto ma zrozumieć , zrozumie . Jest czasem coś takiego , że słuchasz kogoś i wszystko jest w porządku , logicznie , spójnie i nie ma się do czego przyczepić ale w środku pika z uporem ; kłamie , kłamie powiem mamie kłamie kłamie ….. i nie wiesz co się nie zgadza , ale wiesz , że ten głos jest PRAWDZIWY . Mówić , co czuję i myślę jest moim obowiązkiem podstawowym wobec siebie . ! Nawet jeśli to jest żle postrzegane .Pod tym względem zawsze haha byłam sobą ale cała reszta ,życia społecznego , że tak to ujmę , to niestety było tylko PRZYSTOSOWANIE SIĘ DO TRUDNYCH WARUNKÓW . I o to mi chodzi ! Starymi sposobami nie zbudujemy nic nowego Poprzestawiamy sobie kilka klocków w głowie , wydamy parę groszy na MĄDRZEJSZYCH OD NAS i tyle ,. . Fajnie że jest ta dyskusja i nie chodzi o to ,kto ma rację , bo pewnie nikt … dalej chodzi o MOOOCC Pzdr wszystkie Panie ,nie udaję mądrzejszej i absolutnie nie jest moją intencją zabawa w krytyka . Czuję po prostu , że kręcimy się w kółko.

  • Anka
    Reply

    Świetny wywiad! Każda z Pań przekazała coś cennego. Budzimy moc kobiecości czy to znaczy, że mamy teraz krzyczeć i z impetem rozwalać stare, Grażyno? Dla jednej z nas mocą będzie łagodność, spokój i wyciszenie a dla drugiej porywczość, nieprzewidywalność i dzikość. Czy któraś z tych opcji jest gorsza lub lepsza? Właśnie o tym mówią wszystkie Panie. Rób tak jak czujesz. W zgodzie ze sobą. Jeśli masz ochotę dosadnie mówić co myślisz i pokazać język to proszę bardzo. To jest Twoje. Jeśli ja mam ochotę być łagodna i spokojna to jest moje. Czy to oznacza, że któraś z nas jest bardziej lub mniej kobietą? Uważam, że nie. Ładnie to powiedziała Pani Izabela. Każda z nas ma inne doświadczenia, każda co innego przeszła, co innego przerobiła. Według mnie najważniejsze przesłanie wszystkich Pań to: poczuć siebie i żyć w zgodzie ze sobą. Budzenie mocy kobiecej? Hmm….czy my naprawdę budzimy tę moc czy może kobieca moc po prostu budzi się? 🙂 Wszystkim Paniom należą się podziękowania. DZIĘKUJĘ. PS. Podziękowania należą się też twórcy całego projektu. DZIĘKUJĘ

  • teflon
    Reply

    AAA poza tym adoruje podobną z faktyczną mocą i charakterkiem i jestem z tego dumny 😛 może stąd to moje zdanie 😛

  • teflon
    Reply

    Jedyna baba co jej jaj nie brakuje w tym gronie, ani babskich ani chłopskich to Estera! 😛 takie moje podsumowanie 😛

  • Marta
    Reply

    fajna rozmowa. Iskry szły. Ale nie zostały polane oliwą, dzięki temu można popatrzeć jak inni radzą sobie w sytuacji gdy stają twarzą w twarz z tym co ich denerwuje, budzi sprzeciw. Ja coś dla siebie znalazłam. Dziękuję.

  • maria
    Reply

    coś brakło mocy niektórym z tych pań…. niby o mocy, a myślałam, ze usnę słuchając tego, nie byłam w stanie wysłuchać do końca. zero energii, senność, anemia, brak mocy… przynajmniej u wiekszości pań

    • Alex
      Reply

      To była już ponad piąta godzina nagrań, były zmęczone a Izabela była chora. To są kobiety, a nie robocopy. Wszyscy się czepiają, a sami w lustro nie spojrzą.

      • Ani
        Reply

        Ta audycja jaka by nie była też jest pewną nauką i przesłaniem, tak więc na marne nie poszła. Różnimy się i myślmy inaczej – to wszystko. Każda z pań w którym momencie na pewno przekazała coś cennego, wystarczy po prostu to odszukać i wziąć czyli zjedz mięso i odrzuć kości:)

        • maria
          Reply

          oczywiście, ale przesłucham do końca przed snem, będzie wówczas idealny moment, okazja do wyciszenia się i nastrojenia, wtedy więcej z tego wykładu wyciągnę.

      • maria
        Reply

        nie miałam zamiaru nikogo obrazić, jeśli tak wyszło, to przepraszam, ale zgodnie z tym co napisałeś, chyba trafiłam z diagnozą, to tłumaczy ten brak energii.

      • Bida
        Reply

        No dobra, masz rację Alex. Potraktowałabym komentarze jak gwizdek na boisku, kto chciał walną żółtą kartkę, ale gra toczy się dalej i mocno kibicujmy każdej z tych cudownych kobiet. Niewątpliwie dysponują ogromną wiedzą i wrażliwością. Dziękuję każdej z osobna i życzę odwagi do kolejnych wystąpień.

  • grazyna
    Reply

    Wszystkie panie nie mogą się zachowywać jak Estera , bo Estera tam była jedna ! I o to właśnie chodzi ,Bez intelektualizowania powiem wprost. Jestem kobietą , spotykam się z kobietami i wiem jak wygląda taka ROZMOWA . tu rozmowy nie było ! Rozmowa to wymiana myśli , emocji , kontakt wzrokowy , albo uciekanie od niego , aktywne słuchanie BEZ KONTROLOWANIA SIĘ, więc zawsze są jakieś ruchy, , zmiana pozycji ciała , wyrażająca zgodę , albo jej brak na to co koleżanka głosi . Jakaś dezaprobata , albo akceptacja ….. Zycie po prostu , Moze jedna pani nie lubi drugiej ? a tak się złożyło że siedzą obok siebie ? I zamiast wykorzystać tą szansę i zawyć własnym głosem panie siedziały jakby połknęły kij . . Mnie nie przeszkadzałoby w ogóle gdyby gadały głupoty , sama nie jedną herezję głosiłam i pewnie nie jedną wygłoszę .ruszyło mnie to hasło Budzimy moc kobiet ! To gdzie ta kobiecość ?Gdzie ruch , gdzie prawdziwość . Nikt mi nie wmówi ,ze panie były NATURALNE !.Jedna pani z kijem w środku nawet powiedziała że tańczy jak te dzieci sobie pójdą ….to moje pytanie brzmi , co jej wyłączyło ruch ? pstryczek jakiś ? Wystarczy wyjść na ulicę i poobserwować kobiety w trakcie zwykłej pogaduchy.. One się ruszają cały czas !. i jeszcze jedno w tej ha ha dyskusji , czy debacie panie wygłaszały INFORMACJE , a to nie to samo , co wiedza . Wiedza to coś tak wewnętrznego , że nie da się jej przekazać wprost . . Ona się jakby uaktywnia sama , przychodzi nawet wtedy gdy słuchasz przysłowiowych głupot i nie ma z tym co słyszysz nic wspólnego . Po prostu tak się dzieje . Po raz pierwszy w życiu napisałam komentarz bo liczyłam na to ,że jak sugerował tytuł zobaczę jak inne kobiety budzą tą swoją moc Dla mnie bardzo na czasie i nie zobaczyłam ani mocy , ani kobiecości . , Co to za moda na szare Wyzwolenie na szaro ????? Szara mysz wyzwala szarą moc ….bój się świecie idą zmiany w szarych kapciach !szept kobiecości nicuje wszechświat !!!!!! Auuu wyć się chce . A tak na koniec , kobiety, baby kochane my powinnyśmy dzielić się sobą ze sobą , bez względu na przerobione czy nie przerobione ego , czniać te wszystkie ega i wydumaną duchowość a wrócić do tej którą mamy a mamy ! i tylko mądre gura w spodniach i spódnicach wciskają nam terapeutyczne bzdety . Z jednej ramki do drugiej i ze schemaciku w schemacik , bo jak pani z kijem stwierdziła schemaciki są były i będą . To ja się nie zgadzam . ! Warczę mało kulturalnie i jak mi się spodoba pokażę język ! Publicznie , nie pod ławką pzdr

  • Bida
    Reply

    Niemożna tego słuchać! Wzajemne odbijanie piłeczki. Zanim włączyłam, wyobraziłam sobie trzy mądre kobiety, z uśmiechem na ustach i duszą w oku. A tu cyrkus babilum. Szkoda:(

    • Bida
      Reply

      Przepraszam za powyższy komentarz. Uchwyciłam w nim tylko negatywne odczucie, ale nie dopowiedziałam, jak bardzo cenię wiedzę i doświadczenie każdej z tych kobiet. Mam nadzieje, że to jeszcze do nich trafi.

  • Słowianin
    Reply

    Po 20 minucie widać że w Esterze jeszcze sporo EGO do przerobienia. Ewidentnie kradła energię swojej sąsiadce.

    • Jadzia
      Reply

      Niestety ludzie oglądajac czy słuchając takich osób sądzą czasem błędnie, że są to ludzie na nieco wyższym poziomie rozwoju/świadomości, zwał jak zwal. Ludzie patrzą na nich, jak na jakichś guru, W rzeczywistości są tak samo niedoskonali, mają tak samo wiele rzeczy do przepracowania, tyle samo brudu za uszami, jak każdy z nas przecietny zjadacz chleba. Po prostu są tylko nieco bardziej przedsiębiorczy, z pomysłem na dobry biznes 😉

  • Ani
    Reply

    Wielki ukłon w stronę pani Anny i pani Izabeli. Jestem pod ogromnym wrażeniem praktycznej wiedzy Anny, dojrzałości i spokoju ducha. Zachwyca mnie szczerość oraz subtelność i delikatność Izabeli, których często brakuje kobietom w dzisiejszych czasach. Jak dla mnie panie te pokazały klasę, a ich wypowiedzi nie były pretensjonalne ani nie zdradzały silnego ego, które pragnie dominować w myśl zasady: kto głośniej krzyczy ten ma rację. Godny wzór do naśladowania. Pozdrawiam.

  • jan piotr z wyspy krolowej
    Reply

    sabina czyj jana -piotra czy grazyny- dodam jak mowi estera -gdyby ta energia zenska ruszyla pelna para to by sie dzialo -w samych komentarzach widac jak niewiasty zostaly przez mezczyzn slamszone -wszedzie gzie moge wspieram niewiasty-mogloby sie przyjac w naszym jezku NIEWIASTA – to jest dobre slowinskie slowo z szacunkiem dla macierzy -te drugfie okreslenie zostalo zochydzone /bluznierstwa/ jak religie -stworca i wiele innych okreslen

    • Anna
      Reply

      Hejze Janie- Piotrze,
      czyzbys zapomnial, ze slowo „niewiasta” pochodzi od nie-wiedzy?
      Nie mamy jakos dobrego polskiego slowa. Jedynie juz raz wspomniana przez Monike Burzynska „zenczyni” bardzo mi sie podoba. Sek w tym, ze to nie jest przyjete w jezyku polskim slowo, jedynie zapozyczenie z jezyka rosyjskiego.
      „Niewiasta” mnie sie zdecydowanie nie podoba. Jako dziewczynka naczytalam sie bajek polskich i jakos sama wpadlam na pochodzenie tego slowa. W tych bajkach zreszta te „niewiasty” byly odpowiednio przedstawiane, stad tez nie musialam dlugo zgadywac.

  • jan piotr
    Reply

    grazyna powiem tak jakby wszystkie te trzy niewiasty wypowiadaly sie tak jak estera to czy zauwazylabys jakies roznice i co wtedy napisalabys???

  • Dorota
    Reply

    Pani Estera może i głośno mówi, ale jest opryskliwa, zadufana w sobie, wie „najlepiej i najwięcej” i co więcej mówi jedno, robi drugie. Mówi o potrzebie kobiet bycia razem, bycia w kręgu, dzielenia się, współtworzenia i współdziałania, po czym nokautuje koleżankę obok, żeby czasem ludzie nie pomyśleli, że koleżanka obok wie więcej, albo jest „dalej” . Żenada. Podobało mi się na początku to co mówi, ale jej zachowanie przekreśliło wszystko co mówi, bo pokazała, że jej wiedza jest tylko i wyłącznie teoretyczna.

    • Jadzia
      Reply

      Miałam podobne odczucia. Miało być o kobiecości, a Estera pokazywała często męską agresję, gdy tylko jakaś wypowiedź pozostałych uczestniczek dyskucji jej nie pasowała. Potwierdziła jakby fakt, że „baba babie jest wilkiem” 🙂 – nie ma solidarności, jest tylko opozycja i kobieca rywalizacja,.

      • Wiesława
        Reply

        Moje obserwacje są skrajnie inne, odniosłam wrażenie początkowo, że to pozostałe panie próbują zdyskredytować Esterę, nie rozumiem dlaczego miałaby się z nimi potulnie solidaryzować. i właśnie bardzo kobieca jest i naturalna, szczera, kobiecość bywa drapieżna, nie jest pozbawiona męskości, jeżeli ktoś myśli schematami to może i go razi ten typ kobiecości

  • grazyna
    Reply

    Piszę ostro ale to na prawde wazna sprawa dla nas wszystkich , Co to jest duchowość , poza ble ble dla mnie to jest WSZYSTKO całe Zycie wiatr spiew ptakow , oddychanie , muzyka , zachwyt nad zachodzącym słońcem , smiech , smutek ….. muzyka , samotna chwila nad wierszem … WSZYSTKO co jest zabarwione MNA. moją duszą . Tego nie można zdefiniować i zamknąć w ramy psychologicznych bzdetów . Jak ktoś powiedział , nie da się na podstawie sekcji psa pojąć samego psa , Tak wyglądała ta ha ha dyskusja . Zero życia i kobiecości Zobaczyłam szarą , myszowatą twarz zenskości i to smutne Panie z trudem zaciskały zęby gdy mowiła pani Estera … a mnie normalnie wyrywało Babo odezwij sie po ludzku bez maski najmądrzejszej dziewczynki w klasie … !a teraz o kobiecej sile Wiecie przeglądam ten internet i bardzo rzuca sie w oczy podkreslanie , wręcz namolne pierwiastka męskiego w symbiozie z żeńskim i że to jest równe sobie i takie tam o roli kobiety i mężczyzny , zwłaszcza w nucie słowiański, wraca się do tych tradycyjnych modeli , Fajnie , tradycja , szacun ale … coś się zmienia na przestrzeni i wchodzą nowe refleksje , Ja tak się zastanawiam CAŁE ZYCIE jest żeńskie w swej ekspansji , braku ograniczeń , nie przewidywalnośći ! Mama Natura jest chimeryczna uczuciowa ma w sobie gniew i miłość , miękkość i twardość , spokój i zryw wodospadu , Taka jest woda np a może my kobiety powinnyśmy przedefiniować tzw pojęcie pierwiastka męskiego w nas ? może to wszystko jest żeńskie ? coś takiego sugeruje książka Boginie w każdej z nas . , czy jakoś tak , może się machnęłam w tytule , ale warto zajrzeć Może o to właśnie chodzi w tej zmianie i nie męskość mamy integrować w sobie tylko zobaczyć i przyjąć , oto ja bogini w całym spektrum możliwości .kobiecej natury . Ziemia , woda , życie , Przyroda .. Męskie bo twarde 😕 Naprawdę , czy tylko nam wmówiono ? Zacznijmy wreszcie myśleć swoją duszą , słuchać ziemi , wiatru , słuchać Życia w nas i dookoła nas ,i nie wierzyć we wszystko , co brzmi logicznie . Smutnie brzmiało ,że panie są szczęśliwe , bo mają chwilę dla siebie , i to smutne machanie rączkami obrazujące , jak się ta ziemia z tym niebem na terapi dla martwych korporacji łączy za pieniądze.. … i że już szare dziewczynki są dostrzegane .mogą wyjść z kąta , To było nieprawdziwe !!!!!:Kobieta jest OKRĄGŁA i szeroka w swoim działaniu , jak Ziemia , PZDR wszystkie baby tego świata , i trzeba wyjąć spod tyłów te krzesełka ! koniecznie

  • grazyna
    Reply

    widac , po prostu widac słychać i czuc ze nie ma w paniach zycia ! poza panią Esterą , wszystkie panie mowia cichym , monotonnym głosem , jakby sie bały ze je ktos usłyszy … Stare nawyki myslowe ,,,, terapie srapie , ziemia łączy sie z duchowoscią … to bzdury i bełkot dla pogubionych

Leave a Reply to Anna Cancel reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>