Wolność krów z gminy Deszczno a zakłamane cwaniactwo urzędasów – Izabela Kwiatkowska

More videos
Views
   

Państwowe urzędasy wydali wyrok śmierci na blisko 180 dziko żyjących krów. W ocalenie ich życia zaangażowało się wiele wolontariuszy z całej Polski.
Dzięki wspólnej walce udało się odsunąć tę nieludzką ewentualność, jednak lenistwo i chęć zysku nadal dominuje w umysłach wielu urzędasów, którzy rzucają kłody pod nogi ludziom, którzy chcą uratować to niezwykłe stado.
Celem tego filmu jest przedstawienie Państwu rzeczywistego obrazu sprawy krów z Deszczna oraz napiętnowanie winnych obecnej sytuacji. Jeśli sprawa nie zostanie rozwiązana w zadowalającym czasie, to Fundacja Paragraf będzie zmuszona wkroczyć do akcji, a wtedy nie będzie litości, nie skończy się tylko na pokazaniu gęb leniwych urzędasów.

Ważne linki:
RatujemyZwierzaki.pl/wolnekrowyzdeszczna
Facebook.com/freecows
Grupa Ratujemy Krowy z Deszczna

19 komentarzy

  • Justyna
    Reply

    A kasa w wysokości 350 tys przeznaczona na ubój nie może być przekierowana na ich utrzymanie? ? Naprawdę kasy nie ma? przecież to jest skandal!!

  • Justyna
    Reply

    350 tys zł to można chyba przeznaczyć na utrzymanie tych krow. to raz. Dwa co to za weterynarz który dla pełnego bandziocha usmierca prawie 200 zdrowych krow! Komu on służy? Nikt go do wykonywania tego zawodu nie zmuszał. Jużnie wspomnę jak wspaniale mleko daja te krowy! Tzw sluzby typu weterynaria są po to w tym kraju żeby likwidować wszystko co polskie. Tyle.

  • Barbara
    Reply

    How to green the world’s deserts and reverse climate change | Allan Savory -ten film pokazuje jak wazne sa zwierzeta w utrzymaniu wlasciwej gleby, zycia na ziemi . Im wiecej zwierzat tym lepiej.W ten sposob odwacane sa tereny gdzie nic nie rosnie w tereny gdzie rosnie wszystko

  • Janek P
    Reply

    9:30-9:40 Krowy sobie świetnie dają radę w naturalnym środowisku i nie potrzebują ingerencji człowieka w tej kwestii. A co zimą?

  • Janek P
    Reply

    5:00 do 5:10 „W zasadzie te najważniejsze osoby w Państwie ułaskawiły krowy”. A największym złoczyńcą jest weterynarz. To jakaś paranoja. Po pierwsze: nie było żadnego ułaskawienia,m bo nie mogło być – tylko gadanie pod publiczkę. Po drugie weterynarz trzyma się twardo przepisów bo ma rodzinę i musi zarabiać na życie, a że ma dobra fuchę to jej pilnuje i się nie chce podłożyć – to takie trudne?

  • Jan
    Reply

    To wszystko jak zwykle tak po polsku czyli nienormalnie. Po pierwsze jezeli sad uznal ze
    facet znecal sie nad swoimi zwierzetami to odbiera mu sie te zwierzeta i po sprawie.
    Co dalej z nimi zrobic? Slyszxal Aleks o czyms co sie nazywa LICYTACJA?
    Jak samochod odbiora przetepcy to czy idzie on na zlom czy na licytacje?
    Zatrudne dla Was wszystkich, szczegolnie dla tych milenialsow oswieconych ktorzy chca
    z Polski zrobic skanse. W cywilizowanym swiecie krowy sluza jako zwierzeta domowe.
    Chcecie krowy dziko chowane? Swietych krow w Polsce sie nie czci, Polska to nie Indie.

  • Raviolo
    Reply

    A może tu chodzi o to, żeby czasami nie okazało się, że bez sztucznego chowu zwierzęta mogą być zdrowsze, szczęśliwsze i że cały ten system jest tak naprawdę niepotrzebny nikomu do życia, bo natura umie sama zadbać o siebie w sposób wzorcowy. Oznaczało by to koniec potrzeby wielu opłat za ich bzdurne paragrafy, system chowu i nakazy tylko po to, aby doić kasę i zamknąć inne możliwości normalnej naturalnej egzystencji. Widać, że się bardzo tego boją i jest to początkiem ich końca.
    Pozdrawiam wszystkich ludzi zaangażowanych w obronę tych wspaniałych zwierząt !

  • Edward
    Reply

    Proponuję zainteresować tym stadem jakąś uczelnię wyższą, zwłaszcza osoby zajmujace się zachowaniem zwierząt (ETOLOGIA). Jest to unikalny na skalę światową przypadek, kiedy zwierzęta wychowane w sztucznych warunkach wracają do natury i odzyskują naturalne instynkty! Mogłoby to byc stado eksperymentalne. Wówczas zyskalibyście wsparcie środowiska naukowego.

  • Piotr
    Reply

    Potrzebny jest właściciel i kasa na utrzymanie rozmawiałem z powiatowym lekarzem weterynarii proszę o kontakt do Izabeli Kwiatkowskiej

  • Piotr
    Reply

    Rozmawialem z powiatowym lekarzem weterynarii i to wyglada tak ze musi byc jakis wlasciciel a pozniej kasa na utrzymanie tych zwierzat nawet gdyby trafily na rzez to i tak dolozylibysmy wszyscy jako podatnicy bo mieso trafilo by do spalenia do utylizacji.

    • Astre
      Reply

      To sprawa wyższych uczuć ludzkich ! Albo, chronisz życie i starasz się szukać wszystkich możliwych rozwiązań, albo po prostu idziesz po najniższej linii oporu – zabić !!!
      Właściciel jest ten kto ma środki, czyli pieniądze. A, pieniądze są ! Podatnik płaci ciężkie haracze na przeloty wojskowymi samolotami jakichś wydumanych marszałków, albo za kolejne przywileje kasty rządzącej, która sobie już od dzisiaj funduje kolejne podwyżki na następny rok do utrzymania urojonej politycznej degrengolady.
      Byt urojony o nazwie człowiek (co można łatwo udowodnić nawet w sposób naukowy) jest tworem wszelkich wpływów i jest głupi jak ten but z lewej nogi.
      Idzie bezwolnie na wybory wspiera sobą system, który obiecuje gruszki na wierzbie, że zbudujemy nową Polskę i wszyscy będą żyć szczęśliwie.
      Trzeba być pozbawionym kompletnie rozumu, aby w takie wyssane z brudnego palca bajki wierzyć, a gdzie są pieniądze podatników, czyli Twoje pieniądze, to jest w necie wybitny dziennikarz śledczy Witold Gadowski i możesz się dowiedzieć gdzie są Twoje pieniądze, tylko wcześniej przywiąż się do krzesła , zanim się o tym dowiesz.
      Alex, ma racje, dobrymi i miłymi słowami, oraz inną kokieterią tego betonowego muru nie pokonasz, bo ten systemowy betonowy mur funkcjonuje według wyznaczników od punktu A, do punktu B, tym samym nie widząc żadnych innych możliwości, które obiektywnie istnieją.

  • Natalia
    Reply

    Ja rozumiem wzburzenie, bo samą mnie szlag trafia, jak słyszę co tam się dzieje, ale jednak warto popracować nad stylem pisania. Nadużywanie słowa „urzędasy ” wcale lepiej tekstów I nie robi, na dokładkę – „urzędasy wydały”, a nie „wydali”.

      • Alex
        Reply

        Do jasnej cholery, banda urzędasów chce zamordować 180 krów i podzielić kasę między siebie, a ja mam ich głaskać po pupci? Taką patologię trzeba nazywać po imieniu, a nie stosować jakieś delikatne słówka. Czy husaria negocjowała z wrogiem? Wbijali im kołek w bebechy i koniec dyskusji. Te urzędasy z premedytacją robią to co robią i w dupie mają uczucia ludzi, to są perfidne świnie, którym zależy tylko na pieniądzach. Z takimi się nie negocjuje!

        • Dana
          Reply

          Polecam lekcję dyplomacji. Inwektywami nic Pan nie zdziała. BOZ i stado skazani sa na dobrą albo i złą wolę urzędów, których się nie obejdzie. Bardzo mi przykro to napisać, ale styl pisania jest prostacki.
          Husarii już nie ma, i krów nikt przemocą nie będzie odbierał. No chyba, że Pan.

          • Alex

            Minęły już 3 miesiące grzecznego głaskania po pupci. Tu nie chodzi o inwektywy, chodzi o to, aby złodzieje się dowiedzieli, że nie będą bezkarni. Zło się dzieje na świecie dlatego, że dobrzy ludzie często są frajerami i dają się oszukać. Aby złodziejowi pokazać kto tu dominuje, trzeba zejść na jego poziom i powiedzieć mu do rozumu w jego języku. To źle, że husarii już nie ma, bo to byli faceci z jajami, teraz już takich zostało niewielu. Właśnie, że chcieli odebrać krowy przemocą, tylko ludzi im przeszkodzili. Przemoc wobec krów też jest przemocą, utylizacja krów też jest przemocą, łapanie cieląt na pastwisku też jest przemocą. Szkoda czasu na takie dyskusje, sprawy trzeba nazywać po imieniu.

  • Robert
    Reply

    A ta ruda krowa w czerwonym kubraczku nie boi się ze ktoś zgodnie z prawem naturalnym odprowadzi ja do uboju ? Karma już ja dopadła współczujcie jej tego bajzlu który ma w tym pustym lebie !

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>