Z BezZnaczeniowym Grzegorzem rozmawiamy o oświeceniu i wolności. Ta rozmowa również nie ma żadnego znaczenia, bo niczego się z niej nie dowiesz. Jeśli zechcesz, to możesz się obudzić, ale to też nie ma żadnego znaczenia.

Poniżej przedstawiam krótki filmik z Waynem Dyerem, o którym tu wspominam.
chciałem coś od siebie al to następne nakręcenie na ja i poszukiwanie ja w sobie lepszego oczywiście bo gorsze czas zostawić ….. ale gorsze ja to część mnie – w całości jest tylko to co jest i nic więcej, tu nie ma miejsca na podpowiedzi bo właśnie przeoczam to co jest biegnąc za myślą że tam gdzieś kiedyś za pomocą tego i tamtego stanę się tym czym na prawdę mam być 😀 sorry to właśnie się wydarza i bierzesz w tym udział tylko przeoczasz treść skupiając się na formie 😀 ale to może tylko moje mżonki 😀
jutro umrę ,po jutrze rozdam ..testament.. ,a dziś jest całym moim życiem wiec myślę i czynię jak potrafie naj naj piekniej.pozdrawiam po…..
… bo czy nie o to chodzi aby czerpać radość z bycia tu i teraz?
Super nick , bardzo mi się spodobał:)
To ciekawa lekcja byśmy zastanowili się czemu tak naprawdę nadajemy znaczenie w naszym życiu i jaki to ma na nas efekt.
pozdrawiam.
No po prostu super!
Mi w Leszkowych sesjach podoba się to, że można tyle dokonać nie ruszając się fizycznie z miejsca.
Chciałabym żeby to można było wykorzystać do rozmontowania paru rzeczy istniejących tu i teraz.
Żeby nie trzeba było kręcić się i to w dodatku nie na swojej karuzeli.
Wydaje mi się, że to jest już konieczne do zrobienia.
mam podobnie: http://splicd.com/RGvfeGE0iIw/3242/3256
czary mary
idę na wagary, hi hi
Wiecie Co?
Gadam czasem podobnie na temat oswiecenia itd do mojego mistrza zen, a on mowi na to:
– to pochodzi z „rozumienia” i wszystko się zgadza, ale jeszcze jeden krok jest potrzebny 🙂
no wlasnie…..z deszczu pod rynne 🙂
Zachęcam Was również do pójscia jeszcze dalej 🙂
W istocie to tego typu „zrozumienie” mimo iż czujemy ze pochodzi z naszego doswiadczenia (bo przerobilismy w sobie to i owo i nauczylismy się lepiej obslugiwać samego siebie) to jednak jest w dalszym ciągu formą iluzji jaką stwarzamy swoim mysleniem. To wszystko opiera się na konstruktach, dualiźmie i oczywiscie nasz umysl jest tak mocno sprytny, ze daje nam poczucie, ze „my to rozumiemy i tak na prawdę cięzko to tylko wypowiedzieć słowem”
to wszystko miraż.
niemniej dziekuje za wasz wysilek i
pozdrawiam was 🙂
Wojtek…zrob ten krok zacznij sluchac siebie….mistrzowie sa tylko Twoimi uczniami.
NTNS siebie czyli kogo 😉 ?
pozdrawiam
pytaj kogos:) mnie tu nie ma:) jest tylko..no wlasnie kto tu? :d
https://www.youtube.com/watch?v=AbyM5BUJv4I