Zapraszamy do wysłuchania wykładu Małgorzaty Wołukanis o energetycznych skutkach transplantacji organów.
Nagranie zostało wykonane podczas konferencji wolnych ludzi Wiosenne wzniesienie (21-22.04.2018) – zorganizowanego przez Andrzeja Nikodemowicza.
Strona Małgorzaty Wołukanis: www.trzecieoko.pl
Tags: przeszczepy, transplantacje
wciaz nie wiem jak tu dostac powiadomienie ze ktos zareagowal na moj komentarz.
Nie ma tu takich powiadomień.
Jedno jest pewne, kiedy mówimy o przeszczepach, mówimy o wielkich pieniądzach i potencjalnie ogromnych nadużyciach. Może lekarze pytają rodziny o zgodę na pobranie organów od osoby uznanej prawnie za zmarłą, ale w świetle polskiego prawa nie mają takiego obowiązku, o czym się społeczeństwa nie informuje a nawet wprowadza w błąd, sugerując, iż bez zgody nic nie da się zrobić. Pacjent, ktory w świetle prawa zmarł, od którego narządy są pobierane bije serce a podaje się leki zwiotczające, by się nie ruszał i niekoniecznie przeciwbólowe z tego co mi wiadomo…..
Zgodnie z ustawą z dnia 01 lipca 2005 pobrania komórek, tkanek i narządów ze zwłok ludzkich można dokonać, jeżeli osoba zmarła nie wyraziła za życia sprzeciwu.
Sprzeciw należy zgłosić osobiście lub listownie w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów w Centrum Organizacyjno- Koordynacyjnym ds. Transplantacji w Warszawie na formularzu, który można otrzymać w zakładach opieki zdrowotnej lub na stronie internetowej http://www.poltransplant.org.pl.
To tyle o prawach człowieka w Polsce. I wierzcie mi, gdyby zrobił teraz ankietę, 99% Polaków odpowiedziałoby błędnie na pytanie, czy rodzina musi wyrazić zgodę na pobranie organów.
Aleksander, dziękuję za wzmiankę o Pawle Bednarzu.
Wszyscy czy tez prawie wszyscy mowia o Energiach – bo chyba jest ich wiele rodzajow.
Ale czy wiadomo co to sa te Enegie i jakie sa ???
Andrzejku, a czy istnieje rower, musztarda, maślanka, marchewka …etc ? Przecież to tylko nazwy, definicje…
To samo pytanie odnosi się do energii. Więc, te energie jak i wszystko pochodzi ze świata mentalno- wyobrażeniowego, czyli jest subiektywny monolit. Obiektywnie nie ma niczego…!
Astre, żeby wyjść z tego impasu należy wyjść z tego poziomu wibracyjnego inaczej to podlegamy tym prawom. Więc jedynym wyjściem z sytuacji jest przerobienie , zrozumienie programów, wyjście z nich (nie powtarzanie) i pójście dalej. Niestety terapeuci są tylko wskazówką dla nas ale nie mogą za nas wykonać naszej pracy. Podobnie jest z religiami w których pasterze uważają się za pośredników a tak naprawdę są kontrolerami w utrzymywaniu tego systemu i nie pozwalają nam wyjść z niego. Na koniec dodam że jesteśmy doskonałymi istotami które tu doświadczają i należy uznać ten fakt, uświadomić to sobie, spojrzeć na to z perspektywy i doświadczać to inaczej, jako naukę a na koniec to porzucić przechodząc do innego etapu którym jest ciągła aktywność i podążanie na przód.
@ Janusz, terapeuci są jak drogowskaz. Jak kawałek blachy przykręconej do żelaznej rurki i wbitej w ziemię. Ten drogowskaz mówi Ci. Zrób to, albo zrób tamto. I to są właśnie te programy. Czyjeś programy. A, gdzie Twoje ?
Zakończę to pewnym mądrym cytatem : ” Pokładając ufność w mądrości innych utracasz swoją wolność ! Prawda i mądrość, której szukasz jest na wyciągnięcie ręki i przechodzisz obok w niej każdego dnia. Wyjść z impasu, oznacza w pierwszej kolejności wyrwać się ze społecznego transu, społecznej hipnozy i stać się ekscentrykiem wewnętrznego zrozumienia tego kim jesteś i co tu właściwie robisz”.
Uruchom myślenie !
Pojawił się w sieci taki gość nazywa się Jarek Bzoma warto go posłuchać, a wtedy dowiesz się i zrozumiesz, że te wszystkie cudowne opowieści, to po prostu pospolity mentalno – wybrażeniowy świat, czyli są to myślokształty. A, teraz dołożę jeszcze wypowiedź BRUCE LIPTONA, które poparte są bardzo rzetelnymi, progresywnymi badaniami, i teraz każdy zrozumie swoje zachowania, czyjeś zachowania jak i zrozumie o czym właściwie dana osoba mówi cytat : ” fundamentalne zachowania, przekonania i postawy, które obserwujemy u naszych rodziców „wpisują się” w synaptyczne ścieżki naszych podświadomych umysłów, a kiedy już tam są, przez resztę naszego życia kontrolują nasze życie”
Tak, że nie dziwmy się, że może na jakiejś konferencji pojawić się osoba, która będzie udowadniać, że Ziemię przejęły JASZCZURY, i to jest ich planeta i oni tu rządzą, tylko my tego nie widzimy ?…!
Więc, pytanie najważniejsze jest takie jak wyjść z tego impasu mentalno- wyobrażeniowego, który w istocie nie jest nasz, nie jest Twój, a kolejne koncepcje tylko dokładają obce Twemu sercu idee, i stajesz się ich więźniem …!
Dzien dobry.
Posluchaj tego; https://www.youtube.com/watch?v=YYCnOnZ7zyI a byc moze czego ci zycze, znajdziesz odp na Twoje najwazniejsze pytanie.
Pozdrawiam.
Mam pytanie do Pani Małgorzaty. „……i wszystko co tym nie jest,nie należy do mojej natury.” A co z faktem , ze nasza podswiadomosc nie rozumie slowa nie.
Ciekawe wejście Aleksa, natomiast pani weszła z jednego matrixa w drugi i radośnie w nim tkwi. Powodzenia!
tez tak pomyslalem kiedy uslyszalem ze musimy sie rodzic ponownie bo kogos zabilismy swiadomie lub nie, kazdy ma tu swoja role do odegrania, czesto sie mowi ze odgrywamy tu swoje role jak aktorzy ale aktor schodzi ze sceny i jak nie ma ochoty na nia wracac to nie wraca i to ze odgrywal morderce w jakims spektaklu nie moze go zmuszac do powrotu na scene bo teraz ktos inny ma go zabic, pani tutaj tez zapomina o jeszcze jednej kwesti ze sama nasza egzystencja w tym swiecie powoduje ze caly czas kogos zabijamy bo kazdy z nas oddycha je i chodzi, no chyba ze ta pani nie oddycha, lewituje i udaje tylko ze na cos patrzy bo nawet samo patrzenie wplywa na otoczenie, pozdrawiam.