Z jasnowidzką przy kominku – Renata Engel

More videos
Views
   

W tej długiej rozmowie z Renatą Engel podejmujemy takie tematy:

  • wymiana wartości warunkiem prawidłowego przepływu pieniędzy
  • duchowość i materia są dwiema strona tej samej monety
  • wizualizacje i mentalność jako fałszywa droga rozwoju
  • podświadomość spełnia nasze życzenia na poziomie pięciolatka
  • 74-letni sportowiec bez kręgosłupa
  • rozbłyski na Słońcu są zjawiskiem pozytywnym
  • dezinformacja w mediach, channelingach i innych źródłach
  • czy możliwe jest fałszowanie odczuć (w jasnoczuciu)
  • czy możliwe jest fałszowanie wizji (w jasnowidzeniu)
  • wizje poprzez kontrolę umysłu
  • kat i ofiara w rodzinie
  • jak wychodzić z wzorców
  • wzorzec odpowiedzialności za rodzinę
  • jak przejąć władzę nad światem
  • własny wewnętrzny GPS
  • programy narodów
  • równowaga USA – Rosja
  • Reptilianie
  • kim są koszczaje/archonty
  • odporność i nieodporność na infekcję bytami
  • rytuały satanistyczne na Dolnym Śląsku
  • intencje autorów smug chemicznych
  • czy Ziemia jest pusta w środku
  • tunele pod Wielką Brytanią
  • linie siatki geomantycznej (ley lines) jako autostrady przemieszczania się dusz
  • rok 2016
  • tunel z jasnym światłem i cykl inkarnacyjny
  • kto zbudował Matrix wokół Ziemi
  • poziom świadomości rządzących
  • czy Księżyc jest obiektem naturalnym czy sztucznym
  • Saturn i jego wpływ na ludzi
  • kim był Jezus
  • jak podejmować decyzje
  • co z tą Polską

Strona Renaty Engel – www.EngelRenata.com

129 komentarzy

  • Ola
    Reply

    Alex czy daloby sie zrobic kolejny wywiad z pania Renata szczegolnie pytania typu co w roku 2019 i na czym dalej pracowac powinni ci przebudzeni. Pani Renata robi wywiady ostatnio u innych ale same nudne pytania padaja. Tu poruszacie bardzo ciekawe tematy i bardzo poszerzacie swiadomosc.

  • Pawel
    Reply

    Kto oglada to pod koniec 2017 i zrozumiał, ze jest w tej drugiej części, bo w 2016 nic się dla niego nie wydarzyło i pozostał po ciemnej stronie mocy? Hip hip! Hurra! A tak już z poważniejszych rzeczy niektóre z odpowiedzi tej pani tak ogólnikowe i niejasne, że z powodzeniem mogłaby zostać politykiem

  • Pawcio
    Reply

    Ta energia to biblijne zesłanie Ducha Świętego. A budowa tych miejsc to kościoły, ale chodziło o przepych w kościołach.

  • Pingback: Czy „Święta Geometria” jest rzeczywiście Święta? | Poszukiwania Duszy

  • Pingback: Z jasnowidzką przy kominku – Renata Engel | Poszukiwania Duszy

  • ddd
    Reply

    Jeśli chodzi o „życie po śmierci”,
    to konkretne wskazówki daje „Tybetańska księga umarłych”.
    Polecam zajrzeć.

  • rob
    Reply

    z podświadomościa i jej rozwiazaniami, to rozwiazałaś Renatko swoje problemy nieświadomie, a nie dlatego, że wizualizowałaś rozwiazanie problemu, tak jakbyś chciała, a jest to Wielka różnica.

  • Lucjan Dziurgot
    Reply

    1:01:40 Może trzeba to powiązać właśnie z tymi rozbłyskami, boją się skoków Świadomości, to o czym mówiłaś wcześniej, może to nie Ty odkryłaś, z całym szacunkiem. Może Ojciec Słońce nas chce uświadomić a ONI chcą utrzymać stary porządek bo się dobrze w nim Urządzili (: … , może Chrystusa jako człowieka nigdy nie było tylko tak jak teraz „przychodzi” pod postacią naszej podwyższonej Świadomości właśnie przez te rozbłyski a ONI zakładają kurtynę-ekran. I rzekliście, w Norwegii mieszkam od 2007 i tam właśnie, po roku pobytu, się „przebudziłem”. Rzucam tak nieskładnie bo każdy nawet drobny puzzel moze pomóc w ustaleniu przyczyny
    1:23:40 Ci „oni” to my tylko w „więzieniu” coś ja Ridick, cała planeta jest więzieniem jesteśmy tu za karę, ale Prawo według, którego nas osądzono nie jest jednolite, jesteśmy wielością kosmicznych ras w podobnym ludzkim skafandrze, PYTANIE: Czy te kosmiczne rasy mają związek z rasami ziemskimi? Te „wysokie technologie” nie pochodzą od „kosmitów” były zmagazynowane przez poprzednie ludzkie cywilizacje i przez „ocalałych” wykorzystywane i poszerzane w obecnej.
    Widzę przesłanki, że są prowadzone przygotowania do kolejnego resetu-restartu, w USA gromadzą każdą myśl ludzką na olbrzymich kościach pamięci

  • Pingback: February Dreams | Livia FLOW Space.. WALKING GATES

  • Maciej
    Reply

    Dzień Dobry!
    Uważam iż ci których to nie interesuje lub tego nie rozumieją powinni poszukać sobie materiały na właściwym im poziomie i tam podejmować dyskusje z podobnymi sobie. Nigdy tak nie było i nie będzie, że wszyscy są mądrzy, piękni lub bogaci, każdy jest na swoim poziomie i jest normalne, że czegoś pojąć nie może.
    Dziękuję za wspaniały i bardzo mądry wywiad z Panią Renatą.

  • Renata
    Reply

    Bardzo ciekawy wywiad. Obejrzało się jednym tchem i nie było mowy o traceniu cierpliwości. Pani Engel ma pozytywną osobowość, dobrze, że są tacy ludzie, zwłaszcza, że przyszłość w jej wizjach jest całkiem znośna.

  • darcon
    Reply

    Z całym szacunkiem dla Pani Renaty ale myślę, że dla dobra nas wszystkich byłoby lepiej gdyby na wszystkie tematy poruszane w tym wywiadzie odpowiedział sam Pan Alex – myślę, że byłoby więcej wiedzy i ciekawiej. Co Pan na to?

  • Karen
    Reply

    Zawsze chciałam wierzyć, że po drugiej stronie nie ma już struktur, hierarchii i władzy poza najwyższą. A tu lipa…

    • Aga
      Reply

      Ciekawy komentarz z bloga krolartur (a propos omówienia postaci guru OSHO-nie wiedziałam ,że to taka kreatura była a mam kilka książek- i podsumowania):
      „Jeśli chcesz naprawdę ćwiczyć duchowość, moja propozycja dla Ciebie jest prosta – zostań wolontariuszem w hospicjum, kuchni dla bezdomnych, itp. Skup się na swojej pracy i na robieniu jej dobrze. Nie pozwalaj sobie na dumę czy pychę z tego, że ją wykonujesz, ani że się niby rozwijasz duchowo, ani nawet na fantazje o tym, że się rozwijasz – jeśli takie emocje się pojawią, przepracuj je. Nie pozwalaj sobie na dumę czy pychę z tego, że przepracowałeś emocje dumy czy pychy, bo to kolejna pułapka.

      Prawdopodobnie będzie to najbardziej rozwijające duchowo doświadczenie Twojego życia.”
      Do przemyślenia…

  • kalina
    Reply

    Tak ten powrot jedzacy sie smok z wezem i dookola my osaczeni ich kregiem trzeba dobrze przesledzic w kazdej analizie wizjonerskiej . BO To jest itotne gdzie idziemy po smierci. Jak sie dowiemy , wtedy juz nic nam nie jest potrzebne . Wszystko inne straci znaczenie i zmieni ksztalT patrzacych oczow i strach przestanie istniec . Nieznana nicosc albo manipulacja naszym NARODZENIEM i SMIERCIA jest jedynym problemem 🙂

      • Wincenty
        Reply

        Inkarnacja nie przekreśla czegoś co „nazywamy Bogiem”.
        Warto się nad tym zastanowić, nie ma sensu analizować dosłownie tego co mamy podane na tacy jako że przekłamania są tragiczne.
        Obcy nie przekreślają Boga, Bóg nie przekreśla Bogów, a Bogowie nie przekreślają reinkarnacji.
        Całkiem możliwe że wszystkie te nurty filozoficzne mają wspólny mianownik, i jak każdy może mieć rację, tak i każdy się będzie mylił.

        • Beata
          Reply

          dawniej ludzie znacznie wiecej wiedzieli o reinkarnacji, mechanice nieba, ta wiedza zostala ukryta, zapomniana polecam wspanialy wyklad Tedeusza Mrozinskiego, ktorego naprawde warto posluchac a dowiecie sie wielu rzeczy o ktorych sie nie mowi, chcialabym, aby Alex zrobil z panem Tadeuszem wywiad
          http://vimeo.com/70932298

  • Agnieszka
    Reply

    Nie rozumiem, dlaczego pani Renata w jednej z adycji Cafe de flore, gdzie rozmawia na ciekawe tematy z panią Moniką Jakubczak, stwierdziła okiem jasnowidza, że księżyc nie jest sztucznym tworem, tylko naturalnym, i , że nie ma na nas wpływu od mniej więcej 20-tu lat?

    • Jan
      Reply

      Nie rozumiesz, ze wszystko zalezy kto w danej chwili jest „podlaczony” do p.Renaty i taki jest przekaz.

      • Wincenty
        Reply

        Więc pan rozumie, to wszystko jasne.
        Panie Renata jak jest „podłączona” do kogoś kto mówi prawdę, to przekazuje prawdę, jeśli jest ” podłączony” kłamca, kłamie.
        To logika która pozwala iść Świadomą drogą Chrystusową, jakie to proste, wystarczy tylko sobie powiedzieć co m się podoba a co nie………. I już będziemy mieli gotową drogą.
        Chcę oszukać to oszukuję … ale w imię światła…
        Wzruszająca podpowiedź panie Janie mentorze, pasterzu wszystkowiedzący bycie prawdziwy.
        DZIĘKUJE bez tych tłumaczących z Polskiego na nasze życie było by jedną wielką niewiadomą.

  • Tomek
    Reply

    Szkoda, że Alex nie zapytał czy Księżyc krąży wewnątrz Ziemi, oraz czy faktycznie istnieją satelity… Logikę bym zostawił na boku, logika to filtrowanie rzeczywistości naszymi programami i błędną nauką. Bardzo fajna rozmowa, więcej takich! Brawo!!

  • Krystyna
    Reply

    Tez mialam taki okres buntu: kto pociaga za te sznureczki ze my tu w takim „bagnie” tkwimy, dostalam odpowiedz ze chodzi o ewolucje gatunku. Odpowiedz mi sie niespodobala bo poczulam sie jak kroliczek doswiadczalny, to dostalam nastepna, ze sa dwie strony medalu i trzeba je poznac obie… Odpowiedz nadal mnie drazni ale sie z nia zgadzam bo jest logiczna: gdybysmy nieznali nocy to bysmy nie docenili slonca. Proste:)

    • Beata
      Reply

      Krystyna, moglas odpowiedziec ewolucja tak, ale nie cierpienie przez tysiace lat bez zadnej pomocy, nie znamy nawet swojej histori, nie wiemy kto nas stworzyl (tak tak bog, ale ten bog musial miec tez< fizyczne cialo? ) a ten prawdziwy niue ma wiec jak? nie mamy prawa wiedziec nic o innych istotach? nie powinni o nas bardziej dbac?

      • Krystyna
        Reply

        Bo to wlasnie chodzilo o oddzielenie nas od swiatla czyli od wiedzy aby zobaczyc co z nas „wyrosnie”, + wolna wola czyli „robta co chceta”…Ja juz humorystycznie do tego podchodze, tu nawet niemozna „spakowac walizki” i pojsc sobie… No ale wszyscy tu jestesmy bo chcielismy tu byc, nalezy o tym pamietac, to ponoc baaardzo ciekawe czasy, duzych zmian,, wiec chyba powinnismy sie cieszyc…

        • Beata
          Reply

          Krystyna, ale dla czego nie pamietamy ze chielismy tu byc? w ten sposob mozna nam wszystko wmowic, ze chcielismy tu byc, a moze nie mielismy nic do powiedzenia? dlaczego nie pamietamy naszych inkarnacji? jestesmy krolokami doswiadczalnymi i bardzo mi sie to nie podoba, jak umre to bede sie trzymac z daleka od wszelkich tuneli i swiatel niech sie sami9 bawia w inkarnacje jak ich to bawi bo mnie napewno nie

          • Krystyna

            No bo wlasnie to taki eksperyment zeby nic nie pamietac… Wiele osob ma nerwy i rozumiem to, mnie tez to wkorza, zwlaszcza slowo eksperyment….
            Poza tym na ziemi zachodza zmiany i to szybko, nowe informacje poszerzajace swiadomosc naplywaja szybko, to powoduje napiecie, niepokoj co dalej… I wiele osob ma ochote stad spadac:)))
            Wydaje mi sie ze najlepiej sluchac swojej intuicji i tu i po smierci, powiedz sobie ze nastepna twoja inkarnacja bedzie na innej planecie i sie tego trzymaj, jestem pewna ze mamy prawo do glosu:)

          • Marek

            Ok, tylko czy ta inna planeta będzie lepsza?
            Można trafić „z deszczu pod rynnę” 🙂 🙂 🙂

          • Krystyna

            Prawda jest taka ze to my sami pociagamy za te sznureczki. Przeciez to nasza wyzsza jazn robi, a ze jest to swiadomosc to jest tu raczej mowa o suchej technologii niz o uczuciach… Ta bezwarunkowa milosc to niewiem gdzie jest…

          • Jan

            Zostalismy zlapani w PULAPKE zastawiona przez Astral. Czesc z nas
            myslala przed wcieleniem sie w ta gestosc, ze da rade pokonac ten system od wewnatrz ale „polegli” i
            obecnie sa oni zamknieci w KOLE reinkarnacji. Reszta jest klonem albo hybryda reptylianska.

  • Jola
    Reply

    Alex naprawdę szkoda, że nie zadałeś pytania o dopalacze typu ajahuasca, jakiego rodzaju „rozwój duchowy” uruchamia, na ile to jest bezpieczne, jeśli w ogóle. Mam na ten temat swoje zdanie jednak ciekawa jestem czy moja intuicja dobrze mi ten temat pokazuje.

    • Wincenty
      Reply

      Właśnie można by zapytać o dopalacz DMT z szyszynki, czy może ćpają protezy szyszynki ścierane na tarce kuchennej.
      Albo co myślą wróżowie o syntetycznych snach w proszku.

      Najgorsza rasa to ci przekonani , że „moje jest mojsze ” i mądrzejsze.
      Pan Jan jak się domyślam jest ekspertem mądrzejszym i jaśniej błyszczącym od, głupich pierwotnych szamanów którzy uzdrowili miliony ludzi, którzy pomagają za pomocą tejże rośliny, która to jako składnik psychoaktywny posiada to wstrętne DMT które to produkuje ta zła wyłamująca się z norm szyszynka. A produkuje to świństwo podczas snu, głębokiej medytacji jaki i przed śmierciom, więc musi być to złe i opętane, za to pan Jan tworząc urządzenie na podstawie czyichś opracowań, jest wszechwiedzącym Bogiem kopiowania, i pewnikiem te wiadomości na temat ayahuaski również gdzieś zasłyszał i przekazuje jako mentor od wiedzenia.

      Więc pani Jolu zgodnie ze swoimi przeczuciami proponuję w pełni swej doskonałości, wygrzebać sobie szyszynkę łyżką , lub łyżeczką bo to źródło samego zła, to jest ten grzech pierworodny, a dopiero wtedy będzie można być samorozwiniętym doskonale bytem który wie bo tak i już.
      Bo przecież to ważne umiejętnie wsłuchać się w siebie i swoją intuicję, tak z buta bez logiki i poznania tematu, jak to Jaruś Kaczyński powiedział ” a to marihuana to jest z konopi???? NIe wydaje mi się.”

      Najważniejszym to jest szukanie potwierdzenia , ktoś na pewno zmiesza swoją szyszynkę z błotem,,,,
      Ktoś to ma szerokie pojęcie w świecie internetowym…..
      Szukaj Jolu łyżeczki, najlepiej ostrej bo tępą będzie zbytnio bolało.

      • Jan
        Reply

        Wincenty jak pijesz to swinstwo to nie namawiaj drugich. Zreszta zeby to pic to trzeba jechac do Ameryki Poludniowej i trzeba znalezc PRAWDZIWEGO Szamana co nie jest latwe, praktycznie prawie niemozliwe, bo to Szaman bedzie czekal na Ciebie a nie odwrotnie. Zreszta branie tego spowoduje ze
        wejdziesz w pulapke ASTRALu co praktycznie odciaga Nas od CHRYSTUSOWEJ SWIADOMOSCI.

        • Wincenty
          Reply

          Pułapką astralu prawdopodobnie jest pułapką twojej świadomości, jako że nasze życie jest życiem duchowym, a astral jest duchowym odbiciem naszych fizycznych myśli, więc idąc tą drogą masz w głowie demony i pułapki, tam też z nimi się konfrontujesz. Całkiem podobnie jest z Ayahuaską ,dobry szaman jest potrzebny jeśli nosisz w sobie ciemność, lub posiadasz bardzo mało inteligencji i zapraszasz do siebie duchy. Nie mówię o tym że to żarty i imprezka, ważnym jest samemu dojrzeć to tego, być gotowym……………
          A jeśli chodzi o świadomość Chrystusową to już na pewno pan Jan nie jest wymiernikiem i wskaźnikiem tejże drogi, tej świadomości.
          Ani pan Jan, ni Ksiądz czy inni filozofowie i pseudo mentorzy. Pokory troszkę do rzeczy i tematów na które to pan się wypowiada jako mędrzec, a pojęcia pan nie ma zielonego, no bo niby skąd ? Przeczytał pan ?
          Powiedział jakichś autorytet ?
          Droga świadomości Chrystusowej jest światłem, nie wskazuje jedynej właściwej tylko panu Janowi drogi, jako że dróg jest tak wiele jak wielu jest ludzi.I to nie pan ma tu cokolwiek do oceniania.
          Nie słyszałem o tym by ktoś po Ayahuasce stał się człowiekiem gorszym ( nie mówię że nie zdarza się , iż ktoś sobą dostanie po dupie), a wręcz wielu stało się lepszymi ( jako że część leniwie nie zrobiła z tymi otwartymi drzwiami nic, zresztą pewnikiem robią tak całe życie, osobiście znam człowieka który dostał od Boga drugie życie i ?????…… I nic nie zmienił dalej swoje…… Właśnie)
          Każdy ma swoją drogę do świadomości światła którą propagował Chrystus, pan ma inną co nie znaczy że powinien pan wciskać swojej jako jedynej.
          NIe mówię że ludzie mają używać Ayahuaski i że to jedyna droga, mówię że jest to jedna z możliwych dróg, i jeśli nawet jakichś imprezowicz postanowi sobie pobalować, skonfrontuje się z balem na który pewnie nigdy nie będzie miał ochoty być zaproszony…………
          Proponuję panu przed świadomością Chrystusową , skonfrontować się ze swoją, i przemyśleć …….
          Nikt nie ma talonu na rację, a ci wiedzący nigdy niczego się już w życiu nie nauczą.
          A droga świadomości Chrystusowej jest właśnie, drogą rozwoju, nie wiedzenia.

          • Natalia

            Różne obiegowe opinie na temat Ayahuaski, włącznie z przyrównywaniem jej do „dopalaczy” czy narkotyków, to część psychospołecznego programowania. Jak pisze Aldona Mirońska, „jedyną cechą wspólną pomiędzy Ayą (i innymi enteogenami) a narkotykami jest element wizji.” W ostatecznym rozrachunku, niekoniecznie zresztą wizje są najważniejszym elementem ceremoni z enteogenami.

            Bowiem to co Aya oferuje nam przede wszystkim, to jest stopniowa i głęboka transformacja na wszykich płaszczyznach bytu. Dzięki systematycznej pracy z Ayą we właściwy sposób i we właściwych warunkach, zmieniamy się coraz bardziej; zmienia się też na lepsze nasza relacja ze światem. Podam tu tylko kilka przykładów procesów, które uruchamiają się dzięki pracy z tą rośliną, gdyż możnaby pisać o nich bardzo długo. Poszerza się zakres naszego odczuwania, gdyż zyskujemy dostęp do naszej własnej energii i ukrytej wcześniej wrażliwości i potencjałów. A to dlatego, że Aya wyjątkowo dogłebnie pozwala nam oczyścić się z przeróżnych przestarzałych programów i złogów energetyczno-emocjonalnych; z drugiej stony ułatwia nam ona przyłączyć różne utracone części nas samych. W rezultacie, nagle zaczynamy spotykać zupełnie innych ludzi niż do tej pory: transformuje się program ofiary, który kazał nam wchodzić w toksyczne i dysfunkcyjne relacje. W to miejsce, pojawia się w naszym życiu coraz więcej empatycznych, otwartych i dojrzałych osób; to dzieje się również na gruncie zawodowym. Zaczynamy znacznie lepiej radzić sobie finansowo: rozwiązujemy dawne problemy, które mieliśmy na tym polu.

            Cóż, rzetelnych informacji na temat Ayi jest w tej chwili wiele. Zachęcam do zapoznania się ze stroną Aldony Mirońskiej, która jest prawdziwym kompendium wiedzy na ten temat: http://www.ayahuasca.net.pl

          • Wincenty

            Tak właśnie ten wywiad, jest obiektywnym obrazem.
            Pani Dorota umiejętnie przekazała swój proces.
            A co najważniejsze to fakt , iż sama ceremonia jest rozpoczęciem procesu, który trwa w zależności od jednostki, w zależności od chęci rozwoju.
            A co do prowadzącego to psychodelikiem, można chyba nazwać również szyszynkę ?
            Warto unikać szufladkowania, tak dla siebie.

  • Uśmiech Boga
    Reply

    Następnym co mnie dziwi to pocieszanie się tym iż wypasacze naszych wypasaczy są niżej rozwinięci,
    lekceważenie tak potężnego przeciwnika zakrawa o obłęd.
    O czym tu mowa o 90% luda pracującego ciężko i biegającego ślepo wiążąc koniec z końcem gęsto wklejonych w materię?
    To niepoważne, lekkomyślne a na pewno niebezpieczne podejście do przeciwnika.

    W sprawie Chrystusa zostało zadane pytanie” jakie jest prawdopodobieństwo, że została spisana prawda? „… odpowiedź ” prawie żadna ”
    Ciekawostką dla mnie jest jeśli ktoś, mówi na podstawień wiadomości o rzeczach dziejących się dookoła z eteru, jasnowidzenia, określając to jako pewniki, zerka w przeszłość w przyszłość, nagle opisując kogoś mówi że możliwość prawie żadna.
    A jeśli by to pani spisała ewangelię to było by to z pewnością rzetelne i prawdziwe w 90%….
    Nie lubię takiego podejścia, jest nonsensowne.
    Nie to czy w ewangelii treści spisane są rzetelnie, tylko że ktoś podchodzący do tematu w taki sposób szerzy herezje.
    A jeśli Chrystus czy Jezus nazwa jest najmniej ważna, był nauczycielem który przekazał apostołom możliwość bycia w ciągłym kontakcie ze źródłem ?
    Jeśli ktoś mówi, że wie, to powinien się poważnie zastanowić ………………

      • Astre
        Reply

        @NTNS

        ”Kosmiczny bracie” !

        Fajnie, że zapodałeś powyższe linki : https://www.youtube.com/watch?v=AQ-ZaU6FHNw https://www.youtube.com/watch?v=7-h_Qk4Z1SQ

        Niemniej mam dwie uwagi co do powyższego ?…!

        – Pierwsza uwaga dotyczy tego, że w ogóle zdecydowanie mało kto jest wstanie rzetelnie zrozumieć co owa Anna Hayes głosi
        w tym współczesnym angielsko – amerykańskim języku ?…!
        – Druga uwaga dotyczy owych (treści/mądrości) i uczciwie, wręcz otwarcie należy tutaj w przestrzeniach społecznych napisać – piękne słowa Anno Hayes. Lecz jest to zwykła ILUZJA.

        Zdaje się, że ludzie nie mają NAWET ODROBINY SZACUNKU, aby na samym początku zanim Światu wygłoszą jakieś ”prawdy” – uczciwie powiedzieć : słuchajcie opowiem Wam coś, lecz pamiętajcie, że jest to ILUZJA.

        ILUZJA, która została utworzona w taki sam sposób jak tłumaczy to Doleres Cannon :

        https://www.youtube.com/watch?v=ACTWdunTfns

        Ale, zdaje się, że ta Anna Hayes nie ma odwagi tudzież szacunku, aby o tym przynajmniej wspomnieć……
        Ona głosi prawdę i tylko prawdę ?…

        I oto napisane tutaj zostało kilkaset słów, aby wyciagnąć na światło dzienne jakże proste jedno słowo – UCZCIWOŚĆ, która polega na tym, że przekazując innym treści informujesz o fakcie (ILUZJI), którym ona w istocie JEST.
        Bez wątpienia należało by dopowiedzieć jeszcze i to wprost – jakakolwiek ”prawda”, którą usłyszysz od kogokolwiek nie potwierdzona własnym doświadczeniem ma zerową wartość !

        I oto w ten właśnie sposób WYZNAWCY ILUZJI ”zbliżają” sie do Nowej Ziemi. A, raczej chyba oddalają się robiąc wszystko, aby nie chcieć zrozumieć, że celem istnienia przestrzeni ILUZJI jest dla wszystkich tutaj istot nauka myślenia o różnych rozwiązaniach, o różnych wyborach i różnych scenariuszach nieprzywiązując się zarazem do żadnych zbiorów rzeczywistości, to w zamian mamy
        ILUZJĘ fałszywie nazywaną – PRAWDĄ !…?

        Życzę powodzenia….

  • Uśmiech Boga
    Reply

    Nie lekceważyłbym bym, tych satanistów, ich słaba energetyka może być chwilowa, jako że w pewnym momencie może się pojawić i pewnie się pojawi ” ktoś” kto doda im siły.
    A w przeciwieństwie do nas oni łączą się bezkrytycznie, nie mają wątpliwości co do ” dogmatów „, szczegulików które to w tak prosty sposób nas dzielą.

  • Jan
    Reply

    Dla mnie każdy kto wykorzystuje swoje zdolności paranormalne dla celów biznesowych wcześniej lub później staje się narzędziem ciemnych sił. Wielka,szkoda że ci którzy uważają się za duchowo przebudzonych nie dostrzegają tego że pieniądze to diabelski wynalazek

    • GrazynaNY
      Reply

      „Kiedy jesteś krytyczny wobec sposobu, w jaki ktoś przyciąga lub korzysta z pieniędzy, wtedy odpychasz pieniądze od siebie. Ale kiedy zdasz sobie sprawę, że to, co inni robią z pieniędzmi nie ma nic wspólnego z tobą, a twoim głównym zadaniem jest myślenie i mówienie i robienie tego, co daje ci dobre samopoczucie, to będziesz w dostosowywaniu nie tylko do przedmiotu pieniędzy, ale do każdej ważnej sprawy w twoim fizycznym doświadczeniu.

      Jeśli wierzysz, że musisz ciężko pracować, aby zasłużyć na pieniądze, które do ciebie przychodzą, to pieniądze nie mogą przyjść do ciebie, chyba że ciężko pracujesz. Sukces finansowy, lub inny rodzaj sukcesu nie wymaga ciężkiej pracy. Wymaga tylko dostosowania myśli. Po prostu nie możesz oferować negatywnych myśli o rzeczach, które pragniesz i następnie dopełniać to działaniem lub ciężką pracą. Kiedy nauczysz się kierować własnymi myślami, odkryjesz prawdziwy wpływ dostosowania Energii.” Abraham-Hick

    • Zuzia
      Reply

      @Jan: Wielka,szkoda że ci którzy uważają się za duchowo przebudzonych nie dostrzegają tego że pieniądze to diabelski wynalazek.
      *
      Zaiste! wielka szkoda!

      • uśmech Boga
        Reply

        pieniądze są niczym bez człowieka, to papierek lakmusowy na wnętrze człowieka.
        W tej konfrontacji wychodzą ukryte prawdy o człowieku.
        Więc nie powiedziałbym że to diabelski wynalazek, fakt faktem szatan nimi rządzi na ziemi,
        jednak można za ich pomocą zrobić wiele dobrego.
        Może to następne urządzenie którym jesteśmy w stanie zbadać się nawzajem.
        Zwykliśmy się użalać, napierać na nie, wysnuwać teorie, jednak gdybym miał ich mnóstwo
        byłbym w stanie pomóc wielu ludziom.
        Tak że powtarzam to nie pieniądze, a człowiek pod ich wpływem…….
        Wolna wola……… Pieniądz to element naszego rozwoju………..
        Pisanie, że ktoś tam jeździ gdzieś, że niby „swojej świadomości”szuka, wynika tylko zz tego, że komuś pośladki ściska. Bo wokoło ludzi na to nie stać……I co z tego wynika?
        Mając środki można by im pomóc ? I tak można dniami no nocami, za i przeciw wymyślać teoryjki, a sednem jesteśmy my, jeśli zrobisz coś złego z pomocą pieniądza to twoja sprawa, jeśli zrobisz coś dobrego …………

  • Jan
    Reply

    Alergia to sa bledy zywieniowe, a dokladnie nie jedzenie zgodnie z grupa krwi, plus pasozyty.
    To caly sekret bycia zdrowym na ciele.

    • wiedzma
      Reply

      Do Jana
      Janie musze tu stanac w obronie Renaty , rowniez mieszkam kilka dobrych lat w norwegii i ja potwierdzam teorie Renaty,, Norwegia jest terenem tak skrajnie innym , ze trzeba tu troche pozyc aby sie przekonac o tym .. Norwegowie odzywiaja sie bardzo dobrze to raczej polacy sa skrajnie niedozywieni to widac po ich cialach tzw. golym okiem …Wiec w przypadku norwegow nie chodzi o niewlasciwe odzywianie . Jako ciekawostke powiem , ze jesli ktos kto mieszka w norwegii jedzie do polski to wlasciwie za kazdym razem wraca chory lub w ciagu kilku dni po powrocie jest zaziebiony .Norwegowie sa bardzo zahartowani tutaj dzieci w przedszkolu ida nawet na spacer lub plac zabaw kiedy pada deszcz .. Podam jeszcze jeden przyklad tu dzieci w zime siadaja na sniegu i nikt im nawet nie zwroci i uwagi oni wychodza z zalozenia , ze trzeba sie hartowac , dzieciom nawet rocznym podaje sie wode z kranu do picia ,herbata jest zakazana dla dzieci , szkoly rowniez bardzo tego pilnuja. Tu nie ma wirusow i bakterii jakie sa w polsce , teren jest bardzo czysty i wolny od nich . Wiec teoria Renart zadaje sie potwierdzac . Jest jeszcze inna teoria na temat alergii , powodem moze byc niewalsciwe odzywianie jak wspomniales Janie albo nadmierna sterylnosc i ta teza wlasnie dotyczy norwegii. Sa tez inne aspekty i roznice miedzy polska a norwegia do jednej z nich nalezy diametralnie inna energia duchowa , tutaj jest poprostu cisza . Jednak wielu rzeczy nie da sie wyjasnic bo roznica jest tak duza , ze jedynie co mozna zrobic to przyjechac tutaj i zaglebic sie w ta cisze …Wowczas przychodzi zrozumienie i duza swiadomosc .

      • Jan
        Reply

        Watpie zeby jedli zgodnie z grupa krwi, a tym samym maja „zawalony” organizm
        na ktorym to maja pozywke wszelkie pasozyty. Mysle ze w krajach skandynawskich zyja bardzo „chlodni” ludzie i sa dalecy od wszelakiej DUCHOWOSCI.To wzor jak ma wygladac swiat wedlug
        Globalnego Rzadu, materialny dobrobyt i NIC wiecej.

        • wiedzma
          Reply

          Do Jana
          Jesli chodzi o skandynawow to zyja oni jeszcze pod wieksza kontrola niz polacy , ale jest tu sporo wolnej energii stad ta nadmierna kontrola … Na temat tego , ze oni sa zimni to zwykly mit , przekazywany bezmyslnie droga pantoflowa i jest wiele innych rzeczy ktore powielane sa bezmyslnie na temat skandynawow..To sa wrazliwi dobrzy ludzie nie tak jak postrzegaja ich inni , skandynaw wiecej Ci pomoze niz polak , ale musisz o to poprosic oni intuicyjnie swietnie trzymaja sie zasady nieingerowania w rozwoj innych ,Ich duchowowsc i swiadomosc manifestuje sei w praktyce nie w teorii jak u nas polakow my mowimy o duchowosci , czytamy o niej , przekzujemy ja tlumaczac innym na czym polega dlatego u nas jest wiele szkol duchowych a Oni zyja wedlug tego czego my polacy sie dopiero uczymy . Tutaj pierwiastek meski i zenski jest juz bardzo wyrownany , my uczymy sie tego Oni to maja sa o jeden stopien wyzej w rozwoju jakby dostali to od dawna od tak poprostu. Zyja w bardzo prosty sposob i rowniez tak mysla , U nas polakow jest duzo egotyzmu , intelektualizmu wiec to jest troche odwrotnie My latamy po kosmosie uczac sie prostoty bo na tym polega rozwoj a oni maja ta prostote i wedlug niej zyja . My skupiamy sie na problemie i to widac na kazdym kroku chociazby nawet w naszej rodzimej polityce , a oni skupiaja sie na rowiazaniu tego problemu . Nie rozpamietuja tego co bylo a zyja bardziej tu i teraz . Tutaj jest rownosc pierwiastkow meskiego i zenskiego aspektu i manifestuje sie to w zyciu codziennym , my polacy sie tego uczymy , Tmumaczac jeszcze inaczej napisze tak : W polsce jest chaos w energiach i to potezny i to wystarczy aby nas bardzo oslabic i nie wymagamy juz tak ogormnej kontroli bo sami nawzajem sie zwalczamy i okradamy z energii bo ciagle jej kazdemu prawie kazdemu brakuje tu jest odwrotnie skandynawowie zyja pod duza kontrola ale jest tu cisza i nie ma chaosu energetycznego tu nikt nikogo nie musi okradac z energii bo jest duzo wolnej w dostepie . Reasymujac polska i np norwegia bo glownie o niej tu pisze to dwa swiaty dualne i wszytko jest na odwrot Tego nie widac bo nas polakow gubi zarozumialstwo intelektualne i egotyczne , a rozwoj to prostota i harmonia i do tego dazymy .Janie przyjedz tu choc na kilka dni i przekonaj sie sam w odczuciach o ciszy , spokoju i wolnej energii jaka tutaj jest , oraz o roznicy jaka odczujesz wracajac do polski i jaki niepokoj poczujesz na sercu kiedy wrocisz , Przekonas sie sam o czym pisze . Tak dlugo jak siedzi sie w chaosie nie zdaje sobie czlowiek sprawy z tego , ze w innych miescach moze byc inaczej , Polska jest wyjatkowa bo tam jest duza szkola duchowa i dla tych co zyja swiadomie i tych nieprzebudzonych , ale skandynawowie sa o jeden stopien zywej . polacy daza do milosci bezwarunkowej a skandynawowie do wyrazania siebie . My jestesmy w epoce serca a oni w epoce czakry gardla . Mozna wyciagnac wnioski na podstawie analizy czym jest czakra serca a czym gardla i co nastePuje po czym . My polacy nie potrafimy przyjac jednej rzeczy , ze nie moze byc inaczej ze ktos bedzie wyzej od nas , a to zarozumialstwo duchowe. To sa moje wieloletnie obserwacje i nie wstydzie sie o nich pisac bo jestem tutaj czuje to i doswiadczam na kazdym kroku ..

          • wiedzma

            Ps. Jesli norwegowie skandynawowie mieliby tak duzo pasozytow jak piszesz umieralnosc tutaj bylaby dosc duza a zycie ich bardzo krotkie , a Oni zyja ponad 90 lat dlugo ciesza sei dobrym zdrowiem tu dziakowie 90 letni jezdza samochodami i na nartach sa aktywni fizycznie i nie uzalaja sie nad soba , Swietnie sie przystosowali do klimatu bez marudzenia i narzekania…. Sa rowniez choroby jak wszedzie , ale ogolnie dlugosc zycia jest znacznie dluzsza niz nas polakow . .

          • Jan

            To My jestesmy Slowianami i to My nie pasujemy do nich i nie potrzebujemy sie do nich porownywac. Cala zachodnia „cywilizacja” chce Nas zniszczyc, wiec nie dziwmy sie ze jestesmy w takim stanie jak jest. Slowianie posiadaja gleboka duchowosc i to nie jest tylko grupa etniczna ale Stan Ducha.

          • Zachodnia Cywilizacja

            No cześć Jan.Przyszłam Ciebie zniszczyć.Ale dam Ci ostatnią szansę – udowodnij ,że jesteś prawdziwym słowianinem, takim w 100% najprawdziwszym i … odkurz dywany w całym mieszkaniu,wynieś śmieci i zrób obiad dla całej rodziny.Jeśli to uczynisz – uwierzę ,że naprawdę należysz do tego wyjątkowego pod względem ducha plemienia i nie zniszczę Ciebie.Buziaczki.ZC

  • zov
    Reply

    Budda ma inne zdanie, niż pani Renata Engel, materię można zbagatelizować, ba! on nawet uważał, ze z świata materialnego należy 'uciec’ ponieważ świat materialny łączy się z rozpadem i z cierpieniem, a droga środka pani Renaty Engel (która ma być łączeniem tego co duchowe i materialne) też jest programem – i to dokładnie programem matrixa. 🙂

    • Jan
      Reply

      Masz racje, jak zwykle kasa ponad wszystko. Czy przecietnego Polaka stac na takie „warsztaty”
      czy prywatne sesje? W moim terenie ludzie maja na miesiac 1200-1500zl, wiec kto
      u p.Renaty moze sobie „pomoc”???. Zreszta te informacje juz od dawna sa na internecie wiec tylko
      „smietanka” moze bywac, ktorej to nie chce sie myslec samemu. Trzeba im to podac przetrawione, bo to kaleki umyslowe. Na ich to plecach cala „uduchowiona” sfora jedzie. Moga wtedy sobie latac do Indii czy Ameryki Poludniowej na nauki ich „DUCHOWOSCI”.

    • Zuzia
      Reply

      @zov: …a droga środka pani Renaty Engel (która ma być łączeniem tego co duchowe i materialne) też jest programem – i to dokładnie programem matrixa.
      *
      Niejako jak w tym powiedzeniu: panu bogu świeczkę a diabłu ogarek !?

  • Zbyszek
    Reply

    Rozbłyski słoneczne są nośnikiem nowego oprogramowania dla człowieka. W języku religijnym, te wysokowibracyjne promieniowanie Wodnika, to jest właśnie ten zapowiadany zbawiciel, ale ogół zwiedzionych nadal oczekuje zbawiciela w formie osobowej, pod fałszywym imieniem Jezus, które obecnie przybrał zmiennokształtny demoniczny Zeus, były szef greckiego Olimpu. Jednak nową rolę powrotu fałszywego zbawiciela, miał to miał odegrać inny, wysoki rangą dowódca sprzymierzonych sił oriańskich. A że wszystkie plany im się sypią, i gdy już wiedzą, że ich blokady były nieskuteczne, toteż w tych dniach nastąpiła zauważalna zmiana polityki dezinformacyjnej dotyczącej samego Lucyfera. Pierwsze dno, to tzw. religijne, które powszechnie przedstawia Lucyfera jako upadłego anioła, czyli zło wcielone. Drugie dno obejmuje sferę ezoteryki, która się w styczniu natychmiast aktywowała, i ukazuje obecnie Lucyfera i jego zwodnicze odbite światło jakie niesie ludzkości, że to światło jest prawdziwe, że to sam zbawiciel. Natomiast trzecie dno, to unikanie wszelkich informacji o tym, że Lucyfer z Szatanem to dwie strony tej samej fałszywej monety, że ich działalność jest jak Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością. Ich prawdziwe intencje, rozpoznaje następuje dopiero z poziomu trzeciego dna, czyli nie po szatach, nie po maskach, nie po sztuczkach, czy zwodniczym świetle, lecz wyłącznie po owocach. A jakie są te owoce? To totalne zagłady ludzkości. Trzy całkowicie unicestwione, kolejne ludzkie fale cywilizacyjne na Ziemi. W jednym z wariantów awaryjnych mają przylecieć na swoich spodkach inni przebierańcy, którzy dobrze znają mechanizm; akcja, reakcja, rozwiązanie. Toteż już się szykują, aby przylecieć nas „bronić i wybawiać”, ale pod żadnym pozorem nie dajmy się ponownie nabrać tym demonicznym przebierańcom. Póki co, każdy rozbłysk słoneczny to większa dawka promieniowania, dlatego wywołują one paniczny strach Martixa, toteż natychmiast startują wszystkie dostępne samoloty, aby w smugach chemicznych rozpylać m. in. aluminium. Bardzo obszernie opisałem to w opracowaniu pt. „Opalanie”, z którego wklejam jedynie 3 punkty, ale ukazujące nieco szersze tło.

    3. Niszczenie całej biosfery wraz z różnymi rasami ludzkimi wchodzi w fazę kulminacyjną. Te zbrodnicze procesy można zawrzeć w jednym zdaniu; zemsta jaszczurów urzeczywistniła się otwarcie mitycznej glinianej beczki Pandory pełnej wszelkich nieszczęść, co właśnie nastąpiło, lecz we współczesnej formie ALUMINIOWEJ puszki Pandory. Rodowód wynika z samej nazwy, glina, glin to po łacinie aluminium, zwane dalej Al, które jest jednym z najbardziej powszechnych pierwiastków. Występuje w pokładach skamieniałej gliny (boksytów), w formie wodorotlenków glinu. Uwolnienie Al jest przyczyną wielu chorób i związanych z nimi nieszczęść, które Matrix sprytnie ukrywa w m. in. w aluminiowych puszkach, „Puszkach Pandory”. Początki ludobójstwa rozpoczęły się od ras ludzkich trudnych do zmanipulowania, które były dziesiątkowane w pierwszej kolejności. Rasa czerwona, szczególnie indianie północnoamerykańscy zostali wyniszczeni bronią palną, jest już w zasadzie są tylko w rezerwatach. Podobnie australijscy aborygeni. Rasa czarna jest wyniszczana, ale nieco „nowocześniejszymi i tańszymi” metodami, głównie poprzez biologiczne wywoływanie chorób, m. in. poprzez tzw. szczepienia. Obecnym celem Matrixa jest zniszczenie razy białej. Szczególne zainteresowanie jaszczurów dotyczy krajów, w których dominują geny słowiańskie.

    4. Depopulacja, czyli największa zbrodnia nowożytnej historii ludzkości odbywa się na naszych oczach. Tajna broń używana do tego celu to m. in. rtęć, fluor i aluminium. Dominuje tu Al i jego sole, które są neurotoksynami blokującymi przepływ informacji pomiędzy komórkami. Najkrócej mówiąc Al i jego związki szkodzą na różne odmienne sposoby. Np. niezbędne dla organizmu łatwo przyswajalne pierwiastki zawarte w pokarmach, wiąże w substancje nieprzyswajalne powodujące tzw. odwapnienie. Odwrotną reakcję powoduje Al w środowisku kwaśnym, kiedy z nieprzyswajalnej tworzy przyswajalne sole. Typowym przykładem tego, jak nieświadomie upowszechniamy zabójczy zwyczaj picia herbaty z cytryną. Z liści wytrąca się Al, a kwas cytrynowy wiąże go w cytrynian glinu, który wywołuje chorobę Alzheimera (AD), tak samo jak chemiczny kwasek cytrynowy, który z naturalnym kwasem askrobinowym (witaminą C), nie ma absolutnie nic wspólnego. To dlatego w marketach spożywczych są sprzedawane niemal same trucizny np. ogromne ilości różnych rodzajów herbatek smakowych, do których pod pretekstem poprawy smaku producenci dodają zabójcze składniki chemiczne. Inną tanią solą jest chlorek glinu (AlCl3), który wraz z powszechnie dodawanym kwaskiem cytrynowym, są głównymi, bardzo tanimi narzędziami Matrixa do zzombienia ludzkości. Al i jego związki są stosowane we wszelkiego rodzaju opakowaniach, są dodawane do produktów spożywczych, kosmetycznych i wielu innych, nie jest przypadkowe, lecz świadome i celowe, szczególnie tam gdzie zawartość ma w swoim składzie np. kwasek cytrynowy, aby wytworzyć trującą sól. Dotyczy to większości napojów. Natomiast w kosmetykach np. popularnych antyperspirantach (kulkach) są różne związki Al, np. chlorku glinu. Pomimo, że kosmetyki są używane zewnętrznie, to i tak przenikają przez skórę, czyli zatruwają od zewnątrz, a dodatkowo, poprzez to, że zalepiają i obkurczają pory skóry, to toksyny, które powinny zostać wydalone z potem, pozostają w organizmie i go także zatruwają. Najgorsze jest to, że Al jest dla wszystkich organizmów ciałem obcym, co powoduje wszelkiego rodzaju alergie, bo zainfekowane komórki roślin, zwierząt i ludzi są np. odrzucane, blokowane, zamykane, zalepiane, zabijane lub rakowacieją, w zależności od stanu, w jakim jest oszukany układ immunologiczny. Wątroba nie jest w stanie go wydalić, więc następuje jego koncentracja, także w mózgu, co objawia się tym, że komórki, organy i członki ciała przestają się rozumieć np. trudności w mówieniu, zapamiętywaniu, wykonywaniu wszelkich ruchów ciała i in. Przykładowo, głowa wysyła komunikat do ręki, co ta ma zrobić, ale do ręki nie dociera właściwy komunikat, toteż nie wie o co chodzi, wiec nie robi nic, lub jakieś dziwne ruchy. W głębszym stadium choroby Alzheimera (3 x Al, Al, Al), objawy demencji (otępienia) są tak poważne, że nawet głowa, sama siebie nie rozumie. W ten sposób Matrix realizuje pierwszy etap, czyli rozcieńcza świadomość całej populacji.

    19. Codzienne zniewalanie ludzkość odbywa się już od przedszkola. Poprzez tzw. oświatę i wychowanie, ludzkość jest programowana m.in. na niewolników, utrzymywanych w ciemności (w ciemnocie, czyli również braku światła), więc oświata, owszem jest, ale tylko w nazwie. Bowiem chodzi o to, aby człowiek nie rozpoznał swego bogactwa i mocy, i aby pozwalał się na tysiące sposobów, jak najdłużej okradać. To jest jedna z głównych przyczyn, tego, że w dni słoneczne, Matrix zasnuwa niebo smugami chemicznymi, aby odciąć Ziemię oraz ludzkość od światła słonecznego, poprzez rozpylenie w atmosferze śmiercionośnego aerozolu, zawierającego m.in. nanocząsteczki aluminium (20 mln. ton), które nie tylko odbijają światło niczym lustro, ale opadają i blokują przepływ informacji międzykomórkowych roślin, zwierząt i ludzi. A więc jest to powolnie, lecz wszechstronnie zabijanie całej biosfery. W pierwszym etapie ma nastąpić maksymalne rozcieńczenie świadomości, a w drugim fizyczna likwidacja. Zaawansowanie prac przygotowaniach do depopulacji jest najbardziej widoczne w USA, zarówno w prawodawstwie, jak i w obiektach administrowanymi przez FEMA, czyli gotowych do użycia obozów zagłady, ogromnych magazynów z milionami rodzinnych trumien i olbrzymimi krematoriami. Jedynym pozytywnym aspektem przygotowań do ludobójstwa w USA, jest to, że amerykanie, choć żyją w najbardziej zniewolonym kraju, to już zaczynają przecierać oczy. Smugi chemiczne, zależnie od składu rozpylanych chemikaliów, mają wielorakie oddziaływanie. M. in. chodzi o tzw. zzombienie ludzkości, czyli takie żywe trupy, aby ludzie byli bierni, obojętni na to, co się z nimi wyczynia. „Plan Lucyferyczny” jest realizowany powoli, aby najróżniejsze jego aspekty np. aluminiowe, były niezauważalne w atmosferze, wodzie, glebie, szczepionkach, wszelkich kosmetykach, także tych do opalania. Motto ludobójców jest zawsze i wszędzie takie same, czyli pod pretekstem działania dla „dobra” jednostki lub ogółu. Wszystkie media głównego nurtu, a raczej głównego ścieku, wmawiają ludzkości, że tzw. opryski zwane geoinżynierią, są konieczne z powodu globalnego ocieplania się klimatu. Nawet się nie zająkną, że nowe oprogramowanie przewiduje nowe niebo i nową, cieplejszą ziemię, toteż żadne samoloty tego nie zahamują. Prawdziwa wiedza jest skrzętnie ukrywana. Dlatego w świecie powszechnego kłamstwa, poznanie prawdy i wzrost świadomości to najskuteczniejsze formy profilaktyki i przetrwania.

      • Zbyszek
        Reply

        Witaj Mario.
        Artykuł się zachował w moim archiwum, więc mogę Ci go przesłać w formacie odt lub pdf. Natomiast linka nie mogę Ci podać bo, zadziało się kilka dziwnych zdarzeń. Na moim ulubionym forum na portalu Prawda Serca, najbardziej lubiłem publikować swoje artykuły, ale niestety bez wzajemności, gdyż portal jest nastawiony na nowy świat, a nie na publikowanie zagrożeń starego świata. Nie pomogły argumenty, że przez ziemskie pole minowe niemal nikt nie przechodził do nowego świata, właśnie dlatego, że wpadał w pułapki starego. Właśnie dlatego warto go znać. Pomimo to, najpierw z tego forum wyrzucony, a następnie właściciel strony zlikwidował forum.
        Podaj Mario jakiś adres e-mailowy, na który mogę Ci go wysłać.

    • Miroslawa
      Reply

      Zbyszku, ja rowniez prosze o „opalanie”. Z gory dziekuje! Email: bogactwo@yahoo.de

      Mam jeszcze jedno pytanie do ciebie odnosnie herbaty. Ja lubie pic herbate z swieza cytryna (oczywiscie ekologiczna). Czy to jest tez niedozwolone jak z kwaskiem cytrynowym?

      Mile pozdrawiam

      Mirka

  • Kinga
    Reply

    Wytrzymałam do końca:) bardzo ciekawy wywiad, wiele spostrzeżeń bardzo mi bliskich, w jakis sposób pani wypowiedzi systematyzują moją wiedzę i doświadczenie, dziękuję:)

  • Dagmara
    Reply

    Super materiał, dużo konkretnych informacji, czy możesz Alexie realizować dłuższe materiały (więcej niż 2h) lub nagrać jeszcze kolejny materiał? Zadać więcej pytań? Pozdrowienia dla Pani Renaty!

  • Bonia
    Reply

    Fajny wywiad.Pani Renata ma rację !Więcej jasnowidzenia jest w wyciąganiu logicznych wniosków ! Ja też uważam ,że Putin to jasna postać i ma coś ważnego do zrobienia dla Polski .Dziękuję i serdecznie pozdrawiam

    • Edward
      Reply

      >> Putin to jasna postać

      Zacytuję pewnego reżysera: Wolę do MacDonalda niż do łagru.
      Putin broni swojej kliki, nic więcej. Ze skutkiem smutnym dla Rosjan, ale to na szczęście nie mój problem. Przynajmniej na razie.

  • Adam
    Reply

    18:20 RE: “Wchodź tylko w to co dla Ciebie jest komfortowe”. Jeśli jednak mam do zrobienia w życiu coś nowego, co oznacza wyjście poza swoją strefę komfortu, to dyskomfort/lęk może się tu pojawić i pewnie trzeba go “przetrzymać”, a nie porzucić to co się robi. Trudne dla mnie jest właśnie to jak rozróżnić kiedy mam słuchać dyskomfortu, a kiedy nie? Bo po fakcie widzę że, jednym razem to była przestroga, a innym razem, że to był mój lęk przed czymś.

    • Ola
      Reply

      do Adam, po raz pierwszy ktoś ma podobne refleksje do moich, słuchając wielu wywiadów też zadaję sobie podobne pytania dotyczące pracy nad sobą i nad swoimi słabościami. Przecież pokonywanie strefy komfortu nie jest miłe, wymaga pokonania naszego wewnętrznego krytyka. A może pokonaliśmy nasz wewnętrzny głos, czyli naszą intuicję. Cholernie trudne to wszystko, a właściwie nieuczciwe, zwłaszcza dla osób poważnie i odpowiedzialnie podchodzących do życia. Dowiedzą się one na którymś z etapów swojego życia, że trzeba było lekko i przyjemnie podnosić swoje wibracje, a nie brać się z życiem za bary, czyli podejmować wyzwania. Po cóż nauka, asertywność, odpowiedzialność, pracowitość, odwaga, dowiesz się za jakiś czas, że to wszystko to zabrudzenie lub program, który trzeba z siebie zrzucić. Chciałeś być asertywny, a przecież druga osoba była twoim lustrem ! Nie zauważyłeś, że nie jesteś w równowadze, bo zaangażowałeś się w coś za bardzo, a podobno bez pełnego zaangażowania nie ma sukcesu ! Eh, internet pełen jest dobrych rad, to jest jedna wielka „cytatownia”. Czytam, oglądam, dystansuję się, jestem na swojej ścieżce.
      Zgadzam się z wcześniejszymi komentatorami, że dużo w tym wywiadzie autorytatywnych pouczeń i ocen. Bardziej mi odpowiada podejście innej widzącej więcej p. Iwony Gawlickiej.

      • artur
        Reply

        „Jeszcze nikt taki się nie urodził żeby wszystkim dogodził”. Ale i nie o to chodzi, po co mielibyśby słuchać kogoś kto mówi to czego chcielibyśmy słuchac? Te nagranie jest wartościowe dla każdego w innym stopniu, a programy zawsze beda doszukiwac sie słabych punktów. Ten komu nasunął sie jakis obraz jak za głosny smiech czy apodyktyczny styl mówienia moze odsłonił tylko własny program?

    • Karen
      Reply

      Też tak mam. Może tu właśnie są te programy z którymi należałoby popracować? Skąd się bierze lęk przed nowym?

  • Krzysiek
    Reply

    Pani Renata ma bardzo ciekawą osobowość i jeszcze ciekawsze zdolności. Wiele z tego co usłyszałem w czasie wywiadu jest zgodne z moimi odczuciami w splocie słonecznym. Na przykład mieszane uczucia co do intencji uczestników brudnych spraw na Ziemi. W zasadzie większość struktur władzy jest zbudowana na kształt piramidy w której wierzchołek wie wszystko o danej sprawie i to on kieruje w sobie znanym celu, natomiast dolne piętra otrzymują tyle informacji aby mogły zarządzać jeszcze niższy mi piętrami i aby realizowały zgodnie ze swoim sumieniem rozkazy z góry. Dlatego w strukturze piramidy znajdują się jednocześnie osoby o dobrych intencjach – służenia dobru ogólnemu (dolne pietra) i tacy, którzy mają tylko bardzo egoistyczne cele (wierzchołek). Podejrzewam, że zdolności Pani Renaty można realnie określić na około 70%. Niestety zamiast powiedzieć – nie widzę wyraźnie w pozostałych 30% tuszuje to zawijaniem tematu w sreberka. Szkoda, bo 70 % to bardzo wysoki wynik. Dodam, że prawdopodobnie trafność ta maleje kiedy widzenie zbliża się do spraw w które Pani Renata jest emocjonalnie zaangażowana – np własne życie osobiste. Bo to przecież gołym okiem widać, jak bardzo wychodzi tu postawa wszechwiedzącej nauczycielki. Przyznaję, że chwilami miałem dość tych retorycznych pytań skierowanych do Alexa, w stylu jaki pani zadawała nam nauczycielka na lekcji w podstawówce. Fakt, Pani Renata widzi więcej niż zwykły człowiek i stąd pewnie ta poza wszechwiedzy wobec drugich. Tylko kto chciałby mieć panią z podstawówki za zonę?

    • wiedzma
      Reply

      Do Krzyska
      odnosnie tego cytatu …..
      Tylko kto chciałby mieć panią z podstawówki za zonę?

      Ktos kto jest na takim samym poziomie jak Renata … a dwa ktos bardzo swiadomy i nie ma w tym nic dziwnego jak dla mnie … Meski aspekt jest bardzo silny u Ciebie , a nad czym obecnie pracuja ludzie na ziemi … Zycze duzo sukcesow w przebudzeniu sie …..

    • mAX
      Reply

      Pani Renata ma bardzo silną osobowość. Ona duży kładzie nacisk na chęć rozwoju duchowego i to musi widzieć również w swoim partnerze. Poza tym jest bardzo wyczulona na wykorzystywanie w związku jej jasnowidzenia dla rozwiązywania osobistych problemów. Lubi mężczyzn przystojnych i niezależnych finansowo. Ceni sobie układ partnerski na równych zasadach. Ona wie, że zwiąże się z mężczyzną ok 20 lat młodszym od siebie i na takich właśnie zwraca większą uwagę.

      [Sprostowanie od Renaty Engel – ona woli facetów o 20 lat starszych] – przyp. admina

  • Robert
    Reply

    Alex stał się wartościowym materiałem na przekazywanie prawdy o tym czym jesteśmy w swojej istocie. Warto zatem oglądać ostatnie produkcje gdyż mają one dość mocne przekazy prawdy o istotach ludzkich. Zadaje dobre pytania i podsuwa dobre wskazówki, Facet stal się nagle świadomym obserwatorem wielu zjawisk.
    Szkoda że NTV się nie rozwija pokładałem w Zagórskim pewne nadziej ale jednak dupa blada …..a tu zaskoczenie pozytywne , trzymam kciuki i wiem że tego poziomu jaki ma nie obniży zatem będzie lepiej.
    Polecam i Pozdrawiam.

  • Edward
    Reply

    >> Ciało jest na końcu.
    Niekoniecznie, przez ciało można też oddziaływać na świadomość i podświadomość i to w pierwszej kolejności. Są świetne sposoby, np. trening autogenny. Jest wiele sposobów i każdy może znaleźć coś dla siebie : )
    Ciekawa rozmowa, pozdrawiam!

  • Beata
    Reply

    Witam
    Ostatnio nasunelo mi sie pytanko odnosnie Davida Icka, wiecznie krytykuje gady (oczywiscie nie sa to mile istoty), ale dlaczego nic nie mowi na temat innych istot, ktore rzadza tym swiatem, a dlaczego nic nie mowi na temat nordykow, ktore kieruja USA, wczesniej Niemcami?moze to cos na wzor wojny klanow?, Bashar tez mowi o duzej zmianie w 2016
    http://www.schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1938:bashar-o-przyszoci&catid=44:swoje&Itemid=125

  • Jacek
    Reply

    Zawsze z ogromną uwagą i zachłannie oglądam audycje z Panią Renatą. Dzięki Alex za ten materiał i wszystkie dotychczasowe.

  • Krzysztof
    Reply

    Jedna z niewielu w internecie przytomnych osób, mających coś wartościowego i praktycznego do przekazania. Pozdrawiam pani Renato ! 🙂

  • Remigiusz
    Reply

    Imperium (UKS) Drako musi upaść. Polski w tym rola aby dołączyć do humanoidów ale bez Putina.
    Amerukańskie Imperium padnie albo od wojen albo od komet. My możemy medytować aby ich złe
    cele zastopować.
    Rosja wg. Parkes’a rządzona jest przez humanoidów a USA przez ID.

    A ty Grzegorz gdzie się ukrywasz?

    • Górol
      Reply

      Miroslawa !
      ”Bardzo wazny przekaz, ale zeby go bardziej zrozumiec, polecam przeczytaj poprzednie dwa

      https://krystal28.wordpress.com

      A mnie sie cosik zdaje ze to kłolejne bajecki. Co caneling to jedyn mondzyjsy łod drugiego i kazdy jedyn ci godo prowde i jesce pokazuje ci co Ty mos robic ? A, pszeciyż Ty dobze wiys co mos robic. To po diabła sukos dziesik tam jakisik ”mondrosci” co jak by ich pies zjod to juz downo by zdech.

      Ale robta co chceta. Przeciy to nie moj woz i nie moje konie. Jo tu jyno pise co ło tym mysle.

    • Jan
      Reply

      Uśmiech prowadzącego jest mi znacznie bliższy.Głośny śmiech raczej nie potwierdza wysokiego poziomu w rozwoju duchowym .

      • Wiktoria
        Reply

        //Uśmiech prowadzącego jest mi znacznie bliższy.Głośny śmiech raczej nie potwierdza wysokiego poziomu w rozwoju duchowym//
        Też tak mam 🙂

        • Natalia
          Reply

          Właśnie, rozwój duchowy zaczyna się od Rozwoju Emocjonalnego. Więc spontaniczny, głośny śmiech to dobry objaw.

        • Alex66
          Reply

          Oczywiscie….teraz bedziemy sie smiac wedlug szablonu….Wielkie dzieki p. Renatko jest pani bezkonkurencyjna i Tobie Alex
          P.s…..uwielbiam pani serdeczny smiech

Leave a Reply to Alex Cancel reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>