Zapraszamy do wysłuchania krótkiej prelekcji Andrzeja Nikodemowicza o wirusie wolności, wykonanej podczas Andrzejkowego Kongresu Zdrowia (24-25.11.2018).
Category: Umysł
Wirus wolności – Andrzej Nikodemowicz
1 grudnia 2018 00:58
More videos
3 komentarze
Ten człowiek opowiada bzdury. To jakaś utopijna mrzonka, która nigdy nie może się spełnić. Człowiek ten żyje chyba gdzieś w marzeniach sennych, a tu twarde życie. Ludzie, którzy mają władzę w pokoju jej nie oddają. Tworzysz człowieku ciamajdy. Ludzi bez jakiekolwiek siły przebicia, a takie ciamajdy zawsze są kolokwialnie mówiąc glebione. Zmarnowałem czas oglądając to badzieiwe intelektualne.
Ja, syn (córka) Nowej Ery,
doznający (doznająca) właśnie teraz przebudzenia,
nakazuję w imieniu
mojej JAM-JEST obecności,
aby moje święte Chrystusowe Ja
przepełniło mojego ludzkiego Ducha,
wstąpiło we mnie
i dokonało dzieła ponownego zjednoczenia z Bogiem.
Wstąp we mnie o Chryste,
i doprowadź mnie z powrotem
do mojego Praźródła!
Przyciągnij do mnie
niezbędne boskie energie,
abym dziś ostatecznie rozpoznał (rozpoznała)
pełnie boskiej miłości, życia i Światła
we wszystkim, co widzę, mówię i czynię.
JAM JEST dzieckiem Światła
ucieleśnionym na tej planecie,
aby w służbie na tej planecie
wypełniać wole mego Ojca Niebieskiego.
Niech się stanie!
Tylko na tyle nas ma stać? Intencja raz na 2 miesiące? Każdego ranka rodzimy się do życia. Wiec czemu nie każdego dnia o wschodach i zachodach słońca czyli zgodnie z rytmem natury tworzyć wspólnie dobre intencje. Ale komu by się chciało kazdego dnia. Wiec po co narzekać. Dajemy przyzwolenie na taki świat