Zapraszam do wysłuchania wykładu Winicjusza Kossakowskiego o polskich runach, zaprezentowanego podczas Słowiańskiego Wiecu w Radzimowicach, 25 czerwca 2016. Organizatorem wiecu był Wiktor Urbańczyk.
Wątki lekcji o runach:
- skąd pochodzi słowo „runy”
- wyjaśnienie powstawania poszczególnych znaków
- denar Mieszka I
- jak nazywał się Mieszko I
- różnica między Bolek a Bolko
- dlaczego polska nauka uznaje wszystko jako niemieckie
- nauczmy się zasad tworzenia run
- książka Winicjusza Kossakowskiego Polskie runy przemówiły
Kontakt do Winicjusza Kossakowskiego: winkoss@wp.pl
Wpadłem tylko aby wskazać że wśród przedmiotów z ilustracji Potockiego jest „pogrzebacz” z rytów mikorzyńskich. Drugą sprawą, która mi zaprząta myśli jest pochodzenie słowa „szlachta”, które mogło by potwierdzać tezę że rolnicze ludy słowiańskie wynajęły nordyckich wojowników – od szlacht – zabijaki, rębajły. W germańskich językach do dziś.
Najsmutniejsza część wykładu to chyba ta, w której w 37 minucie i 30 sekundzie pada zdanie, że Germanie to Słowianie. Mniej by mnie bolał cios pięścią w twarz.
Jesteś „Tunga” najwidoczniej egzemplifikacją kryptodojcza, twierdząc to, co stwierdziłeś.. A rzecz w tym iż nawet 50 % tzw. Niemców (w ich języku Dojczów) ma geny Słowian, których z ziem na Wschód od Renu wyrugowali Frankowie (błędnie zwani Germanami). Rzymianie zwali Germanami tych którzy ziemie do Renu zamieszkiwali, czyli Słowian. Ty „Tunga” przedwcześnie żeś zrezygnował z dokończenia pobierania nauki w przedpołudniowej podstawówce wieczorowej dla pracujących po południu (vide : komedia „Dzięcioł” z Gołasem i Janowską – scena ze śliczną blondyną, w SUPER-SAMie Warszawskim, dumną z uczęszczania do wymienionej „wieczorówki”).
Wole jednak fatalne rysunki Potockiego i bredzenie Kossakowskiego od niemieckiego zyda Mascha i jego głosiciela na Ziemiach Polskich – Pana Tomasza Kosińskiego 😉
A wykład genialny. Skoro działa i można samemu czytać runy bez pośrednictwa niemców to może tak własnie jest.
Aha, kilka 'idoli prilwickich’ można zobaczyć obecnie na wystawie w muzeum w Neustrelitz.
Jak ktoś chce poczytać książkę Mascha, to nie trzeba mieć znajomości w Bibliotece Narodowej gdzie są tylko 2 egz. i trzeba mieć znajomości jak twierdzi Kossakowski, tylko wystarczy ściągnąć ją sobie z netu w PDF https://books.google.pl/books?id=YsNRAAAAcAAJ…
Niestety Kossakowski posługuje się złym alfabetem, a cała jego teoria stworzenia przez Słowian run na podstawie układu narządu mowy jest błędna. Alfabety run wendyjskich (słowiańskich) już dawno temu opracowali uczeni niemieccy Arnkiel XVII i Kluver XVIII (a za nimi inni np. Lelewel, Wolański) na podstawie których Masch opisał w swojej pracy 'idole prilwickie’. Kossakowski czyta swoim alfabetem choćby napis na brakteacie z Wapna, jako słowiański, chociaż nawet w jego alfabecie są inne znaki do tych run które tam umieszczono. Ten brakteat jest jednym z wielu podobnych, znanych numizmatykom jako brakteaty lub ich podróbki cesarza Sewera – i tak należy czytać ten napis. Generalnie w swoich odczytach Kossakowski BZDZI JK PTŁCZNY, ale chwała mu za to, że odświeżył temat słowiańskich run. Przy okazji podam dla zainteresowanych, że udało mi się ostatnio odnaleźć 'idole prilwickie’ i zrobić im zdjęcia. Stoją sobie w metalowej szafie w jednym z niemieckich magazynów. Dzięki zdjęciom można dokonać lepszych odczytów niż opierając się na rycinach Mascha lub fatalnych rysunkach Potockiego, oczywiście używając poprawnego alfabetu, wiedzy historycznej i o dawnej Słowiańszczyźnie oraz zwykłej logiki.
Uwaga do 1h 14 min.:
Co do runów z Priwlitz (Przyłbice?) na Połabiu, to choć czytamy je po słowiańsku nie są tworzone tak jak inne słowiańskie runy. To runy świątynne i przedstawiają pewien sposób rozumienia sił nadprzyrodzonych. Zawierają 18 znaków. Nazywa się je bieł’bóg’wicą lub w skrócie biełwicą.
Znak, który ukazuje w tej minucie pan Kossakowski to nie tylko Z, ale również C i Cz. Powstał w opozycji do wiązanego z Biełbogiem znaku B. Oznacza Czarnoboga. Jedną z dokumentujących te runy prac znaleźć można w rękopisie w internecie. Nosi tytuł Runy Słowiańskie, a autorem jest Feliks Gruszka. Rosjanie również używają podobnego pisma osiemnastoznakowego. A tutaj wyciąg z pełnego opracowania biełwicy:
https://www.facebook.com/690427281057798/photos/a.694368643996995.1073741826.690427281057798/736499156450610/?type=3&theater
Pingback: Polskie runy wyjaśnione – Winicjusz Kossakowski | Słowianie - Wiara Przyrodzona
Dla zainteresowanych, złota moneta bita w Wolinie : http://bialczynski.pl/2016/05/17/winicjusz-kossakowski-zlota-moneta-bita-w-wolinie/
MA PAN WINICJUSZ KOSSAKOWSKI PELNE PRAWO BYC PEWNYM SIEBIE I SWEJ WIEDZY,GRATULACJE WSZYSTKICH UMIEJETNOSCI I UMIEJETNOSCI DZIELENIA SIE Z NAMI
Edison nie skonczyl zadnych szkol.
JEST PAN GENIUSZEM TERAZ RESZTE NOWE POKOLENIE MUSI KONTYNUOWAC.
DZIEKI WIELKIE,FASCYNUJACY CZLOWIEK I WIELKA UMIEJETNOSC OBSERWACJI ANALITYCZNEJ.
mówię wam, że pod kuniec filmu już gadał po swojemu. Chodzi o to że nie krył się z pochodzenia swej mowy… Nie żebym się czepiał. Ciekawe tylko to…
Bik = ang. Big?
Bardzo ciekawa prelekcja! Wszystko dobrze, prosto wytłumaczone. Warto sobie materiał ściągnąć albo spisać zasady tworzenia run. Bardzo dziękuję Panu Kossakowskiemu za przypomnienie, że i my kiedyś mieliśmy pismo runiczne. A „polskim” naukowcom na niemieckim żołdzie kit w oko!
nie zamykajmy się w „Polskich „runach mówmy o runach Słowiańskich bo tylko tak dojdziemy do sedna do korzeni Rasy tutaj jest film https://www.youtube.com/watch?v=yEN3eO8aUT8 w 54 min zobaczcie co znaleźli Bułgarzy kilka dni temu pisałem o kopcach i kurhanach i o kosztownościach itp .WEDEN – ERBE der ASEN. Walczmy o cale dziedzictwo sięgajmy do korzeni bo tylko to wyzwoli zloty wiek . mówią ze jest moda na Wedy na Lechitów itd to nie prawda to 2012 automatycznie daje rezonans do tego kim bylismy kim jestesmy i kim będziemy , https://www.youtube.com/watch?v=yEN3eO8aUT8
Kapitalny wykład! Chętnie sama bym poszła osobiście.
Genialny materiał, oglądnąłem dwa razy:)A podstawy spisałem- Serdecznie dziękuje za wykład Panu Winicjuszowi -Sława i Chwała!
Panie Winicjuszu, bardzo dziękuję za wykład i za książkę, którą przeczytałam jakiś czas temu z wielkim zainteresowaniem. Proste i logiczne wyjaśnienie niezrozumiałych pozornie znaków runicznych, odczytanie ideogramu słońca zwanego swargą-swastyką oraz ideogramu Ręce Boga zachwyciły mnie. Alexie, to wspaniale że krzewisz tak niezwykle wartościową wiedzę o Słowiańszczyznie i naszej ukrytej historii. Chwała Ci za to 🙂 Serdecznie pozdrawiam.
fajny wyklad.. ciekawy oraz interesujacy.. wylozony w prosty sposob.. tak jak potrafil najlepiej 🙂
14:35 dalibóg, trudno mi przyporządkować znaki z monety z (ich?) odpowiednikami (?) na tablicy 🙁
1:07:35 brawo, „człowieku nikomu nieznany”! oby więcej takich nieznanych!
podobny efekt AHA-WIĘC-TO-TAK! miałem gdy pierwszy raz zobaczyłem kropki-znaczniki kątów w cyfrach arabskich np. tu http://swiatmatematyki.pl/index.php?p=408
Podziękowania z ukłonami
Emeryt zawstydza uniwersyteckie głąby.
to nie są głąby ,to obce parchy wiedza co robią ,Oni zajmują od setek lat wszystko , a goj im kible czyści i płaci podatki na nich .udają Słowian Polaków itd
Genialne
Odrodzenie Słowian NIESAMOWITE !!! https://www.youtube.com/watch?v=srD8ad9NKE8
Panie Winicjuszu ukłony do samej ziemi.