Pragnę podzielić się z Wami ostatnimi uwagami i obserwacjami Stewarta Swerdlowa na temat Lotu # 370 malajskich linii lotniczych.
Oryginalny artykuł: „Observing The News” z 26 marca 2014

– tłumaczenie własne –

Przez ostatnie trzy tygodnie monitorowałem globalne wiadomości i serwisy dotyczące Lotu # 370 Malajskich Linii Lotniczych. Przeczytałem każdy możliwy scenariusz na konwencjonalnych mediach i tych alternatywnych. Otrzymałem wiele maili od różnych ludzi z całego świata podając me rożne informacje od osób mających zdolności parapsychiczne lub od osób militarnych. Niektóre mają sens, ale większość nie ma.

Dzisiaj czytałem, że informacje z satelity wyjawiają ponad 100 części „jakichś przedmiotów” podskakuje na falach południowego Oceanu Indyjskiego 1500 km od wybrzeży Perth w Zachodniej Australii. Statki i samoloty mają tam penetrować w tym terenie, który rozmiarem dorównuje Alasce po to, by wydobyć stamtąd szczątki, jeżeli one takimi się okażą.

News media oskarżają terroryzm, fabułę samobójstwa, uszkodzenie mechaniczne, porwanie obcych, czarną dziurę, uprowadzenie i nawet to, że akumulator litowy eksplodował w ładowni. Wybierz sobie co chcesz, to wszystko było sugerowane i „udowodnione” przez „ekspertów” na CNN, FOX i AOL. Wojska i rządy różnych państw zorganizowały poszukiwania, które rozciągały się od Kazachstanu do niemalże Antarktydy! Ojej! Naprawdę?

To, co się dowiedziałem z różnych źródeł i o czym wspomniałem w ostatnim podcaście, że samolot był pilotowany, prawdopodobnie zdalnie sterowany, do zmilitaryzowanej wyspy Diego Garcia na Oceanie Indyjskim, kontrolowanej przez UK. US również wykorzystuje tę siedzibę do transportu terrorystów i innych jeńców do różnych więzień naszego globu.

Dlaczego? Pozornie na pokładzie samolotu znajdowało się wielu chińskich inżynierów/naukowców, którzy byli zaznajomieni z bardzo delikatnymi informacjami w związku z chińskimi planami ataków na US, EU i innych. Utrzymując samolot na wysokościach od 13000 do 1400 m, pasażerowie i załoga mogli utracić przytomność. Wtedy zaniżyli lot do takiej wysokości, aby uniknąć wykryciu przez radary. Bardzo ostrożnie zaplanowana fabuła.

Teraz tak wzbudzili w ludziach podejrzliwość w stosunku do mediów przez te parę ostatnich tygodni, po to by całkowicie spowodować zamęt w ich głowach, że to, co usłyszą to w to uwierzą. Przyznam, że zrobili dobrą robotę z tym odwróceniem uwagi, wykreowali zakłopotanie i zwątpienie, po to, gdy w końcu podadzą rozwiązanie, każdy będzie usatysfakcjonowany. Sprawa zamknięta. Wszyscy nie żyją. Każdy może się rozejść i powrócić do codziennego życia.

US, Chiny i UK wiedziały dobrze, co się stało z samolotem od dnia tego zajścia. To, dlatego Chiny są niepocieszone i wrogo nastawione do malajskiego rządu, których postawa była ukazywana, jako skryta, niekompetentna i przytłaczająca. Chińczycy domagają się dowodów. Nie dziwię się im.
Ludzie, tak ciężki samolot nie unosi się na wodzie blisko 3 tygodnie na wirujących falach, wiecznych wiatrach i sztormach na tych głębinach. Nie możliwe. Nie mówiąc już o poduszkach z siedzeń samolotowych lub szczoteczkach do zębów, które miałyby się unosić na wodach więcej niż dwa dni. Cokolwiek znaleźli, to było precyzyjnie ukartowane.

W latach 1980-tych Prezydent Reagan oświadczył, że wtedy cały glob ziemski jest otoczony satelitami, co w efekcie pokazuje, że nie istnieje już coś takiego jak „odległe” lub „niedostępne” miejsce. Każde miejsce na Ziemi jest monitorowanie i w dobrej komunikacji. To było 30 lat temu. W dzisiejszej czasach ten monitoring jest rozwinięty na znacznie większą skalę. Główne Rządy WIEDZIAŁY co się stało i KIEDY to się stało!!

Więc, gdzie są pozostali pasażerowie? Wiedzą to tylko ci zaangażowani w to oszustw. Możliwe, że zamordowano ich i ciała nagle znajdą się na Oceanie Indyjskim – co jest również niemożliwe na tych wodach. Dlaczego malajski Członek Parlamentu (PM) stwierdził, że samolot rozbił się i że wszyscy nie żyją BEZ DOWODÓW? Bez takich nawet jak serwetka z tego samolotu? Ponieważ kazano mu tak powiedzieć. On nawet wyglądał, że sam nie dowierzał temu, co mówił: słowo po słowie.

Ten incydent nazywają największą tajemnicą lotniczą w dziejach. Nie mogę się doczekać na ich „oficjalny” artykuł z pierwszej strony zaanonsowany przez CNN. Tak więc, teraz musimy mieć bardziej zaostrzoną kontrolę i restrykcje. Teraz piloci w kokpitach będą musieli być filmowani w trackie lotów. Kto wie co jeszcze.

W dodatku, wszelkie inne wiadomości były zepchnięte na bok w tym czasie. Cały czas coś się rozgrywa na Ukrainie. Dwóch ludzi zabito w największej na świecie bazie w Virginia – nie podano żadnych danych na mediach ani powodów. Na zachodnim pasie Wybrzeża Kalifornii i Oklahomie nieustannie odnotowuje się wstrząsy. Jesteśmy cały czas zamarznięci i pokryci śniegiem na Środkowym Zachodzie. Izrael przygotowuje się do ataku na Iran. Turcja atakuje Syrię. Prawie nic się z tego nie wspomina.

Ilość wizyt:

Zaginiony Boeing 777 linii Malaysia Airlines MH370 – Stewart Swerdlow

Umysł |