Przekaz z ZAWSZE w przestrzeni Wigier – Andrzej Nikodemowicz

More videos
Views
   

42 komentarze

    • GrazynaNY
      Reply

      Janie, nie trac swojej energii na zastanawianie sie co inni mysla i czy na cokolwiek sie nabieraja bo nie wiesz. Jedyne czego mozesz byc pewien to Twoje wlasne przemyslenia i wnioski i koncentracja na sobie a nie na innych.

  • Astre
    Reply

    Wziąłem pod LUPĘ, tą wypowiedź z 1994 r. którą poleciła mi p.Grażyna NY https://www.youtube.com/watch?v=uGWz09EFA9A
    niejakiego pana Alexa Colliera. Co prawda można się dopatrzeć co niektórych prawdziwych twierdzeń typu, że jesteśmy istotami duchowymi, a nie fizycznymi, niemniej jednak całość przekazu wskazuje na opętanie tego pana.

    Nie interesują mnie żadne teorie spiskowe!
    Nie interesują mnie nawet twierdzenia, które usłyszałem z ust p.Gawlickiej, że kierują nami, czy rządzą kosmici….
    Ludzie nie dajcie sobie BEZWOLNIE wmawiać takich ILUZJI. Bo właśnie cała rzecz polega na tym, że jak uwierzysz w takie ILUZJE, to staniesz się ofiarą swoich własnych przekonań….!

    Jestem zwolennikiem samodzielnej pracy nad sobą i odkrywania przestrzeni, która jest dla każdego dostępna, czyli przestrzeni czystej świadomości……
    A, nie czarnowidztwa i postawy ofiary !

    • Miroslawa
      Reply

      Bardzo trafne stwierdzenie, jestesmy wolni i mamy sluchac naszego serca i naszej intuicji…jak juz wspomnialam, pranie mozgow i wciskanie nam roznych iluzji…

    • GrazynaNY
      Reply

      Chcialabym, abyście dotarli do miejsca, gdzie nie chcecie słuchać ludzi krytykujących się nawzajem, gdzie nie macie satysfakcji, gdy ktoś nie ma racji … gdzie liczy się dla was tak bardzo, aby czuć się dobrze, że tylko chcesz myśleć pozytywnie o ludziach … jestes tylko skłonna(y) do szukania pozytywnych aspektów, chcesz tylko szukać rozwiązań i nie chcesz popierać wszystkich problemów świata.

  • Młody
    Reply

    Strach strachem ale skądś on się bierze.

    Czy posiada ktoś z Was metody jak usunąć z siebie upadłe gwiezdne energie i upadłe planetarne energie?
    Myślę że to one powodują problemy jakie mają wszyscy bo jest jeszcze wiele źródeł tych czarnych energii na kontynentach i w oceanach a także w innych światach.

    Alexa wywiad w NTNS pomaga, ale jest jeszcze coś takiego bardzo głęboko w duchu, w ciałach. Możliwe że siedzi ta energia od serca w dół.

    • Pioti
      Reply

      Kto szuka, ten znajdzie?
      Samo zadanie pytania juz jest otwarciem na odpowiedz,
      jak rowniez oswiadczeniem iz znajdujemy sie na danej drodze,
      Z ktorej to „zadajemy” pytanie.
      Jednak czy jest tylko jedna odpowiedz na jedno pytanie?
      Sedno tkwi w tym ktore odpowiedzi uznajemy za prawdziwe,
      I czy sa one prawdziwe z swej natury,
      czy tez moze wierzymy ze prawdziwe jest to co uznajemy za prawdziwe,
      choc ze swej natury pochodzi z poza prawdy.
      Wspolne wspoldzialanie prowadzi do wspolnych osiagniec …

  • Astre
    Reply

    Alex!
    Piszesz tak: ”strach jest programem, a nie czynnikiem samozachowawczym”

    Tylko skąd takie wnioski, bo ja nie wiem ?
    Strach nie jest żadnym czynnikiem samozachowawczym, tylko jest procesem….
    Istnieją dwa rodzaje podobnych procesów.

    1.Strach – posiada zewnętrzne podłoże programowe
    2.Lęk – posiada wewnętrzne podłoże programowe.
    Więc, nie można wrzucać razem do jednego worka czegoś co stanowi odrębne procesy i od tego chyba trzeba zacząć rzetelną dyskusję jeżeli na tym komuś zależy.

    Strach i Lęk nie jest programem (co sugerujesz) – jest emocją.
    Programami są nasze myśli, uczucia, postawy i przekonania, w świadomej jak i podświadomej sferze umysłu, a nie Lęk, czy Strach sam w sobie. Dlatego dzisiejsze strategie awangardowej psychologii wyraźnie określają, że Lęk jest informacją, która pojawia się na powierzchni naszej świadomości, po to, aby poinformować nas o stanie naszej świadomości, a ściślej o naszych wzorcach i programach.
    Wobec powyższego nie można w ogóle mówić o wyzbywaniu się emocji lęku, a jakiejś walce z lękiem bo to nie lęk jest problemem, tylko błędne wewnętrzne wzorce i programy…..

    A, teraz popatrzmy co Ty mi tu podsuwasz – Metoda Sedoma narzędzie do szybkiego uwalniania emocji zalegających nawet kilkadziesiąt lat .
    Coś niesamowitego, co za ”wspaniała wiedza”.
    ŻADNE EMOCJE NIE ZALEGAJĄ PRZEZ KILKADZIESIĄT LAT !
    Proszę się odnieść do konkretnej wiedzy, a nie do jakiejś pseudo-nauki, czy pseudo-ezoteryki.
    Na wszystkich uczelniach świata uczą, że problemem NIE SĄ EMOCJE, tylko ogniska stresu i napięcia
    tworzącymi się na wskutek konfliktu w umyśle.A, konflikt powstaje wtedy, kiedy staramy się uniknąć tzw. przeżyć traumatycznych, ponieważ postrzegamy je jako złe, bolesne, nieprzyjemne, niepotrzebne, czyli negatywnie traktujemy swoje doświadczenia, które pojawiły się na naszej życiowej drodze…
    Więc, aby poczuć się lepiej i pewniej wycofujemy je ze swojej świadomości (tłumimy je), co powoduje, że lokują się one w różnych częściach naszego ciała tworząc blokady tamujące naturalny przepływ
    algorytmów życia.

    Można znaleźć na You Tube filmy, które pokazują badania co dzieje się z naszym sercem i naszym DNA, gdy chcemy uwolnić się, pozbyć się emocji ( w tym emocji strachu, bo to też emocja) i widać jak serce, ten Torus wchodzi w niekontrolowaną arytmię. Nawet Dan Winter jako niewątpliwie dobry bioenergetyk życia wspomina o gwałtownym kurczeniu się spirali DNA, w momencie gdy próbujemy ingerować w swoje emocje !!!

    A, Ty tutaj próbujesz zaimplikować czytelnikowi metody szybkiego uwalniania się od emocji …?…!
    Wow!
    Nie wiem jakim językiem mam napisać w tej społecznej przestrzeni, aby zostało to zrozumiane, jeżeli ktoś chce zrozumieć, że emocje, łącznie z emocjami lęku i strachu, (to tylko informacje) informujące Nas o obszarach w nas samych dotyczących negatywnie osądzonych przeżyć, jak również cech i zachowań innych ludzi.
    Dzisiaj student drugiego, czy trzeciego roku psychologii wie, bo tego uczą na całym świecie, że jeżeli
    próbujemy doświadczać życia w tzw. negatywny sposób, czyli swoje życiowe doświadczenia traktujemy jako, złe, niewłaściwe, krzywdzące itd…itp… to tworzymy wewnątrz siebie reakcję, która na zewnątrz po prostu objawia się jako -emocja. Więc praca z emocjami, łącznie z emocjami strachu i lęku NIE polega na uwalnianiu, wyzbyciu się emocji, lecz polega na byciu świadomym tego co postanowiliśmy osądzić, jak złe, niedobre, niewłaściwe, krzywdzące….!, a wtedy emocje znikną bo nie będzie po prostu podłoża programowego, które generuje emocje.
    I to co dopatrzyłem się w sesjach Leszka, jest kolejnym tego potwierdzeniem, gdzie istoty z wyższych gęstości informacyjnych tłumaczą, że nie jesteśmy jakimiś ofiarami otaczającego świata
    , bo wszyscy jesteśmy tutaj na ochotnika i kreujemy swoją rzeczywistość w taki sposób, aby się jak najwięcej nauczyć.

    • Alex
      Reply

      Większość tego co tu piszesz, ja opowiedziałem w nagraniu o Metodzie Sedona. Odpuszczanie emocji jest dokładnie tym samym co ich integracja (np. integracja oddechem Collina Sissona). Widzę, że rozumiemy wszystko tak samo lub bardzo podobnie, tylko używamy innych słów, więc sądzę, że szkoda marnowania czasu na takie gry słowne, bo to i tak niczego nie zmieni 🙂

      • Argeda
        Reply

        Aleks, dziękuję ci za Metodę Sedony. Pomogła mi i wielu moich znajomym w stresujących sytuacjach.Jest prosta i łatwa w wykonaniu. W praktyce, na użytek codzienny określamy z koleżanką tę metodę – Metodą Aleksa.

      • Astre
        Reply

        Tak, mówimy o tym samym, tylko Ty namieszałeś i ten wpis pod rozmową z NTNS – ” Metoda Sedona, to proste narzędzie do uwalniania się z niechcianych emocji” – sugeruje czytelnikowi wprost zupełnie coś innego, czym powinien się dla swojego dobra zająć, a co gorsza prowadzi go na manowce, bo jeżeli (emocje są niechciane!), to oznacza dla każdego, że należy się ich pozbyć, wyzbyć, stłumić itd..itp..
        Więc należałoby napisać otwarcie i wprost – KOCHAJMY SWOJE EMOCJE….ŁĄCZNIE Z LĘKIEM/STRACHEM, BO SĄ TO NASZE BEZCENNE ŻYCIOWE DROGOWSKAZY, KTÓRE MÓWIĄ
        NAM O WEWNĘTRZNYCH PROGRAMACH, WZORCACH, PRZEKONANIACH, KTÓRYMI POWINNIŚMY SIĘ ZAJĄĆ.

        Więc ja kocham Lęk/strach i wszystkie emocje, bo one niczym palcem wskazują mi, co mam w swoim życiu do przepracowania…..!

        Takie wypisywanie dyrdymałów i do tego prymitywnych typu wyzbyłem/wyzbyłam się Lęku świadczy o ignorancji i wytłumaczyć to jedynie można głębokimi lukami w wiedzy.
        Zresztą nawet nie jestem zbytnio zdziwiony, bo byłem piętnaście minut na warsztatach u pewnej Pani,
        która założyła sobie szkołę samorozwoju i doi z ludzi kasę i gdy usłyszałem słowa – najgorszy ze wszystkiego jest lęk i będziemy się uczyć jak się go pozbywać zażądałem natychmiastowego zwrotu pieniędzy i powiedziałem przy wszystkich co niej myślę, bo się jej to należało.

        Nie potrzeba nikomu żadnych szkół rozwoju i tej całej lewo- półkulowej naumionej wiedzy, która nie jest żadną wiedzą, tylko zwykłą ILUZJĄ. Potrzeba tylko nauczyć się prawidłowo oddychać, a wtedy każdemu otworzą się oczy na świat, na życie i na jego proces….

        To tyle co powyższej sprawie mam do powiedzenia …., a reszta należy do umysłu jego właściciela…..

          • Argeda

            Z moich doświadczeń wynika, że uczucia i emocje to jedynie energia – to jedynie konsekwencja. Rodzi się z mojego stosunku do…. sytuacji,…. do człowieka, ….do wspomnień itp. Ja je stwarzam i coś muszę z tą energią zrobić i …tu każdy pisze swoją własną historię

          • Barbara Urszula

            Alex, zostaję w tej piaskownicy. Zabawa jest przednia ! Cały kalejdoskop. Dużo radosci, mądrosci, …,złości . Pozdrawiam wszystkich aktorów , nie wyłączając siebie . Duża bużka.

    • GrazynaNY
      Reply

      Astre, pozwol, ze dodam cos jeszcze do tego co napisalam wczesniej. Nie sadze by wchodzenie w drobiazgowe tlumaczenie komukolwiek zawilosci odczuwania prowadzilo do punktu, do ktorego razem musimy dojsc. Kazdy odczuwa po swojemu i nie mozemy tego negowac w jakiekolwiek slowa to ubierzemy.

      Wedlug mnie nie ma roznicy miedzy slowem lek czy strach, oba slowa definiuja ten sam stan odczuwania. Ja jestem praktykiem a nie teoretykiem, wiec jakiekolwiek wnioski wyplywaja z mojej postawy wobec zycia sa prawdziwe i tym sie dziele.

      Video, ktore zamiescilam 2 dni temu jest tym co mnie inspiruje do dzialania i moim zyczeniem jest, by innych tez. MUSIMY ZJEDNOCZYC SIE JAKO RASA BY ODZYSKAC NASZA ZIEMIE, NASZA PLANETE..

      Przestanmy rozdrabniac sie w niuansach i oceniac innych.

      MAMY WSPOLNY CEL I TYLKO TO SIE LICZY.

      • Astre
        Reply

        GrażynaNY pisze : ” Video, ktore zamiescilam 2 dni temu jest tym co mnie inspiruje do dzialania”

        Gdzie to video, bo Ya zbyt szybko żyję i nie mam czasu tego szukać…?
        Pójdzie pod LUPĘ …..

        Tak przy okazji… Pani Anna Nell mówi bardzo ciekawe rzeczy i miło się tego słucha ….

          • Astre

            GrażynaNY pisze cytuję :

            Mysle, ze wykonujesz zbedna prace probujac mnie pouczac czy kogolwiek innego….

            A, teraz posłuchajmy co pisze dalej personalnie do mnie cytuję :

            ”Zwolnij i odloz lupe na bok….skup sie na swoich doznaniach i wez pod uwage,ze twoje odczucia sa subiektywne i przestan bawic sie w drobiazg”

            Więc może zacznijmy od stwierdzeń niewątpliwych !

            Kto i kogo tutaj poucza….?
            Więc, Ty pouczasz mnie, a ja pouczam Ciebie i na odwrót…. prawda ..? 🙂

            Więc Grażynko przemiła kobieto szkoda, że mieszkasz w NY, bo bym Cię zaprosił na kawę…..

            A, co do tego – https://www.youtube.com/watch?v=uGWz09EFA9A

            to zobaczymy……

          • Miroslawa

            Nie trzeba byc za bardzo wrazliwym i miec dobra intuicje-chodzi mi o ten podany przez ciebie link/Film, zeby wyczuc, ze ten gosc to wypisz, wymaluj Matryx. Ja juz po pare minutach wylaczylam ten film, bo nie moglam go sluchac. Kolejny cwany z Matrixu, Pranie mozgu…

        • Tosza
          Reply

          Pani Anna Nell opowiada dyrdymały. Zgadzam się, że prawidłowy oddech wystarczy żeby się przebudzić. Prawidłowo oddychający człowiek przestaje dużo mówić, a wiedzę czerpie z siebie, a nie z milionowo setnej metody kolejnego wynalazcy.

          • anna maria

            Może wysłuchaj dokładnie skąd pani Anna czerpie swą wiedzę,może wtedy nie będziesz pisać że ktoś mówi dyrdymały.Po prostu słuchaj a nie kieruj się niskowibracyjną zazdrością,bo nie trzeba cię znać aby to poczuć.

  • Krystyna
    Reply

    Cieszę się, że jesteś z nami Grzesiu i że nadal przekazujesz nam swoją cenną wiedzę. Bardzo byłam zmartwiona sytuacją jaka zaistniała na tym forum ( przepraszam Alex – dla mnie to jest forum, bo nie wiem jak to inaczej nazwać). Na szczęście jest już dobrze i oby tak dalej.

  • Grzesiek
    Reply

    Pasowal by tutaj tekst piosenki Kory: „…Totalna hipnoza, kosmiczny trans. Za dozą wciąż doza, klatka bez krat”.
    Fajny mesyjasz z buddysty Nikodemowicza. Znowu otrzymał jakiś przekaz od tych „z góry”, czyli z przestrzeni absolutnej. Dobrze hipnotyzuje masy i wciska im jakies zajmujace ciekawostki. -Baranki trzeba czyms zajmować, żeby czasem nie wpadły na pomysł zając się szukaniem prawdy.

    W tym hipnotycznym przekazie chodzi o podprogowy przekaz, aby isc do swiatla. -Znamy te bajki. Wielu juz na tej stronie internetowej mowilo o swietle, jego skladowych kolorach i o tym, jakie to one niby wazne (-tylko dla kogo i jaki w tym cel?).

    • Bozena
      Reply

      Grzesiek moim zdaniem robisz dobra prace,nawet sie ciesze ze jest taki ktos kto za rola ,,blazna” w pozytywnym aspekcie pokazuje nam ze moze jest zupelnie inaczej,mowisz w swojej roli ,patrzcie i myslcie a nie przyjmujcie na wiare,uczcie sie rozpoznawac bo czas ku temu.

    • Tosza
      Reply

      Absolutnie nie iść za żadnym światem w tunelach: ani białym, ani złotym, ani srebrnym, ani fioletowym!!!! To są technologie łapania dusz.

        • Miroslawa
          Reply

          Odpowiedz znajdziesz

          krystal28.wordpress.com. Transformacja 2012 Krystal

          Najnowszy wpis „jak opuscic system reinkarnacji, a szczegolowo jest opisane na poczatku punkt 2

          Pozdrawiam

        • Tosza
          Reply

          Wiem. Gdybym chciała o tym napisać to napisałabym. Miałam zamiar napisać w jakich tunelach czai się pułapka na dusze. Wracając do tego dokąd iść po śmierci, Basiu, najlepiej to sprawdzić pytając Twojej własnej duszy, a nie szukać kto co powie inny. Cała wiedza jest zawarta w Twoim ciele, jest zapisana w Tobie, to znaczy Twojej duszy. Ciało bardzo szybko odczytuje wszystkie informacje, warto się nauczyć słuchać swojego własnego ciała.

      • owox
        Reply

        Myślę że to wszystko nie jest takie biało czarne, Gdyby to była prawda że wszyscy tylko żerują na nas duszach ludzkich razem z aniołami i wszystkimi istotami to by to nie wyszło na jaw podczas różnych transowych stanów, a dodatkowo utworzyli by sobie stado nie inteligentnych małp i by nie mieli problemu z nimi bo za dużo wiedzą i za dużo rozumieją, trzeba wziąć pod uwagę że wszyscy ci kosmici i wyższe duchowe istoty to tak samo istoty duchowe jak my i być może gdy większość z nas gdy przekroczy gęstość czwartego wymiaru swoim rozwojem to wtedy będziecie patrzyć na ludzi z poziomu tych istot i ludzie dla was będą dawcami energii, sądzę że tylko istoty z drugiej i trzeciej gęstości a zwłaszcza ci co potrzebują energi astralnej będą potrzebować tej energii jaką my ludzie im dajemy ale trzeba wziąć pod uwagę że istoty z wyższych poziomów, aniołowie, lightworkerzy itp mogę potrzebować tej energii aby ludzi uwięzionych w astralu odprowadzać na wyższe obszary, to pewnie ma się podobnie jak nasz świat materii, gdy człowiek nie daje energii istotom z wyższych poziomów to wtedy te istoty nie mogą się zamanifestować w świecie fizycznym , sądzę że podobnie jak już pisałem jest z poziomami wyższymi. No chyba że się mylę.

    • Astre
      Reply

      GrazynaNY !

      Kto powiedział, że należy się WYZBYĆ STRACHU ? …
      I, to ma być tym przesłaniem….?
      Pytam, bo nie wiem ?

        • Astre
          Reply

          Chodzi mi o to GrazynaNY, że robisz komuś krzywdę implikując w społecznych przestrzeniach nieprawdziwe TWIERDZENIA !
          Bo nie można wyzbyć się strachu. Bo w jaki sposób ? To tak jakbyś chciała wyzbyć sie jakiejś części samej siebie ?…! Strach jest tylko INFORMACJĄ, która nas informuje o czymś….?
          Więc, działa tu pewien biologiczny mechanizm, gdzie wraz ze strachem, a właściwie informacją o jakimś zagrożeniu, (które potocznie nazywamy sobie strachem) – pojawia się wydzielanie do organizmu adrenaliny celem mobilizacji organizmu do działania. To tak jakbyś stała pod wysoką górą i zobaczyła, że leci na Ciebie kamień, więc pojawi się informacja o zagrożeniu (strach!) i w tym samym czasie Twój organizm zaleje adrenalina zmuszając Cię do ucieczki, czyli do ochrony Twojego życia. Inaczej byś stała i czekała, bo nie było by informacji zwrotnej, czyli informacji od organizmu o zagrożeniu.

          Więc, czego ma się ktoś WYZBYĆ ?
          Problemem nie jest strach, ani jego pochodna (lęk), tylko problemem jest to, czy jest on UZASADNIONY ? Bo, często ludzie boją się wielu rzeczy, które nie mają racjonalnych podstaw.
          Więc, tu jest obszar do przepracowania, który polega na znalezieniu odpowiedzi – czego i dlaczego się boję ? A, nie na jakimś wyzbyciu się strachu, bo wyzbyć, to ja się mogę conajwyżej śmieci wrzucając je do kubła, a nie strachu, czy lęku !

          Czas najwyższy w swojej własnej głowie budować prawidłowe modele poznawcze, a nie powtarzać za kimś dyrdymałów…bo w ten sposób robi się innym krzywdę, bo ludzie bezwolnie kupują niczym bułki w supermarkecie różne fałszywe treści, a poźniej stają się one ich własną prawdą ….

          • Alex

            Astre, podpowiem Ci. Strach jest programem, a nie czynnikiem samozachowawczym. W sytuacji zagrożenia człowiek, który jest czysty, po prostu robi to co jest do zrobienia w danym momencie. Kiedyś był taki program „Zwyczajni-niezwyczajni” o ludziach, którzy komuś życie uratowali w sytuacji ekstremalnej. Pamiętam dokładnie jak dziennikarz pytał każdego z nich „Czy się nie bałeś?”. Zawsze odpowiedź była „Nie, po prostu to zrobiłem, nie myślałem o tym, wiedziałem co trzeba zrobić i to zrobiłem”.
            Strach jest ciężkim ładunkiem starych energii osadzonych najczęściej w brzuchu lub sercu i trzeba go stamtąd usunąć warstwa po warstwie. Więcej na ten temat tutaj http://porozmawiajmy.tv/swiadomie-zarzadzaj-swoimi-emocjami

          • GrazynaNY

            Wybacz Astre, ale nie jestes dla mnie zadnym autorytetem, zreszta ja ich w ogole nie posiadam…..Nie wycofuje sie z tego co napisalam bo cokolwiek tu zamieszczam jest tym co wiem lub czuje. Ja strachu wyzbylam sie juz dawno i uwazam, ze kzdy moze to zrobic

            Mysle, ze wykonujesz zbedna prace probujac mnie pouczac czy kogolwiek innego i proponuje skupic sie tylko i wylacznie na sobie wyzbywajac sie jakichkolwiek ocen.

          • Tosza

            Aleks, a co powiesz na infradźwięki, które na pewnych wysokościach chcesz czy nie chcesz wywołują przerażenie lub paniczny strach? Ludzie już mało to rozróżniają, ale zwierzętom ta umiejętność pozwala ratować życie przy trzęsieniach, tsunami itp. Ja nadal uważam (kiedyś o tym pisałam już), że należy rozróżnić precyzyjnie dwa pojęcia strach i lęk. To o czym Ty piszesz, to lęk – on ma rzeczywiście warstwy lub można nazwać go programem. Ja uważam, że strach – to jest dane człowiekowi, żeby przetrwać w naturze. Na przykład idę sobie, idę po dzikim lesie. Spotykam niedźwiedzia. Niedźwiedź ryczy. Czuję strach. Wydziela się adrenalina. Mam możliwość w związku z tym pobiec tak szybko i skutecznie uciec, jak w jakichś normalnych warunkach nie dałabym rady, bo nie miałam potrzeby tego robić, a w związku z tym nie byłam wyćwiczona w szybkim bieganiu. Albo kilkakrotnie słyszałam historię o matce, której dziecko wpadło pod ciężarówkę i utkwiło. Kobieta tą ciężarówkę podniosła. Nie wiem czy możliwe byłoby dokonać tego bez adrenaliny.

          • Alex

            Tosza, należy odróżnić moc od siły. Im masz w sobie więcej mocy, tym mniej musisz używać siły. Swami Rama w książce „Żyjąc wśród himalajskich mistrzów” napisał, że jeszcze nigdy nie słyszał aby jakiekolwiek dzikie zwierzę zaatakowało medytującego mnicha. On sam został sfotografowany jak medytował na brzegu rzeki a dookoła leżały krokodyle. Ja sam czegoś takiego doświadczyłem jak siedziałem na plaży, medytowałem i ogromny pies na mnie biegł. Patrzyłem na niego w stanie medytacji bez cienia strachu, a on podbiegł i mnie polizał. Zbigniew Falkowski też mówi o tym tutaj. Nie wierzę w żaden konstruktywny strach.
            A jeśli chodzi o infradźwięki, to człowiek, który wyczyścił z siebie cały strach, wie o tym, że nie ma w sobie strachu, więc odczuje infradźwięki jako coś czym one są i zacznie działać zgodnie z tym co będzie uważać za stosowne. Ktoś, kto ma strach, wpadnie w panikę pod wpływem strachu, a ktoś, kto strachu nie ma, będzie miał w sobie zasoby, by logicznie zareagować na sytuację.

          • Tosza

            Aleks, ja nie stawiam moc i siłę w antagonizmie. I jedno i drugie jest mi potrzebne. Uważam że odczuwanie strachu nie powoduje automatycznie wyłączenia logicznego myślenia. Mogę odczuwać strach i jednocześnie logicznie myśleć. Byłam kilka razy w sytuacjach zagrażających życie jak ze strony natury tak i ze strony ludzi i wiem co mówię. Odczuwałam strach, logicznie myślałam i jeżeli trzeba było mówiłam. W książkach często są wypisywane głupoty. Pies, zachowanie którego przytoczyłeś jako przykład odebrał Twoją pewność siebie i spokój i nie miał powodu Ciebie napadać. Nie każde dzikie zwierzę reaguje tak jak genetycznie zmanipulowany robot jakimi są w większości psy. Dzikie zwierzę może po prostu zabić i nie będziesz wiedział dlaczego. Np. za blisko podszedłeś do legowiska z młodymi i już po Tobie.

  • owen
    Reply

    Czy połączył się ktoś z was w ogóle z hiperprzestrzenią, bez zażywania jakichś narkotyków typu DMT? Wizje po pewnych dopalaczach się nie liczą, ponieważ to tylko fałszywa projekcja mózgu z połączenia myśli w podświadomości.

Leave a Reply to Miroslawa Cancel reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>