Robert Błaszczyk opowiada o swoich doświadczeniach i podróżach w poszukiwaniu wiedzy o życiu w harmonii z naturą:
- zaczęło się w Danii
- parę słów o GMO
- kurs w Indiach
- czym jest parmakultura
- dom z gliny w dwa tygodnie
- odpadnięcie stresu związanego z przetrwaniem
- jak to przenieść na polski grunt
- „dom dostępny” i „shelter”
- Ogólnopolskie Stowarzyszenie Budownictwa Naturalnego
- piec rakietowy i piec Kuzniecowa
- wykorzystanie popiołu
- książki o permakulturze
- czym jest squat
- kooperatywy żywnościowe, Kooperatywa Dobrze
- Rolnictwo Wspierane przez Społeczność (www.rws.waw.pl, igo.org.pl/przewodnik-rws)
- niezależne państwo Auroville
- Panya Project
- Cloughjordan (www.TheVillage.ie, www.Cloughjordan.ie/ecovillage)
- das Ökodorf Sieben Linden
- Dąbrówka, Wolimierz, Gajówka
- Kooperatywa Izerska
- Przysiółek Mącze
- czym jest Głęboka Demokracja i konsensus
Kontakt do Roberta: www.Facebook.com/Robert.Blaszczyk.9
Category: Naturalne budownictwo, Zdrowie
Do wymienionych książek o permakulturze warto dodać jeszcze całkiem niedawno wydaną pozycję: „Ogrody Permakultury. Dotknąć Ziemi” (Monika Podsiadła, Andrzej Młynarczyk z Pryszczowej Góry).
Do wymienionych w nagraniu lektur dodam jeszcze 4 wspaniałe książeczki Zbigniewa Przybylaka z serii „TRADYCYJNY OGRÓD EKOLOGICZNY”. Trochę trudno je zdobyć ale naprawdę warto (są jeszcze dostępne na tej stronie http://sklep.miedziane.com/tradycyjny-ogrod-ekologiczny-zbigniew-przybylak).
Chec posiadania wlasnego kawalka podlogi wynika z ego zgadza sie ? A jezeli zaliczamy sie do natury i nie chcemy modyfikowac tej cechy to czy to nie stoi w sprzecznosci z uciszaniem swojego ego ?
Problem jest taki ze dla wiekszosci (chyba nie tylko Polakow) jest to nie do zniesienia na dluzsza mete.
W naturze zwierzeta tez maja swoje „domy” i terytoria, wiec nie rozumiem dlaczego czlowiek ma byc inny. Przeciez to naturalne miec dach nad glowa.
Patologiczna żądza posiadania pojawia się kiedy pojawia się próba ograniczania i regulacje z ograniczenia korzystania z natury, podatki i daniny. Normalnie potrzeby mieszkania, ogrzewania i wyżywienia są ograniczone i człowiekowi wystarczają do tego żeby sobie popracować i pocieszyć z raju, który sobie tworzy. Ostatnio takim przykładem może być Patagonia, gdzie od dziesięcioleci żyją sobie pasterze i osiedleńcy i do tej pory żyją spokojnie, a ostatnio są tam projekty elektryfikacji, budowy wielkiej zapory wodnej czy prywatyzacją czystej wody i źródeł tych wody.
Tereny Ameryki Poludniowej powoli i systematycznie „zagospodarowuje” SZWABSKIE plemie,
wiec chyba nie ma sie czym podniecac.
Super.
Alex, dzieki za wywiad. Robert jestes ROWNY GOSC. Trzymaj tak dalej.